W czasie koronawirusa bezpieczniejsze są... samochody! Nawet te wynajęte!
REKLAMA
REKLAMA
Ekologia od lat zachęca nas do korzystania ze środków miejskiego transportu. Epidemia wirusa COVID-19 niestety wszystko kasuje. Pokazuje, że najgroźniejsze są duże skupiska ludzkie, a nie ma niczego gorszego od kilkunastu osób stłoczonych we wnętrzu zamkniętego autobusu. Jaki jest zatem najlepszy sposób podróżowania w obliczu epidemii? To własny samochód. Przebywanie w jego wnętrzu minimalizuje ryzyko zakażenia - w końcu mamy z nim kontakt głównie my sami, a do tego np. filtr przeciwpyłkowy węglowy tworzy dość skuteczną warstwę immunologiczną oddzielającą nas od wirusów krążących w świecie zewnętrznym.
REKLAMA
Koronawirus: epidemia bez opłat za parkowanie
Walka z koronawirusem wymaga określonych narzędzi. Stąd zakaz gromadzenia się, ograniczenia w dostępie do sklepów czy brak możliwości korzystania z parków. Z drugiej strony władze dostrzegły to, że własny samochód stanowi bezpieczniejszy środek transportu od autobusu miejskiego. Skutek? Cała seria miast zawiesiła opłaty za parkowanie w centrach - tak, aby zachęcić kierowców do jazdy własnymi pojazdami. Do tego coraz głośniej mówi się raczej o unikaniu komunikacji zbiorowej. Dodatkową zachętę dla kierowców stanowi jeszcze jeden czynnik - rekordowo niskie ceny paliw na stacjach benzynowych!
Zobacz również: Filtr kabinowy. Koronawirus SARS-CoV-2 zostanie zatrzymany?
Znaczenie prywatnego samochodu w czasie epidemii koronawirusa jest potężne. Niestety nie każda osoba posiadająca prawo jazdy ma też auto. Co w takiej sytuacji? Problem dostrzegły firmy zajmujące się wynajmem. W efekcie stworzyły usługi, w ramach których kierowcy bez własnego samochodu mogą go od ręki wynająć nawet wyłącznie na czas kwarantanny i zwrócić je w dowolnym momencie bez konsekwencji finansowych. Co więcej, firmy przygotowały specjalne oferty cenowe zawierające naprawdę atrakcyjnie brzmiące stawki dzienne. Przykład? MasterRent24 jest w stanie użyczyć na cztery tygodnie Fiata 500, Hyundaia i20 czy Kię Picanto już za 60 złotych dziennie.
Koronawirus: nie masz własnego auta? Wynajmij na szybko!
Jak postępować w przypadku wynajmu samochodu na czas epidemii koronawirusa? Przede wszystkim najlepiej załatwić wszelkie formalności zdalnie. To obecnie żaden problem - najwięksi rynkowi gracze dają dostęp do formularzy internetowo. Poza tym warto zdezynfekować przy pomocy specjalnych chusteczek, ewentualnie płynów elementy, na których poprzedni właściciel mógł pozostawić ewentualne wirusy. O jakich częściach pojazdu mowa? W szczególności o klamkach, kierownicy, manetkach kierunkowskazów, włączniku świateł, panelu radia, ekranie systemu multimedialnego, gałce zmiany biegów, klamrach pasów bezpieczeństwa czy nawet kluczyku oraz dokumentach.
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.