Volkswagen ID.Buzz zaprezentowany. Co potrafi e-Bulli?
REKLAMA
REKLAMA
Volkswagen ID.Buzz: prezent na 73. urodziny Bulli`ego
Pierwsza generacja Volkswagena Transportera o oznaczeniu T1 ujrzała światło dzienne w roku 1949. Model był nazywany ogórkiem lub Bulli. I do dziś jest pamiętany za charakterystyczny kształt nadwozia oraz dwukolorowe malowanie – tak pamiętamy ten model chociażby z kreskówki o Scooby-Doo. 73 lata po pionierze na świecie debiutuje Bulli nowej generacji. Volkswagen ID.Buzz ma tyle samo uroku, co jego pradziadek. Idealnie wpisuje się jednak w tendencje z XXI wieku. Jest bowiem samochodem w pełni elektrycznym. Co o nim wiadomo?
REKLAMA
Volkswagen ID.Buzz – układ napędowy:
Napęd Volkswagena ID.Buzz jest oparty o silnik elektryczny zintegrowany z tylną osią. Na tył trafia też moc. Ile tej mocy jest? Nowy Bulli oferuje kierowcy 204 konie mechaniczne i 310 Nm momentu obrotowego. Prędkość maksymalna Volkswagena została elektronicznie ograniczona do 145 km/h. ID.Buzz jest wyposażony w baterię litowo-jonową o pojemności 82 kWh (pojemność użyteczna to 77 kWh). Na razie producent nie chce zdradzać informacji o zasięgu pojazdu. Informuje jedynie, że akumulator można ładować z mocą dochodzącą do 170 kW. Dzięki temu zasobnik można naładować od 5 do 80 proc. w 30 min.
Bateria ma sporą pojemność, a do tego została ustawiona pod podłogą, czyli obniża środek ciężkości i poprawia zachowanie auta na drodze.
Volkswagen ID.Buzz – przestrzeń użytkowa:
REKLAMA
Na rynku pojawią się dwa warianty: Volkswagen ID.Buzz i Volkswagen ID.Buzz Cargo. Rozstaw osi minivana to rekordowe 2988 mm, przy czym długość nadwozia to 4712 mm. Osobowy model ID.Buzz zabierze na pokład pięciu pasażerów i do 1121 litrów bagaży. Wykasowanie drugiego rzędu foteli sprawia, że pojemność załadunkowa rośnie do 2205 litrów. Docelowo planowany jest też model nie z dwoma rzędami foteli, a sześcioma lub siedmioma oddzielnymi fotelami i wydłużonym rozstawem osi.
Volkswagen ID.Buzz Cargo będzie posiadał dwa fotele oraz sztywną przegrodę rozdzielającą kabinę pasażerską od załadunkowej. Dostawcza wersja nowej generacji ogórka ma oferować 3,9 m3 – to oznacza, że do auta można załadować dwie europalety.
Volkswagen ID.Buzz – elektryczny i... ekologiczny!
Volkswagen ID.Buzz jest zeroemisyjny, ale na tym nie kończy się jego ekologiczność. Niemcy chcieli maksymalnie likwidować jego ślad węglowy. Właśnie dlatego zastosowali np. materiały pochodzące z recyklingu. Przykład? Fotele są pokryte tkaniną wykonaną z przędzy, której włókna składają się w 10 proc. z plastiku zebranego w oceanach i 90 proc. z PES, czyli recyklingowanych butelek PET. Do wykończenia ID.Buzz nie została użyta np. skóra lub inne materiały pochodzenia zwierzęcego.
Volkswagen ID.Buzz – design z lat 50. z nowoczesnym look`iem
Zarówno ID.Buzz, jak i ID.Buzz Cargo, idąc tropem wyznaczonym przez klasycznego poprzednika otrzymał obłą formę, charakterystyczne kształty i nieco uśmiechnietą "twarz". Auto będzie oferowane z jedno- lub dwukolorowym lakierem. Do wyboru jest w sumie 11 wariantów kolorystycznych, a w tym takie barwy jak biały, srebrny, żółty, niebieski, pomarańczowy, zielony i czarny. Zgodnie z preferencjami przyszłego właściciela, w kabinie mogą znaleźć się elementy, które będą kolorystycznie dopasowane do lakieru nadwozia.
Volkswagen ID.Buzz – nowoczesne technologie
Volkswagen ID.Buzz ma cyfrowe zegary o przekątnej 5,3 cala. Na środku konsoli pojawia się kolejny ekran – pozwala na sterowanie multimediami i ma przekątną sięgającą 10 cali (a opcjonalnie nawet 12 cali). I zegary, i ekran multimedialny niejako "wiszą w powietrzu". A do tego pokładowy system obsługuje We Connect, We Connect Plus i App-Connect (z bezprzewodowym CarPlay i Android Auto).
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.