Używane: Renault Captur I (2013 - 2019) - opinie i typowe usterki
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
Na przełomie pierwszej i drugiej dekady XXI wieku Renault coraz mocniej dostrzegało rosnący potencjał crossoverów segmentu B. Rynek zapoczątkowany m.in. przez Nissana Juke znajdował coraz większą ilość zwolenników w Europie. A odpowiedzią na tą tendencję stał się koncept zaprezentowany podczas targów motoryzacyjnych w Genewie w roku 2011. Dokładnie dwa lata później Francuzi pokazali wersję produkcyjną małego auta z dużym prześwitem. I już na pierwszy rzut oka było widać, że Captur jest wzorowany na Clio czwartej generacji. Niedługo później model wszedł do produkcji. Na rynek europejski trafiały wersje składane w Hiszpanii.
REKLAMA
Używane Renault Captur I ma naprawdę ładne nadwozie. Nie brakuje w nim dynamicznych obłości, ale i skupionego oraz nieco agresywnego przodu. Mało wyrazisty jest jedynie tył. Ciekawa sylwetka często jest łączona np. z dwukolorowym nadwoziem oraz czarny wstawkami na felgach - a to zwiększa jedynie wartość estetyczną auta. Co ważne, Captur I wygląda na większego niż jest w rzeczywistości. A do tego okazuje się bezpieczny - w teście Euro NCAP Renault zdobył pięć gwiazdek. Mały crossover był też prawdziwym hitem. W samej Europie potrafiło się sprzedaż rocznie prawie 200 tysięcy egzemplarzy!
Zobacz również: Skrzynia DSG - awarie, opinie, eksploatacja. Co musisz wiedzieć?
Renault Captur I - mały, ale… przestronny!
Mówiąc o tym, że używany Renault Captur I wygląda na większego niż jest w rzeczywistości, wcale nie mam na myśli, że wnętrze jest ciasne. Bo absolutnie nie jest. W kabinie spokojnie zmieszczą się cztery dorosłe osoby. Poza tym w zależności od ustawienia tylnej kanapy bagażnik ma pojemność 377, 455 lub 1235 litrów. Capturowi ciężko odmówić funkcjonalności czy zmyślności. Kolorowe wstawki na fotelach i konsoli mocno rozświetlają wnętrze. Ciekawy jest też np. schowek na rękawiczki. Ten przyjmuje formę wysuwanej szuflady i ma pojemność aż 11 litrów - to więcej niż zgrzewka wody mineralnej!
Wady kabiny używanego Captura I? Na początek warto wspomnieć o materiałach wykończeniowych. Tapicerki są nie do końca przyjemne w dotyku, skóra zawsze ekologiczna, a plastiki w znakomitej większości twarde. W efekcie konsola dość szybko zaczyna trzeszczeć podczas jazdy po nierównościach, a boczki drzwi rysują się. Poza tym elektroniczny prędkościomierz jest… archaiczny. Taki sposób numerycznie wyświetlanej prędkości pamięta chyba jeszcze czasy Renault Twingo pierwszej generacji. Dodatkowo na tablicy zegarów brakuje np. wskaźnika temperatury silnika. Jest jedynie kontrolka, która informuje o tym, że jednostka jest zimna.
Używane: Renault Captur I - dominuje silnik 0.9 TCe
Podczas konstruowania palety Renault Captura I Francuzi postawili przede wszystkim na benzyniaki. Oferta składała się głównie z motorów 0.9 TCe (90 KM) i 1.2 TCe (120 KM). Pod koniec produkcji - tj. w roku 2018 - do sprzedaży wkroczył też silnik 1.3 TCe (130 lub 150 KM). Bazowy benzyniak ma 3 cylindry i okazuje się dość głośny podczas jazdy na wysokich obrotach. Nie jest jednak mocno awaryjny - miewa głównie problemy z drobnymi wyciekami płynu chłodniczego. Silnik 1.2 TCe (1.2 DIG-T w Nissanie) oferuje dużo lepszą dynamikę jazdy, ale może spalać olej i… spore ilości paliwa. Motor 1.3 TCe jest dynamiczny, ale też charakteryzuje się wysokim apetytem.
Zobacz również: Silnik 0.9 TCe Renault - awarie, problemy, opinie
Wszystkie benzyniaki spotykane pod maską używanego Renault Captura I mają jedną wspólną cechę. Mowa o rozrządzie napędzanym za pomocą trwałego łańcucha. Co z dieslami? W Capturze montowany był jeden silnik - oszczędny 1.5 dCi. Ten występował w wersji o mocy 90 i 110 koni mechanicznych. Słabszą dało się np. sparować z dwusprzęgłową przekładnią automatyczną EDC. Trwałość diesla została mocno poprawiona. Wysokoprężne Renault w zasadzie nie ma większych problemów do przebiegu na poziomie 200 - 250 tysięcy kilometrów. Trwały jest nawet filtr cząstek stałych. Diesle 1.5 dCi korzystają z paska rozrządu.
Renault Captur I - dane techniczne producenta:
- Renault Captur I - silniki benzynowe:
Silnik | Moc | Moment obrotowy | Przyspieszenie 0 - 100 km/h | Prędkość maksymalna | Średnie spalanie w litrach na 100 km |
0.9 TCe | 90 KM | 140 Nm | 13,1 s. | 171 km/h | 5,1 |
1.2 TCe | 120 KM | 205 Nm | 9,9 s. | 182 km/h | 5,5 |
1.3 TCe | 130 KM | 220 Nm | 10,2 s. | 200 km/h | 5,9 |
1.3 TCe | 150 KM | 250 Nm | 8,0 s. | 205 km/h | 5,4 |
- Renault Captur I - diesle:
Silnik | Moc | Moment obrotowy | Przyspieszenie 0 - 100 km/h | Prędkość maksymalna | Średnie spalanie w litrach na 100 km |
1.5 dCi | 90 KM | 220 Nm | 13,1 s. | 170 km/h | 3,9 |
1.5 dCi | 110 KM | 260 Nm | 11,3 s. | 175 km/h | 3,7 |
Podstawą do budowy Renault Captura I stał się hatchback segmentu B. A to oznacza, że razem z płytą podłogową Clio IV inżynierowie przejęli też konstrukcję zawieszenia - połączenie kolumn McPhersona i belki skrętnej. Układ jest prosty i ma dwie zalety. Po pierwsze oferuje duży prześwit, który ułatwia np. forsowanie krawężników w czasie parkowania. Po drugie nastawy są miękkie. Tak, resorowanie hałasuje podczas jazdy po nierównościach, ale w tym samym czasie dość gładko je pokonuje. Usterki? Mniej więcej co 60 - 70 tys. km trzeba wymieniać łączniki stabilizatora. Ich ceny są niskie. Dość szybko zużywają się też sworznie wahaczy.
Zobacz również: Silnik 1.2 DIG-T Nissan - awarie, problemy, opinie
Używane: Renault Captur I - usterki nie tworzą długiej listy
Pomijając drobiazgi w silnikach i zawieszeniu, Renault Captur I nie jest autem mocno problematycznym. W opiniach użytkowników można bowiem znaleźć zapiski mówiące głównie o drobnych niesprawnościach układu elektrycznego. Przykłady? Mogą zawiesić się zegary, bez wyraźnej przyczyny świeci się czasami kontrolka airbagu oraz znane są przypadki wibrowania wentylatora chłodnicy. Usterki nie są jednak ani zasadnicze, ani trudne w usunięciu, ani nie wymagają większych nakładów finansowych. Dość szybko powinien poradzić sobie z nimi praktycznie każdy elektronik samochodowy.
Renault Captur I jest popularny na rynku wtórnym. Najczęściej auta są napędzane 3-cylindrowym silnikiem 0.9 TCe. Ceny używanych egzemplarzy startują od 30 tysięcy złotych. W dolnej części przedziału cenowego trafiają się różne modele - część ma silnik benzynowy i przebieg na poziomie 70 - 80 ty. km, a część jednostkę diesla i 150 tys. km na liczniku. Zdarzają się zarówno wersje bazowe z kołpakami zamiast alusów, jak i modele bogato wyposażone z dwukolorowym nadwoziem, nawigacją satelitarną i ekologiczną skórą na fotelach. Captury I rzadko trafiały do flot. To auta kupowane głównie na prywatny użytek.
Używane: Renault Captur I - podsumowanie:
Jak podsumować francuskiego crossovera segmentu B? To małe wielkie auto, które okazuje się praktyczne i funkcjonalne, a do tego dobrze wygląda i jeszcze lepiej… starzeje się. Skutek? Renault Captur I może być naprawdę rozchwytywany na rynku wtórnym. Szczególnie że używane egzemplarze potrafią mieć atrakcyjną cenę. Na co uważać podczas zakupu? Głównie na modele z powypadkową historią - często są naprawiane po kosztach, a to wygeneruje serię problemów serwisowych.
Renault Captur I - ceny części zamiennych:
- filtr oleju - od 12 zł
- filtr powietrza - od 26 zł
- filtr paliwa - od 27 zł
- filtr kabinowy - od 14 zł
- zestaw paska rozrządu - od 187 zł
- zestaw paska wielorowkowego - od 247 zł
- tarcza hamulcowa przód - od 88 zł
- klocki hamulcowe (komplet na oś) - od 73 zł
- szczęka hamulcowa - od 67 zł
- bęben hamulcowy - od 444 zł
- łącznik stabilizatora - od 26 zł
- końcówka drążka kierowniczego - od 50 zł
- amortyzator - od 140 zł
- sprzęgło komplet - od 365 zł
- koło dwumasowe - od 1699 zł
- zawór EGR - od 613 zł
- turbosprężarka - od 2794 zł
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.
REKLAMA