Volkswagen zbuduje 36 tysięcy punktów ładowania!
REKLAMA
REKLAMA
Co jest potrzebne do popularyzacji samochodów elektrycznych? Nie tylko obniżenie ich ceny, ale także zbudowanie gęstej sieci punktów ładujących. I tym zadaniem już niedługo zajmie się Volkswagen. Marka do roku 2025 będzie intensywnie stawiać kolejne ładowarki. Plan zakłada stworzenie aż 36 tysięcy punktów, z czego 11 tysięcy powinno funkcjonować pod niemieckim logo. Co z resztą? Resztę przejmie prawdopodobnie należąca do Grupy Volkswagena firma Elli - Electric Life, zarządzająca serwisem We Charge skierowanym do właścicieli elektryków.
REKLAMA
Infrastruktura staje się decydującym czynnikiem popularyzacji samochodów elektrycznych. Ładowanie auta musi być równie łatwe i oczywiste, jak ładowanie smartfona. Dlatego przede wszystkim potrzebujemy znacznie większej liczby ogólnodostępnych stacji oraz prostych zasad dotyczących montażu prywatnych wallboksów. - powiedział Thomas Ulbrich, członek Zarządu ds. Samochodów Elektrycznych marki Volkswagen.
10 miesięcy i 350 punktów - plan dla Polski
REKLAMA
Plan Volkswagena brzmi imponująco. Tak, jest rozciągnięty w czasie. Mimo wszystko 36 tysięcy punktów ładujących w Europie to duża ilość. Szczególnie że koszt budowy tak szerokiej infrastruktury wcale nie będzie niski. Niemcy przeznaczyli bowiem na ten cel 250 milionów euro. Czy Polska jest ujęta w nowej mapie działania? Jak najbardziej. Tylko w ciągu 10 najbliższych miesięcy Grupa Volkswagena chce postawić nad Wisłą 350 publicznych ładowarek.
Budowa punktów ładujących nie wyczerpuje wszystkich działań jakie planuje Volkswagen. Niemcy chcą popularyzować napęd elektryczny w jeszcze jeden sposób. Już w roku 2020 firma Elli zaprezentuje nowy produkt - taniego wallboksa, którego każdy kierowca będzie mógł zamontować w domu czy pod biurem. Domowe stacje zdaniem Volkswagena odegrają kluczową rolę w popularyzacji elektromobilności. Według szacunków firmy aż 70 proc. ładowań e-pojazdów będzie się odbywać we własnym garażu lub właśnie w miejscu pracy.
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.