REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Test Chevrolet Spark 1.0: Daleko od poprzedników

Michał Karczewski
Chevrolet Spark 1.0 przód Fot. Maciej Medyj
Chevrolet Spark 1.0 przód Fot. Maciej Medyj

REKLAMA

REKLAMA

Mieszkanie w mieście ma jeden spory minus. Duży ruch i problemy z parkowaniem. Na zatłoczone ulice dobrze nadaje się małe auto. Może to być Spark, który ponadto potrafi zwrócić na siebie uwagę.

Poprzedni Spark nie grzeszył urodą. Auto łudząco przypominało Matiza z tą różnicą, że było brzydsze i miało centralnie umieszczone zegary. Przy okazji nowej generacji najmniejszy Chevrolet zmienił się nie do poznania. Stał się atrakcyjny i zaczął zwracać uwagę przechodniów. Przód zaopatrzony został w potężny grill i duże strzeliste reflektory. Z tyłu znajdziemy białe światła z okrągłymi odbłyśnikami i nadający dynamiki spojler nad tylną szybą. Całość sprawia miłe dla oka wrażenie, a uwagę płci pięknej z pewnością zwrócą kolorowe naklejki w jakie zaopatrzony był testowany egzemplarz.

REKLAMA

Zobacz też: Opinie kierowców o Chevrolecie Spark

Wnętrze małego Chevroleta okazuje się zaskakująco przestronne. Nie ma tu poczucia klaustrofobii, a obsługa wszystkich urządzeń jest dziecinnie prosta. Uwagę zwraca zestaw zegarów jakby żywcem przeniesiony z motocykla. Zawiera czytelny, analogowy prędkościomierz i cyfrowy wyświetlacz z którego uzyskamy informacje o obrotach silnika oraz podstawowych wskazaniach komputera pokładowego. Na pochwałę zasługują także fotele, które mimo braku mocnego profilowania okazują się wygodne nawet w dłuższej trasie, choć trzeba przyznać, że są dość twarde. Brakuje niestety miejsca do oparcia lewej stopy. W efekcie trzeba ją trzymać w niewygodnej pozycji co może ostudzić chęć na dalsze wojaże. Spark zaskakuje przestronnością również z tyłu. Siędzącym na kanapie nie brakuje miejsca na nogi, a dzięki wysoko poprowadzonej linii dachu, nie ma obawy o brak przestrzeni nad głową. Bagażnik Sparka ma 170 litrów pojemności i daje się powiększyć do 568 po złożeniu dzielonej kanapy.

Zobacz też: Test Chevrolet Captiva: wielki, choć niepozorny

Pod maską testowanego Sparka znalazła się słabsza z dwóch oferowanych w tym modelu jednostek napędowych. Jest to litrowy motor o mocy 68 koni mechanicznych i czterech cylindrach. Jego maksymalny moment obrotowy wynosi 93 Nm. Efekt jest całkiem niezły. Na niskich obrotach dynamika nie rzuca na kolana, ale po przekroczeniu 4000 motorek budzi się do życia i chętnie rusza do pracy. Wszystko w akompaniamencie przyjemnego pomruku. Spalanie podczas dynamicznej miejskiej jazdy nie przekracza 7.5 litra. To więcej niż zapowiada producent, ale trzeba przyznać że korzystaliśmy z reguły z górnej części skali obrotomierza. Jedynym minusem zespołu napędowego jest skrzynia biegów, która wprawdzie działa lekko, ale jest irytująco nieprecyzyjna, zwłaszcza podczas dynamicznej jazdy.

Zobacz też: Chevrolet Captiva - jakiego wybrać? Poradnik kupującego

REKLAMA

Zawieszenie Sparka nieźle radzi sobie z polskimi drogami. Pracuje cicho i zapewnia wystarczający komfort. Nie jest to auto do sportowej jazdy wiec i szybkie pokonywanie zakrętów nie jest jego żywiołem głównie z powodu wysokiego i stosunkowo wąskiego nadwozia. Nie należy tego jednak traktować w kategorii minusów. Do przemieszczania się w miejskiej dżungli to przysłowiowy „świat i ludzie”. Dobre wrażenie robi układ kierowniczy. Głównie za sprawą niezbyt silnego wspomaganie. Filigranowe młode damy skrzywią się pewnie w tym momencie gdyż będą musiały włożyć więcej siły w kręcenie kółkiem na parkingu, jednak podczas zwykłej jazdy takie rozwiązanie sprawdza się bardzo dobrze, a auto prowadzi się pewniej.

Testowana przez nas wersja to specyfikacja LS+. Na pokładzie nie zabrakło manualnej klimatyzacji czy elektrycznego sterowania wszystkich szyb. Cena jaką należy zapłacić za auto w tej wersji to nieco ponad 37 tysięcy złotych. Trzeba przyznać, że Spark stał się naprawdę ciekawym, miejskim mini autem. W dodatku nie musi się już wstydzić swojego wyglądu, bo jest jednym z najatrakcyjniejszych wizualnie aut w swojej klasie.

Chevrolet Spark 1.0 tył Fot. Maciej Medyj
Chevrolet Spark 1.0 bok Fot. Maciej Medyj
Chevrolet Spark 1.0 przód Fot. Maciej Medyj
Chevrolet Spark 1.0 przód/bok Fot. Maciej Medyj
Chevrolet Spark 1.0 bok Fot. Maciej Medyj
Chevrolet Spark 1.0 bok Fot. Maciej Medyj
Chevrolet Spark 1.0 wnętrze Fot. Maciej Medyj
Chevrolet Spark 1.0 fotel kierowcy Fot. Maciej Medyj
Chevrolet Spark 1.0 tylna kanapa Fot. Maciej Medyj
Chevrolet Spark 1.0 deska rozdzielcza Fot. Maciej Medyj
Chevrolet Spark 1.0 bagażnik Fot. Maciej Medyj
Chevrolet Spark 1.0 bagażnik Fot. Maciej Medyj
Chevrolet Spark 1.0 silnik Fot. Maciej Medyj
Chevrolet Spark 1.0 zegary Fot. Maciej Medyj
Chevrolet Spark 1.0 przód/bok Fot. Maciej Medyj
Chevrolet Spark 1.0 bok Fot. Maciej Medyj
Chevrolet Spark 1.0 tył Fot. Maciej Medyj
Chevrolet Spark 1.0 bok Fot. Maciej Medyj
Autopromocja

REKLAMA

Źródło: INFOR
Czy ten artykuł był przydatny?
tak
nie
Dziękujemy za powiadomienie - zapraszamy do subskrybcji naszego newslettera
Jeśli nie znalazłeś odpowiedzi na swoje pytania w tym artykule, powiedz jak możemy to poprawić.
UWAGA: Ten formularz nie służy wysyłaniu zgłoszeń . Wykorzystamy go aby poprawić artykuł.
Jeśli masz dodatkowe pytania prosimy o kontakt

REKLAMA

Komentarze(0)

Pokaż:

Uwaga, Twój komentarz może pojawić się z opóźnieniem do 10 minut. Zanim dodasz komentarz -zapoznaj się z zasadami komentowania artykułów.
    QR Code

    © Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

    Moto
    Zapisz się na newsletter
    Zobacz przykładowy newsletter
    Zapisz się
    Wpisz poprawny e-mail
    Kondycja branży motoryzacyjnej. Kto będzie budować samochody przyszłości?

    Branżę motoryzacyjną czeka szereg wyzwań. Wraca do normalności po okresie pandemii, a do tego stoi u progu transformacji. I w tym punkcie warto spojrzeć na nią, ale od strony HR-u. Jak wygląda dostępność wykwalifikowanej kadry w tym sektorze?

    Jak odpalić silnik z kabli? Kierowca musi pamiętać o kolejności

    Jak odpalić silnik z kabli? To pytanie, które jest szczególnie aktualne o tej porze roku. A odpowiedź dotyczy kolejności podłączania przewodów do obydwu akumulatorów. Ta jest najważniejsza.

    MAN TGE po liftingu. Model 2024 otrzyma jakby luksusowe wnętrze

    MAN TGE przechodzi właśnie drobny lifting. I ten w stu procentach skupi się na kabinie pasażerskiej. Unowocześni multimedia, ale i systemy bezpieczeństwa. Stąd nazwa Next Level. Co konkretnie się zmieni po modernizacji?

    Paliwo E10. Wyszukiwarka z szeregiem błędów. Pozwala nawet na tankowanie benzyną... diesla

    W sieci pojawiła się rządowa wyszukiwarka, w której można sprawdzić, czy twój pojazd jest kompatybilny z paliwem E10. A lista jest naprawdę ciekawa! Czasami silnik 1,6 FSI znosi nowy typ benzyny, a czasami nie. Program zaleca nawet stosowanie benzyny E10 w... dieslu. A to nie koniec błędów.

    REKLAMA

    Miesiącami szukano sprawcy dziurawienia opon. Odkrycie, kto za tym stoi było zaskakujące

    We włoskim miasteczku od kilku miesięcy szukano sprawcy dziurawienia opon w samochodach. Odkrycia dokonano dzięki nagraniom z kamer monitoringu. Okazało się, że był to pies. Jak to się stało, że zniszczył tyle samochodów?

    Nowy Opel Corsa Hybrid. MHEV pojedzie nawet kilometr na samym prądzie

    Opel Corsa po liftingu po raz pierwszy w historii modelu otrzymał lekką hybrydę. MHEV w niemieckim hatchbacku może mieć 100 lub 136 koni mocy. A to nie koniec dobrych informacji na temat tego auta.

    Opony całoroczne a zimowe. Które są lepsze?

    Opony na zimę to opony zimowe? Dziś to już nie jest takie oczywiste. Zwłaszcza że na rynku pojawił się szereg opon całorocznych. Czy wielosezonówka może stanowić realną alternatywę?

    Mandat za jazdę nieodśnieżonym samochodem w 2023 r. Kara może być liczona w tysiącach

    Jazda nieodśnieżonym samochodem stanowi wykroczenie. A w 2023 r. na kierowców czeka wyjątkowo surowa kara. Bo gdy policjanci zaczną podliczać kolejne składowe wykroczenia, uzbiera się kilka tysięcy złotych. Ładna sumka!

    REKLAMA

    Płatność za paliwo samochodem, czyli aplikacja Skody Pay to Fuel

    Płatność za paliwo samochodem to nowy pomysł Skody. Kierowca po zatankowaniu pojazdu może uruchomić aplikację Pay to Fuel, wsiąść do auta i po prostu odjechać. Płatność dokona się automatycznie i w pełni zdalnie. Jak działa ten system? I jakie są jego wymagania?

    Ukrainiec ukarany za brak prawa jazdy. Choć prawo jazdy miał...

    Ukrainiec został ukarany przez polski sąd za brak prawa jazdy. Dokument wydany w Ukrainie posiadał, ale ten stracił ważność. To jednak mogło nie mieć znaczenia w świetle ustawy przedłużającej jego ważność w Polsce. Tego sąd jednak nie sprawdził. RPO wystąpił z kasacją.

    REKLAMA