Używany Seat Toledo III (2004 - 2009) - brzydkie kaczątko
REKLAMA
REKLAMA
Seat odniósł wielki sukces gdy większościowy pakiet jego udziałów przejął koncern Volkswagena. Wypuszczając na rynek Toledo III-generacji Seat miał nadzieje na kontynuację dobrej passy jaką podtrzymywał Toledo II. Niestety życie zweryfikowało te plany.
REKLAMA
Seat Toledo III: nadwozie
Zobacz też: Używany Saab 9-3 Turbo X – wady i zalety
Projektantem pojazdu jest słynny Walter da Silva. Szczerze mówiąc auto wygląda bardziej jakby mistrz przekazywał przez telefon swoją wizję uczniowi, który starał się jak mógł ale…no właśnie powstał ten tył. Tył, który jakby go nie dopasowywać nie wygląda dobrze z żadnej strony. Sprawia wrażenie tworu dodanego na siłę do pozostałej bryły auta. "Auto Emotion" głosi hasło reklamowe Seata. Emocje? Jak najbardziej, tylko że pojawiają się raczej te niezdrowe. Kończąc pastwienie się nad sylwetką auta przechodzimy do jego zalet. „Ciekawa bryła” zapewnia niezłe możliwości przewozowe i przydatność na co dzień.
Seat Toledo III: wnętrze
Zobacz też: Używana Skoda Octavia II (2004 - ) - pojemna "Czeszka"
Aby uciec przed widokiem karoserii auta zalecane jest szybkie zajęcie pozycji za kierownicą auta. Wnętrza na szczęście wygląda ładnie, ale wykonano go z marnej jakości plastików. Fotele są wygodne i sprzyjają dłuższym podróżom. Bagażnik ma pojemność aż 500 litrów, a dodatkowo łatwo go załadować pod sam dach dzięki otwieranej tylnej klapie wraz z szybą. Zaskakuje ilość miejsca na tylnej kanapie. Możemy poczuć się jak w aucie o klasę wyższym. Zarówno na nogi jak i nad głową mamy wystarczająco dużo miejsca, żeby znieść nawet najdalszą podróż. Seat na początku swego bytu rynkowego był drogi, ale dobrze wyposażony. To dobra sytuacja dla osób szukających auta używanego za rozsądne pieniądze, gdyż dziś wiemy, że Toledo III bardzo szybko traci na wartości. Dodatki mogą płatać „figle”. Lusterka i szyby boczne mają podatny na uszkodzenia sterownik, często przepalają się żarówki, użytkownicy skarżą się na problemy z zamkiem tylnej klapy. Zdarzają się niedomagania wentylatora klimatyzacji i poluzowane amortyzatory klapy bagażnika.
Seat Toledo III: silniki
Zobacz też: Używany Fiat Croma II (2005 – 2010) – rynkowy margines
Cała gama pochodzi oczywiście od Volkswagena i jest taka sama jak w przypadku Golfa V. Niestety powodów do radości w związku z tym nie ma, gdyż wraz z techniką Seat odziedziczył „solidną niemiecką technikę” m.in. w postaci 2.0 TDI PD.
Seat Toledo III: benzynowe
Silniki MPI
Gamę silników benzynowych otwierają znane wolnossące motory od lat napędzające auta grupy Volkswagena. Są to bardzo dobre jednostki, które miewają sporadyczne problemy z trwałością. 1.4 z początku produkcji borykał się z problemem zamarzających odm, co objawiało się wyrzucaniem bagnetu do komory silnika. Obecnie nie powinna się już ona przydarzać więc bez obaw można po ten silnik sięgnąć. Jego największym problemem są jednak słabe osiągi, które pozwalają bardziej toczyć się ciężkiemu autu niż jechać. Lepiej jest w przypadku 1.6. Seat napędzany nim także nie jest demonem prędkości ale zapewnia minimum bezpieczeństwa przy manewrach drogowych. Do tego warto wyposażyć go w instalację LPG, z którą bardzo dobrze współpracuje. Typową przypadłością Toledo III wyposażonego w tę jednostkę jest nierówna praca na biegu jałowym, naprawianą poprzez wgrywanie nowego oprogramowania.
Zobacz też: Używany Peugeot 308 (2007 - )- francuski Golf
Silniki FSI
Silniki FSI nie zrobiły furory w autach niemieckiego koncernu. Nie inaczej jest w przypadku hiszpańskiego brata. Wyposażone w bezpośredni wtrysk benzyny, zyskały trochę mocy i stały się oszczędniejsze, jednak szybko okazało się, że za lepszą wydajność zapłacimy droższą obsługą i usterkowością. Na zaworach gromadzi się nagar, który może spowodować wyraźny spadek mocy a w dalszej perspektywie poważniejsze uszkodzenia. Do palety zagrożeń dochodzą awaryjne cewki zapłonowe. O wiele trudniej dobrać do nich instalację LPG, zresztą nawet gdy nam się to uda koszt montażu będzie niewspółmiernie wysoki do oszczędności.
Silniki TSI
Silniki TSI to bardzo nowoczesne jednostki wyposażone dodatkowo w turbosprężarkę zgodnie z filozofią downsizingu. Mała pojemności, doładowanie i wysoka moc zapewniają znakomitą relację spalania do osiągów. Nawet najsłabszy 1.4 TSI oferujący kierowcy 125 KM zapewnia znacznie lepszy start spod świateł niż którykolwiek z dostępnych wolnossących 1.6. Niestety te motory na początku swej kariery były bardzo niedopracowane. Bardzo często dochodzi do problemów z napinaczem łańcucha rozrządu, co prowadzi do jego rozciągnięcia. Jeśli zignorujemy terkot dochodzący spod maski możemy uszkodzić silnik. Obowiązkowo czeka nas także czyszczenie nagaru oraz po większych przebiegach wymiana turbosprężarki. Lepiej pod względem trwałości wypadają 1.8TSI i 2.0 TSI. Rzadziej dochodzi tu do usterek najmniejszego z rodu. Silniki te z kolei dużo palą podczas codziennej jazdy.
silnik | moc [KM] | moment obrotowy [Nm] | 0-100 km/h [s] | v-max [km/h] | śr.spalanie [l/100km] |
1.4 MPI | 86 | 132 | 14,9 | 169 | 7,3 |
1.6 MPI | 102 | 148 | 12,9 | 181 | 7,7 |
1.4 FSI | 90 | 138 | 14,5 | 171 | 7,2 |
1.6 FSI | 115 | 154 | 11,9 | 184 | 7,1 |
2.0 FSI | 150 | 200 | 10,1 | 203 | 8,9 |
1.4 TSI | 125 | 200 | 9,9 | 198 | 7,1 |
1.8 TSI | 160 | 250 | 8,5 | 210 | 7,6 |
2.0 TSI | 200 | 280 | 7,8 | 220 | 8,1 |
Seat Toledo III: diesle
Silnik 1.9 TDI
Zobacz też: Używane Renault Megane III (2008 - )-nowe otwarcie
To znana każdemu mechanikowi “nieśmiertelna” konstrukcja z pompowtryskiwaczami o mocy 105 koni mechanicznych. Praktycznie bezawaryjna, znosząca duże przebiegi i chiptuning. Jest troszkę za słaba do tak ciężkiego auta więc warto się nad nim zastanowić. Po większych przebiegach do wymiany może kwalifikować się któryś z pompowtryskiwaczy, przepływomierz, turbosprężarka. W silniku o oznaczeniu BXE odnotowano incydentalne przypadki zatarcia panewek, dlatego warto być ostrożnym.
Silniki 2.0 TDI
Dwulitrowy silnik miał kontynuować chlubną tradycję niezniszczalnego 1.9 TDI. Jak wiemy tak się nie stało. Zdecydowanie unikajcie 2.0 TDI z pompowtryskiwaczami. Przez lata jego wytwarzania wprowadzono szereg modyfikacji i usprawnień ale główne usterki powtarzają się. Pękające głowice, nietrwałe pompowtryski, zatarcie silnika spowodowane złym rozwiązaniem napędu pompy oleju, uszkodzenia kół dwumasowych i zaworów EGR na to wszystko będziecie narażenie wybierając ten motor. Jeśli 2.0 TDI to tylko w wersji po 2007 roku z wtryskiem common rail. Praktycznie nie ma on wad poprzednika. Trapią go tylko typowe dla współczesnych diesli problemy. Silniki zasilane poprzez szynę common rail oznaczono przez literę początkową „C” np.CEGA, z pompowtryskami literą „A”(AZV) i „B” np. BMM.
Zobacz też: Używany Ford Focus 1.0 EcoBoost 125 KM - koszty eksploatacji
silnik | moc [KM] | moment obrotowy [Nm] | 0-100 km/h [s] | v-max [km/h] | śr.spalanie [l/100km] |
1.9 TDI | 105 | 250 | 12,4 | 183 | 5,4 |
2.0 TDI | 136 | 320 | 10,3 | 199 | 6 |
2.0 TDI | 140 | 320 | 10 | 201 | 5,8 |
2.0 TDI | 170 | 350 | 8,6 | 211 | 6,2 |
Seat Toledo III: zawieszenie
Zobacz też: Używana Mazda 3 BK (2003 – 2009 ) – usterki
Jak na sportowe ambicje Seata zawieszenie zestrojono dość komfortowo, choć na tyle sztywno, że bez obaw możemy wchodzić w łuki przy znacznych prędkościach. Trwałość należy ocenić pozytywnie. Uszkodzenie tylnych łączników stabilizatora czy tulei wahaczy to typowe niedomagania układu jezdnego samochodów poruszających się po polskich drogach. Szybko zużywają się tarcze i klocki (spora masa pojazdu).
Seat Toledo III: skrzynia biegów
Zobacz też: Używany Opel Astra G (1998 – 2009) – typowe usterki
W Toledo III generacji montowano już skrzynie dwusprzęgłowe DSG. Zapewniają one lepsze przyspieszenie i niższe spalanie w porównaniu do wersji z manualną skrzynią biegów. Sporadycznie zdarzały się problemy z oprogramowaniem sterującym, ale większość egzemplarzy powinny być wolna od tego problemu albo chociaż być po wgraniu nowszego oprogramowania.
Podsumowanie
Rynek samochodowy w brutalny sposób zweryfikował plany sprzedażowe hiszpańskiego producenta odnośnie Toledo III generacji. Nietypowy wygląd nie pomaga mu trzymać ceny także na rynku aut używanych. To dobrze dla kupującego z drugiej reki, ponieważ jeśli przymkniemy oko na kontrowersyjny wygląd, otrzymamy bardzo dojrzały pojazd z bogatym wyposażeniem. Uważajcie na wybór napędu. Kanon polecany w przypadku aut grupy VAG z tych lat czyli „benzyniak” 1.6 i „ropniak” 1.9 słabo się tu sprawdza. Wysoka masa domaga się mocniejszego, bardziej ryzykownego napędu.
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.