REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Toyota z Daihatsu stworzą firmę produkującą tanie auta?

Toyota stworzy tanie auto dla rynków wschodzących?
Toyota stworzy tanie auto dla rynków wschodzących?
Toyota

REKLAMA

REKLAMA

Zainteresowanie tanimi samochodami stale rośnie i to nawet w bogatych krajach UE. Toyota razem z Daihatsu zamierza stworzyć nową firmę produkującą tanie samochody kierowane głównie na rynki wschodzące.

Nowe, tanie auto z Japonii?

REKLAMA

Rynek samochodowy w Europie zaczyna być coraz obfitszy w niedrogie lecz przestronne auta dostępne za rozsądną cenę. Sukces Fiata Tipo czy Peugeota 301 pokazał, że na tego typu auta jest duży popyt. Toyota razem z należącą do niej firmą Daihatsu planują stworzyć osobne przedsiębiorstwo, które zajmować się będzie produkcją samochodów kompaktowych przeznaczonych na rynki wschodzące. Biorąc pod uwagę renomę japońskiej marki, także na polskim rynku, ruch ten może okazać się sporym sukcesem. Kiedy zatem możemy się spodziewać japońskiej wizji Fiata Tipo?

REKLAMA

Zdaniem przedstawicieli Toyoty nowa firma rozpocznie działalność już w styczniu 2017 roku czyli za niecałe trzy miesiące. Nowe przedsiębiorstwo będzie odpowiedzialne za planowanie produktów i przygotowanie produkcji kompaktowych samochodów przeznaczonych na rynki rozwijające się. Będzie czerpało z doświadczenia i zasobów Toyoty i Daihatsu, wykorzystując mocne strony obu partnerów.

Zobacz też: Test Peugeot 301 1.6 LPG: jazda za grosze?

Możemy zatem przypuszczać, że powstające samochody będą czerpały rozwiązania ze starych, sprawdzonych rozwiązań obu japońskich producentów. Dla klienta nie powinno być wielkim problemem korzystać np. z dźwigni kierunkowskazów czy lewarka skrzyni biegów z Corolli, którą jego ojciec woził go do szkoły. Za to atrakcyjna cena będzie dla niego zapewne czymś istotnym.

Fiat Tipo 1.3 MultiJet

Fiat Tipo pokazał, że można stworzyć ładne, nieźle wyposażone auto, które mimo niskiej ceny będzie sprawiało wrażenie samochodu nowoczesnego.

Kamil Fraszkiewicz

Według informacji do których dotarliśmy, rolę wiodącą w całym przedsięwzięciu będzie miało Daihatsu. To ona przejmie nadzór nad rozwojem produktów, opartym na nowej architekturze DNGA (Daihatsu New Global Architecture), zaopatrzeniem i przygotowaniem produkcji. Z kolei Toyota będzie wspierać partnera, dostarczając mu wiedzę oraz niezbędne zasoby (podzespoły, materiały itd.). Oba przedsiębiorstwa będą wspólnie tworzyć projekty produktów oraz plany biznesowe. Co ważne, udostępnią także nowej firmie swoją infrastrukturę produkcyjną.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Wiceprezydent Toyoty powiedział, że:

„Powołując do życia wewnętrzną spółkę, Toyota chce poznać fundamenty konkurencyjności Daihatsu i wprowadzić zmiany we własnych strukturach”.

Z kolei prezydent Daihatsu zakomunikował, że

„Będziemy dalej rozwijać swoją wiedzę i doświadczenie w produkcji małych samochodów. Chcemy stanowić w Toyota Group siłę napędową budowy małych i kompaktowych pojazdów na rynki wschodzące. Dla Daihatsu ta inicjatywa jest cenną okazją do przyspieszonego, a jednocześnie zrównoważonego rozwoju oraz do dalszego umacniania swojej marki”.

Zobacz też: Test Citroen C4 Cactus 1.2 PureTech 82: w mieście zakwitł kaktus

Tani samochód dla ludu po nowemu

REKLAMA

Pomysł ze stworzeniem tanich samochodów dla mniej zamożnych społeczeństw jest wart uwagi. Konkurencja na tym rynku jest jednak już dość duża. Oprócz rynkowego przeboju czyli Fiata Tipo, klienci mogą za relatywnie nieduże pieniądze (10-12 tys. Euro) zakupić Peugeota 301 czy Citroena C-Elysse. Zauważalnie droższa jest Skoda Rapid, ale i ją można mieć za mniej niż 45 tys. zł jeśli klient zadowoli się podstawowym wyposażeniem.

Nowy, tani samochód od Toyoty i Daihatsu powinien zatem mieć kilka istotnych cech, dzięki którym mógłby śmiało rywalizować z konkurencją. Bagażnik powinien mieć pojemność ok. 500 litrów, ale jeśli będzie to liftbakc a nie sedan, to nawet nieco mniejsza kubatura może być wystarczająca z uwagi na łatwiejsze wykorzystanie dostępnej powierzchni. Silnik, najlepiej wolnossący, powinien być  elastyczny (pojemność 1.6-1.8 l) i przystosowany pod instalację LPG. To zapewniłoby wygodną i dość tanią jego eksploatację nawet z kompletem pasażerów czy dużym ładunkiem. Auto powinno też łączyć prostą konstrukcję mechaniczną z nowoczesnym wyposażeniem z zakresu komfortu (klimatyzacja automatyczna, dobry fotel z długim siedziskiem, radio z dużym ekranem ciekłokrystalicznym i Bluetoothem).

Na chwilę obecną trudno wskazać termin debiutu pierwszego taniego auta nowej marki Toyoty, ale na pewno będzie to bardzo ważne wydarzenie w branży. Dlatego nie omieszkany Was o tym poinformować.

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Moto
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Czym kierujemy się przy zakupie samochodu?

Czym kierujemy się przy zakupie samochodu? Marką, ceną, rocznikiem, przebiegiem? Na co zwracamy uwagę w pierwszej kolejności? Przedstawiamy wyniki badania przeprowadzonego na zlecenie Grupy Cichy-Zasada.

Strefy Czystego Transportu obowiązkowe. Przed jakimi wyzwaniami stoją polskie miasta?

Jeden z kluczowych zapisów nowelizacji ustawy o elektromobilności i paliwach alternatywnych, podpisanej w grudniu przez Prezydenta RP mówi o tym, że samochody spalinowe będą mogły poruszać się po centrach miast tylko wtedy, gdy spełnią określone normy emisji spalin. To wymaga stworzenia Stref Czystego Transportu. Jakie wyzwania czekają polskie miasta?

Bezpieczeństwo na polskich drogach: Liczba wypadków śmiertelnych na drogach spadła aż o 74%. Wciąż jest wiele do zrobienia. Kluczowe rekomendacje

Liczba wypadków śmiertelnych na drogach spadła aż o 74%. Znacząca poprawa bezpieczeństwa na polskich drogach – ale wciąż jest wiele do zrobienia. Rekomendacje ukierunkowane na realną poprawę bezpieczeństwa na polskich drogach.

KGP: 97 506 interwencji, 260 wypadków drogowych, 13 ofiar śmiertelnych. [Podsumowanie tygodnia]

Komenda Główna Policji opublikowała najświeższe dane dotyczące interwencji policjantów za weekend. Poniżej znajduje się podsumowanie ostatniego tygodnia. Policjanci w ubiegłym tygodniu przeprowadzili 97 506 interwencji. Byli wzywani do 260 wypadków drogowych.

REKLAMA

Zmiany dla młodych kierowców. Jakie są najważniejsze założenia projektu?

Do konsultacji i opiniowana został skierowany projekt zmieniający przepisy w zakresie ruchu drogowego. Celem nowelizacji jest zwiększenie poziomu bezpieczeństwa w ruchu drogowym, oraz mobilności młodych osób.

Prawo jazdy dla nastolatka coraz bliżej

Projekt resortu infrastruktury zawierający m.in. propozycję możliwości uzyskania prawa jazdy przez osoby mające 17 lat trafił do konsultacji publicznych.

Uciekał przed kontrolą drogową, spowodował kolizję. Ale to dopiero początek kłopotów

Kierujący renaultem 46-latek nie zatrzymał się do kontroli drogowej przy jednej ze stołecznych ulic. Uciekając przed patrolem, spowodował kolizję. Okazało się, że był pod wpływem narkotyków i miał dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów.

Zima zaskoczyła? Czyli śniegowy chaos obnażył urzędnicze zaniedbania

Intensywne opady śniegu w sobotę 11 i niedzielę 12 stycznia, które sparaliżowały wiele regionów naszego kraju, obnażyły braki w przygotowaniu do zimy. Choć meteorolodzy ostrzegali przed trudnymi warunkami, które nadchodzą, rzeczywistość okazała się jeszcze bardziej dotkliwa. Zamiast cieszyć się zimowymi krajobrazami, kierowcy zmagali się z nieodśnieżonymi drogami.

REKLAMA

Rekordowa sprzedaż samochodów w grudniu. Toyota i Renault wciąż obiektami największego pożądania

Specjalne oferty na koniec roku oraz widmo wyższych cen od nowego roku spowodowały historyczny miesiąc w polskim przemyśle motoryzacyjnym. Zarejestrowano najwięcej samochodów od początku notowań, a wszystkie marki samochodów osobowych z TOP 20 odnotowały wzrost rejestracji.

Problemy z serwisem odstraszają Polaków od zakupu samochodów elektrycznych

Obawy dotyczące kosztów serwisowania i dostępności odpowiednich usług skłaniają część Polaków do odkładania decyzji o zakupie samochodu elektrycznego. Jak wynika z Barometru Nowej Mobilności, co 11. Polak podziela te wątpliwości. Bartosz Jeziorański, założyciel i dyrektor generalny EV Repair, podkreśla, że serwis samochodów elektrycznych, mimo początkowych obaw, nie różni się znacząco od serwisu aut spalinowych, a często bywa tańszy.

REKLAMA