Zaostrzone przepisy wobec kierowców - nowelizacja ustawy u Prezydenta
REKLAMA
REKLAMA
Zaostrzone przepisy wobec kierowców
Pomoc w walce ze zjawiskiem nietrzeźwych kierowców - to cel noweli, która trafi do podpisu prezydenta. Zakłada ona m.in. nawiązki na rzecz poszkodowanych i daje możliwość instalowania blokad alkoholowych w autach. Sejm w piątek przyjął część poprawek Senatu do tej ustawy.
REKLAMA
Przekroczenie prędkości o 50 km/h - nowe kary
Ponadto, zgodnie z ustawą, kierowcy, którzy przekroczą dozwoloną prędkość o minimum 50 km/h w obszarze zabudowanym stracą prawo jazdy na trzy miesiące; prawo jazdy zostanie im odebrane przez kontrolującego policjanta. Jeżeli taka osoba będzie w dalszym ciągu prowadzić pojazd bez prawa jazdy, 3-miesięczny okres zatrzymania prawa jazdy będzie przedłużony do pół roku; w przypadku ponownego prowadzenia pojazdu w przedłużonym okresie, starosta wyda decyzję o cofnięciu uprawnień do kierowania pojazdem.
Zobacz też: Senat zgodził się na zaostrzenie kar dla pijanych kierowców
REKLAMA
Przyjęte w piątek poprawki m.in. umożliwiają stosowanie przepisów dotyczących rozkładania na raty i umarzania nawiązek na rzecz Skarbu Państwa także do nawiązek orzekanych na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej.
Poparcia Sejmu nie zyskały natomiast poprawki przewidujące m.in., że przy obliczaniu liczby pasażerów przekraczających dopuszczalną liczbę osób określoną w dowodzie rejestracyjnym pojazdu, nie uwzględnia się dzieci do lat czterech przewożonych na kolanach opiekuna.
Nowe kary dla nietrzeźwych kierowców
Przyjęta przez Sejm na początku lutego nowelizacja pięciu ustaw, w tym Kodeksu karnego i Prawa o ruchu drogowym, zakłada, że wobec nietrzeźwych kierowców sąd razem z karą i zatrzymaniem prawa jazdy zasądzałby też nawiązki i inne świadczenia pieniężne na rzecz poszkodowanych. Za jazdę po pijanemu byłoby to 5 tys. zł na fundusz pomocy pokrzywdzonym. Dla recydywistów i osób odpowiadających na podstawie zaostrzonych kryteriów nawiązka wynosiłaby co najmniej 10 tys. zł.
REKLAMA
Zgodnie ze zmianą w przypadku recydywy, czyli ponownego skazania kierowcy za jazdę po pijanemu, sąd orzekałby dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów. Odstąpienie od tego środka karnego mogłoby nastąpić jedynie w wyjątkowych przypadkach, uzasadnionych szczególnymi okolicznościami. Minimalny okres zakazu prowadzenia pojazdów orzekany przez sąd wobec "recydywistów" wynosiłby trzy lata.
Kolejną zmianą ma być wprowadzenie nowego typu przestępstwa: sankcjonowane w trybie prawa karnego stałoby się prowadzenie pojazdów mechanicznych bez wymaganych uprawnień - po tym, gdy wobec kierowcy został orzeczony zakaz prowadzenia pojazdów. Groziłoby za to do dwóch lat więzienia.
Blokada alkoholowa auta : alcolock
Zmiana wprowadza też możliwość wyposażenia aut prowadzonych przez osoby skazane za jazdę po pijanemu w blokadę alkoholową (tzw. alcolock). Taka blokada uniemożliwiałaby uruchomienie samochodu w przypadku, gdy poziom alkoholu w wydychanym przez kierującego powietrzu przekraczałby 0,1 mg alkoholu w 1 dm sześc. W przepisach jest to próg, od którego rozpoczyna się "stan po spożyciu alkoholu". Obowiązek stosowania alcolocków dotyczyłby tych kierowców, którzy będą się starać o przywrócenie uprawnień, gdy orzeczono wobec nich zakaz prowadzenia pojazdów.
Dyskusja o nietrzeźwych kierowcach powróciła na początku zeszłego roku, po tragicznym wypadku w Kamieniu Pomorskim spowodowanym przez pijanego kierowcę, który śmiertelnie potrącił sześć osób, w tym 9-letnie dziecko; dwoje kolejnych dzieci zostało rannych. Na kanwie tej sprawy już w styczniu 2014 r. zaczęto rozważać zmianę i ulepszenie przepisów. Prace podjęły resorty sprawiedliwości, infrastruktury i MSW. Także poszczególne kluby parlamentarne zgłosiły kilka różnych pomysłów.
Źródło: materiały prasowe PAP
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.