Jak wykonywać naprawy i w jakim zakresie bez potrzeby kontaktu z konserwatorem zabytków?
REKLAMA
REKLAMA
Wiele rozwiązań konstrukcyjnych i technologicznych ze spotykanych w starych pojazdach rozwiązań dziś należy do ciekawostek technicznych, a stosowane obecnie narzędzia najczęściej nie są przydatne podczas pracy przy nich. Są także samochody, do których naprawy wystarczy najprostszy zestaw kluczy prostych, oczkowych i nasadowych oraz młotek z odpowiednim pobijakiem. Do takich aut należy stara, poczciwa „Syrena”.
REKLAMA
Zobacz też: Jak kupić używane auto? – dokumenty
REKLAMA
Przepisy dotyczące remontów i napraw zabytków, w tym także pojazdów zabytkowych mówią o obowiązku powiadamiania wojewódzkiego konserwatora zabytków o zamierzonych pracach i ich zakresie. W praktyce prowadziłoby to do absurdu, kiedy każdą drobną naprawę należałoby konsultować z właściwym urzędnikiem. Dlatego warto wcześniej ustalić, co trzeba koniecznie zgłosić konserwatorowi, a co można wykonać bez jego wiedzy i zgody. Interesujące, że to, co w niektórych województwach nie podlega nadzorowi konserwatora zabytków, w innych wymaga uzyskania odpowiedniej zgody.
Naprawy pojazdów zabytkowych są często bardzo trudne z racji niedostępności instrukcji serwisowych. Należy wówczas kierować się intuicją i elementarnymi zasadami prac naprawczych. A więc należy stosować wyłącznie odpowiednie, nieuszkodzone narzędzia, zwłaszcza klucze które muszą być bezwzględnie dopasowane do śrub i nakrętek. Dotyczy to zwłaszcza śrub i nakrętek o wymiarach, podawanych w calach.
Tylko część z nich ma swoje odpowiedniki w typoszeregu metrycznym. Do innych metryczne klucze prawie pasują, a to oznacza, że są nieodpowiednie i ich użycie może skończyć się uszkodzeniem łba śruby, klucza lub jednego i drugiego. Przy dokręcaniu śrub należy zawsze pamiętać o ograniczonej wytrzymałości gwintów na zrywanie. Szczegółowe informacje wraz wytrzymałością gwintów w różnych materiałach i w różnych kombinacjach (stal-stal, stal-żeliwo, stal-aluminium itd.) można znaleźć w różnych poradnikach warsztatowych.
Zobacz też: Jak zbadać we własnym zakresie stan techniczny kupowanego pojazdu?
Po przeliczeniu tych danych przy pomocy specjalnych tabel na maksymalny moment dokręcania należy zawsze zostawić pewien margines bezpieczeństwa. Jeżeli z wyliczenia wynika, że śruba, mocująca głowicę do żeliwnego korpusu silnika wytrzymuje moment 80 Nm, to z pewnością przewidywany przez konstruktora silnika moment jej dokręcania nie przekracza 70 Nm (około 8 kGm).
REKLAMA
REKLAMA