Jak wykrywać usterki pojazdów zabytkowych?
REKLAMA
REKLAMA
Do wykrywania usterek instalacji elektrycznej służy zazwyczaj zwykły miernik uniwersalny wyposażony w omomierz i woltomierz, a bardzo często w jego zastępstwie jedynie zwykły próbnik żarówkowy. Większość awarii prądnicy i rozrusznika można wykryć jedynie na specjalnych stanowiskach w warsztatach elektromechanicznych.
REKLAMA
Usterki silnika mają swoje charakterystyczne objawy, ułatwiające ich rozpoznanie. Ocenę przeprowadza się głownie słuchowo, przez wsłuchanie się w pracę silnika na wolnych i wysokich obrotach. Osłuchiwanie silników i bloków napędowych przeprowadzano dawniej nawet przy pomocy stetoskopów lekarskich. Rozpoznanie usterki wymagało od mechanika – diagnosty dużego doświadczenia i nie zawsze okazywało się trafne.
Zobacz także: Jak uzupełnić płyn w układzie chłodzenia po jego wygotowaniu?
REKLAMA
Niektóre usterki silnika można wykryć przez ocenę wyglądu spalin. Inne - na podstawie wyglądu osadów na filtrze oleju i w oleju, po zwróceniu uwagi na obecność w nim cząstek metalu. Jeżeli cząstki te nie reagują na magnes, najprawdopodobniej pochodzą z panewek. Reagujące na magnes mogą pochodzić albo z łożysk, albo z pierścieni tłokowych.
Wielkość zużycia cylindrów i pierścieni oraz szczelność gniazd zaworowych można ocenić przy pomocy specjalnego ciśnieniomierza piszącego, który na czas pomiaru osadza się w gniazdach świec kolejnych cylindrów. Pomiar ten informuje jedynie o ciśnieniu w cylindrze, natomiast nie wskazuje na przyczynę jego obniżenia się. O nieszczelnościach pierścieni tłokowych można przekonać się, wlewając przez gniazdo świecy do cylindra kilku do kilkunastu mililitrów gęstego oleju silnikowego. Jeżeli po tym zabiegu ciśnienie znacząco wzrośnie, będzie to świadectwem na zużycie gładzi cylindra i pierścieni. Jeżeli wzrost będzie nieznaczny lub żaden – usterka leży po stronie nieszczelnych gniazd zaworowych.
Zobacz także: Dlaczego silnik zgasł podczas jazdy i nie daje się uruchomić?
Nieszczelność uszczelki pod głowicą silnika można wykryć po pojawianiu się sporych baniek gazów w płynie chłodzącym lub po jego ubytkach bez widocznych zewnętrznych wycieków, o których istnieniu można się przekonać, rozkładając pod silnikiem stare gazety. Przedostający się do oleju płyn chłodzący powoduje czasem powstawanie emulsji wodno-olejowej, która osadza się pod korkiem wlewu oleju w postaci jasnobrązowego lub jasnobrunatnego „masła”. Nie dotyczy to wszystkich olejów i wszystkich silników, więc brak „masła” przy ubytkach cieczy chłodzącej nie musi dowodzić, że nie przedostaje się ona do oleju.
REKLAMA
REKLAMA