Nowe kary za prowadzenie pojazdu po pijanemu
REKLAMA
REKLAMA
Konsekwencje jazdy pod wpływem alkoholu - nowe przepisy
REKLAMA
Blokada alkoholowa, dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów i wsparcie funduszu pomocy ofiarom wypadków drogowych kwotą 10 tysięcy złotych - wygląda na to, że jeszcze przed wakacjami wejdą w życie nowe przepisy, które będą zdecydowanie ostrzej karać pijanych kierowców. Czy ustawa jest zbyt surowa?
REKLAMA
Nowe przepisy przewidują wiele nowych obostrzeń. Jednym z nich jest nawiązka i inne świadczenia pieniężne na rzecz osób poszkodowanych w wypadku, do którego doprowadził pijany kierowca - co najmniej 5000 zł. Recydywiści i pozostali odpowiadający na podstawie zaostrzonych kryteriów będą musieli zapłacić jeszcze więcej - co najmniej 10 000 zł. Przeszedł też pomysł blokady alkoholowej, która będzie obowiązkowa dla osób skazanych już za jazdę po pijanemu i odzyskujących prawo jazdy po upływie kary. Blokada uniemożliwia uruchomienie samochodu w przypadku, gdy poziom alkoholu w wydychanym przez kierującego powietrzu przekracza 0,1 mg alkoholu w 1 litrze powietrza. Montaż tego urządzenia to kolejny wydatek dla ukaranej osoby - nawet 5 tys. złotych. Wydłużony zostanie też okres, na który kierowca może utracić prawo jazdy (z 10 do maksymalnie 15 lat). Jeżeli natomiast kolejny raz usiądzie za kierownicą pijany, to straci prawo jazdy dożywotnio.
Zobacz też: Co grozi za jazdę po pijanemu w krajach europejskich?
Jak oceniają eksperci zaostrzenie przepisów to dobry krok w stronę zwiększenia bezpieczeństwa na polskich drogach. Na szczęście powoli zmienia się świadomość naszych kierowców. Czasami jednak trudno oszacować, czy w naszej krwi znajduje się jeszcze alkohol. Dlatego w razie wątpliwości warto sięgnąć po alkomat lub jednorazowy alkotest – mówi Michał Grząbka z firmy Certen. Szybkie badanie może nas uchronić przed przykrą niespodzianką podczas policyjnej kontroli, nie wspominając o tragicznych skutkach wypadku.
Źródło: materiały prasowe Certen Sp. z o.o. Sp.k
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.
REKLAMA