REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Pierwszy dom aukcyjny motoryzacji klasycznej w Polsce

Pierwszy dom aukcyjny motoryzacji klasycznej w Polsce. Fot. Fotolia
Pierwszy dom aukcyjny motoryzacji klasycznej w Polsce. Fot. Fotolia

REKLAMA

REKLAMA

Ardor Auctions to pierwszy w Polsce dom aukcyjny zajmujący się sprzedażą samochodów klasycznych. Rynek pojazdów zabytkowych w Polsce systematycznie dojrzewa, powstanie pierwszego domu aukcyjnego specjalizującego się w samochodach klasycznych jest tego najlepszym przykładem.

Pierwszy w Polsce Dom Aukcyjny motoryzacji klasycznej

REKLAMA

„W Polsce pasjonatów klasycznej motoryzacji stale przybywa, jednak póki co, w odniesieniu do krajów Europy zachodniej rynek tych pojazdów nad Wisłą ciągle raczkuje. Stajemy się coraz bogatsi, co sprawia, że pojazdów kupionych dla przyjemności, których nie używa się na co dzień jest coraz więcej. Rynek klasyków jest najmniej rozwiniętym, ale i najbardziej specyficznym. Pomimo tego, na przestrzeni ostatnich kilku lat obserwujemy w Polsce większą sprzedaż samochodów klasycznych
o niemalże 30% rok do roku” -
mówi Michał Wróbel, dyrektor generalny Ardor Auctions.

REKLAMA

W krajach zachodniej Europy rynki klasycznej motoryzacji wspierane są od lat działalnością profesjonalnych Domów Aukcyjnych, których w Polsce do tej pory nie było i rzeczywistość jest taka, że wszystkie transakcje kupna – sprzedaży są „prywatne”. Dlatego estymacje cen kształtowane są na tych z ogłoszeń lub bazują na ofercie Oldtimer Markt. Danie impulsu i pożądanego kierunku rynkowi możliwe będzie poprzez upublicznienie cen, aby wiedzieć za ile faktycznie sprzedają się samochody klasyczne w Polsce w poszczególnych ich kategoriach.

Zobacz też: W jakie samochody zabytkowe warto zainwestować?

REKLAMA

W odpowiedzi na takie złożone wymagania rynku powstał pierwszy w Polsce Dom Aukcyjny motoryzacji klasycznej Ardor Auctions. Zbudowany został na bazie doświadczeń i wysokich standardów europejskich jednak „uszyty na miarę” specyfiki polskiego rynku i konkretnych oczekiwań Polaków. Inicjatorem i pomysłodawcą jego utworzenia jest założyciel Funduszu Inwestycyjnego Neo Investments.

.Jednym z głównych celów Ardor Auctions jest umożliwienie zaoferowania samochodów potencjalnym nabywcom, które do tej pory nie były na sprzedaż. Chodzi o auta, które będzie można kupić, ale obecnie nie pojawiają się one w żadnych ogłoszeniach. Fakt, że ktoś chce sprzedać auto, nie oznacza, że da ogłoszenie szczególnie jeśli chodzi o duże kolekcje. Spośród parku np. 20 pojazdów
w ogłoszeniach mogą być wystawione przykładowo dwa, choć cała reszta potencjalnie też może być na sprzedaż. Wynika to z tego, że wiele osób mających tak bogate garaże ceni sobie prywatność lub też nie ma zupełnie presji sprzedażowej. Dom Aukcyjny będzie mógł realnie pomóc w sprzedaży
i oczywiście w kupnie. To pozwoli kolekcjonerom na „przewietrzenie” swoich garaży. Jest dużo kolekcji, które powstały w latach 2000 - 2006 i obecnie osiągnęły optymalny rozmiar, samochody też mogły się „znudzić” właścicielom. Pojawiają się też przykre sytuacje życiowe np. rozwód małżonków
i przez to konieczność podziału majątku lub śmierć właściciela. Bez profesjonalnego, fachowego wsparcia doradczego, spadkobiercy nie są w stanie samodzielnie zarządzić tak specyficznym majątkiem. Samochody klasyczne, kolekcjonerskie nie sprzedaje się tak samo jak „zwykłe” pojazdy, które mają dość dokładnie określone widełki cenowe.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Zobacz też: Historia symbolu „Quadrifoglio Verde”

Największa aukcja motoryzacji klasycznej w Polsce

Dużym wydarzeniem planowanym przez Ardor Auctions będzie zorganizowanie pierwszej w naszym kraju profesjonalnej aukcji pojazdów klasycznych, która odbędzie się we wrześniu 2015 roku na Stadionie Narodowym w Warszawie. Pojawi się na niej ok 60 egzemplarzy o szerokiej rozpiętości marek, stanu odrestaurowania i oczywiście wartości. Będą również te mało popularne, nietypowe marki, co pozwoli na lepsze zrozumienie potrzeb polskiego klienta i weryfikację tego, czym jest najbardziej zainteresowany. Wszystkie zostaną skatalogowane, będą posiadały dokumentację
o stanie technicznym jak i prawnym przygotowaną przez instytucje zewnętrzne.

„Planujemy wystawić 60 samochodów w cenach od 18-20 tys. zł do kilku milionów złotych. Oczywiście najszerszą grupą będą pojazdy poniżej 80-90 tys. zł. Przed aukcją zorganizujemy jeden dzień wystawowy, podczas którego zainteresowani będą mogli zbadać stan każdego z wystawionych na licytację pojazdów. Aukcja będzie dostępna dla osób, które wpłacą odpowiednie wadium, zaś oglądanie pojazdów będzie możliwe w zamian za zakup katalogu aukcyjnego.” – mówi Michał Wróbel.

Kolekcjonowanie samochodów klasycznych, to w znacznej mierze hobby, ale rozwijający się w tak zadziwiającym tempie rynek, to także możliwość na celowe, alternatywne działania inwestycyjne dające pozytywne stopy zwrotu. Inwestycja w samochód klasyczny, została uznana jako najbardziej interesująca wśród alternatywnych możliwości lokowania kapitału (za: The Economist).

Zobacz też: Historia motoryzacji: logo Ferrari

Do tego jednak potrzebne jest jego usystematyzowanie i profesjonalizacja przekładająca się na zwiększenie jego dynamiki i jeszcze większego, „zdrowego” rozwoju. Konieczne też jest uwzględnienie w tym specyfiki rynku polskiego, która jest zupełnie inna niż np.: niemieckiego, czy brytyjskiego. To właśnie ten aspekt bezpośrednio wpływa na wartość konkretnego modelu samochodu, ale obecnie trudno jest zweryfikować te zależności i co najważniejsze poznać dokładnie potrzeby, możliwości i oczekiwania Polaków; pasjonatów
i kolekcjonerów klasycznych pojazdów.

Źródło: Materiały prasowe Ardor Auctions

Autopromocja

REKLAMA

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

Moto
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Branża transportowa ma się coraz gorzej. Co może pomóc?

Kryzys gospodarczy staje się coraz bardziej widoczny. W pierwszych dziewięciu miesiącach 2024 roku liczba ogłoszonych upadłości wzrosła o 14% w porównaniu do tego samego okresu w roku ubiegłym, podczas gdy liczba rozpoczętych postępowań restrukturyzacyjnych spadła o 6,9%. Jedna z branż, która ma najtrudniej to branża transportowa.

Czego najbardziej obawiają się kierowcy, a co rzeczywiście im się przytrafia?

Jakie są największe obawy Polaków w związku z samochodem? A co przytrafia się kierowcom najczęściej? Co dziesiąty kierowca nie boi się o swój samochód. Co piątego nic złego na drodze nie spotkało. 

W Warszawie możesz natknąć się na przewoźników bez prawa jazdy

"Przewozy 2024" to akcja policji i funkcjonariuszy Straży Granicznej. Mundurowi skontrolowali kierowców świadczących przewozy na aplikację. 

Jechał ponad 180 km/h, bo odreagowywał stres, dostał słony mandat

25-latek jechał ponad 180 km/h bo odreagowywał stres. Stracił prawo jazdy, otrzymał mandat w wysokości 5 tys. zł oraz 15 punktów karnych.

REKLAMA

89 stacji ładowania pojazdów elektrycznych już jest, w planach 60 nowych. Gdzie?

Kierowcy z Łodzi mają już 89 punktów, w których mogą naładować samochody elektryczne. Łódzki magistrat poinformował, że kolejnych 60 stacji jest w planach. 

Kobiety preferują inne środki transportu niż mężczyźni

Kobiety preferują inne środki transportu niż mężczyźni. Widać to zwłaszcza w zatłoczonych miastach. Z badań wynika także, że kobiety bardziej skupiają się na kwestiach ekologicznych. 

0,8 promila alkoholu we krwi w Wielkiej Brytanii, 0,2 promile w Polsce. Jazda pod wpływem powodem 6500 zgonów w UE

0,8 promila alkoholu we krwi w Wielkiej Brytanii i Malcie, 0,2 promile w Polsce. Okazuje się, że jazda pod wpływem jest powodem 6500 zgonów w Unii Europejskiej. Państwa planują jednak obniżanie limitów. Gdzie jest całkowity zakaz prowadzenia pojazdów pod wpływem alkoholu?

Nowy samochód dla Polaka: nie elektryk i nie auto z tradycyjnym silnikiem – więc co

Najpierw decyzja Unii Europejskiej o rychłym zaprzestaniu rejestracji i produkcji aut z tradycyjnymi silnikami na benzynę i olej napędowy. Teraz wahanie, i nieoficjalne wiadomości, że z tak radykalnym krokiem trzeba zaczekać. Zamieszkanie na rynku motoryzacyjnym trwa i czy wpływa znacząco na decyzje zakupowe?

REKLAMA

Stacje ładowania elektryków w Polsce co 3,3 km (średnio). Maksymalnie 76 km. Mapa zagęszczenia. Kierowcy elektryków czy spalinówek – kto ma lepiej?

Tylko 3,3 km dzieli średnio w Polsce najbliżej sąsiadujące ze sobą stacje ładowania aut elektrycznych – wynika z analizy Powerdot Data Center. Pomimo, że odległość ta jest zdumiewająco mała, to na mapie Polski wciąż jest kilka białych plam ze słabo rozwiniętą infrastrukturą. 

16-latek urządził sobie tor wyścigowy na parkingu przed marketem

16-letni drifter urządzał sobie tor wyścigowy na parkingu przed jednym z piaseczyńskich marketów. Został złapany na gorącym uczynku. Sprawą zajmie się sąd rodzinny.

REKLAMA