Pierwsza jazda - Audi A4 Allroad II generacji
REKLAMA
REKLAMA
Audi A4 Allroad II generacji
Pierwsza generacja Audi A4 Allroad zadebiutowała na rynku w 2009 roku. Przez 7 lat sprzedano ponad 100 tys. egzemplarzy tego modelu. Oczekiwania wobec najnowszego A4 Allroad są zatem duże. Czy jest ono w stanie być konkurencyjne dla niezwykle modnych obecnie SUV-ów i crossoverów? Sprawdziliśmy to na mazurskich szutrach, które to potrafią bezlitośnie obnażyć słabości każdego napędu 4x4.
REKLAMA
Zobacz też: Pierwsza jazda - Audi A3 po faceliftingu
Nowy Allroad już na pierwszy rzut oka różni się od pozostałych wersji Audi A4 dostępnych w gamie. Poza plastikowymi nakładkami na nadkolach, które mieszczą nieco szerzej rozstawione koła, wyróżnia go osłona singleframe z typowym dla wersji Allroad pionowym, chromowanym użebrowaniem. Aby poradzić sobie w trudniejszym terenie, prześwit nowego Allroada został zwiększony o 34 mm (o 23 mm podniesiono zawieszenie, a dodatkowe 11 mm to efekt zastosowania kół o większej średnicy), a jego spód został zabezpieczonymi solidnymi osłonami. Auto zostało także wyraźnie odchudzone i co a spadek wagi sięga nawet 90 kg. Nowością są dostępne jako opcja reflektory diodowe LED Matrix Beam, które mogą wygaszać określony sektory drogi, aby nie oślepiać innych kierowców w trakcie jazdy na światłach drogowych.
Zobacz też: Pierwsza jazda: VW Golf R Variant
Allroad to auto o rozszerzonych zdolnościach terenowych na tle pozostałych wersji Audi A4. Nowy model zyskał jednak także szereg nowoczesnych systemów. Wyświetlacz przezierny HUD, asystent parkowania przyczepy czy układ pozwalający na wymianę informacji drogowych pomiędzy innymi samochodami to tylko niektóre z nowości. Bardzo ciekawy jest także asystent wydajności bazujący na danych pozyskanych z systemu GPS, który potrafi obniżyć zużycie paliwa w Audi dopasowując m.in. bieg do danego zakrętu przed autem czy sygnalizując konieczność odpuszczenia nogi z gazu w trakcie jednostajnej jazdy. O bezpieczeństwo nowego Allroada dba także szereg radarów i czujników, które potrafią np. zatrzymać samoczynnie nasze auto jeśli wyjeżdżając np. tyłem z miejsca parkingowego nie dostrzeżemy jadącego drogą innego pojazdu.
Pod maską nowego Audi A4 Allroad zagościć może jeden z dwóch silników. Każdy ma pojemność 2,0-litrów i turbodoładowanie. Pierwszy z nich to turbodiesel 2.0 TDI o mocy 190 KM i maksymalnym momencie obrotowym sięgającym 400 Nm, który współpracuje z 7-stopniowym automatem S tronic. Allroad z tym silnikiem przyspiesza 0-100 km/h w 7,8 sekundy, a jego prędkość maksymalna wynosi 220 km/h. Alternatywą dla niego może być benzynowy motor 2.0 TFSI z podwójnym układem wtryskowym, który osiąga aż 252 KM mocy i 370 Nm momentu obrotowego. Silnik ten połączony jest z 8-stopniowym automatem. Audi A4 Allroad z tą jednostką napędową ma zdecydowanie lepsze osiągi od wersji wysokoprężnej. Przyspiesza 0-100 km/h w 6,1 sekundy, a jego prędkość maksymalna wynosi 246 km/h.
Napęd quattro w nowym Audi A4 Allroad
Niezależnie od wersji silnikowej, każde Audi A4 Allroad posiada napęd 4x4 firmowany logiem „quattro”. Jego konstrukcja różni się jednak w zależności od tego czy pod maską auta pracuje wysokoprężny czy benzynowy silnik.
Zobacz też: Audi A8 L - zwycięzca przetargu BOR
Tradycjonaliści ceniący stały napęd quattro Audi powinni wybrać diesla 2.0 TDI o mocy aż 190 KM. Napęd pracuje w nim w sposób czysto mechaniczny. W normalnym trybie jazdy jego samoblokujący, międzyosiowy mechanizm różnicowy, zaprojektowany jako przekładnia planetarna, 60 procent momentu obrotowego kieruje na tylną oś, a 40 procent na oś przednią. Gdy zmienia się rozkład momentów, to nawet 85 procent może skierować na oś tylną lub nawet 70 procent na oś przednią.
Nowy napęd - quattro ultra
Nowością w A4 Allroad jest za to napęd quattro ultra występujący wyłącznie z silnikiem 2.0 TFSI 252 KM. Nie napędza on wszystkim kół w sposób stały i nieprzerwany, bowiem jest on napędem predyktywnym. Oznacza to, że komputer samodzielnie przewiduje kiedy auto może stracić trakcję przedniej osi, przez co potrafi załączyć tylny napęd 0,5 sekundy wcześniej zanim koło straci przyczepność. Działa on w oparciu o aktualne dane zebrane z czujników, które analizują m.in. prędkość pojazdu, kąt skrętu kół czy szybkość z jaką obracają się poszczególne koła.
Zobacz też: Test Audi A4 Avant 2.0 TDI 190 KM S tronic (B9)
Napęd quattro ultra został zbudowany w oparciu o dwa sprzęgła. Pierwsze, elektromechaniczne znajduje się tuż przy skrzyni biegów. Drugie, tzw. kłowe sprzęgło znajduje się tuż przez tylnym mechanizmem różnicowym. Drugie sprzęgło pozwala zupełnie odłączyć wał napędowy tak, aby nie generował on dodatkowego oporu w trakcie jazdy wyłącznie z przednim napędem. Dzięki temu napęd quttro ultra ograniczyć zużycie paliwa w trakcie np. jednostajnej jazdy autostradą. Czy system ten działa równie dobrze co dotychczasowy, stały napęd quattro trudno mi powiedzieć na tę chwilę, gdyż w trakcie jazd testowych po Mazurach sprawdzaliśmy egzemplarz wyposażony w silnik Diesla. To oznacza, że był on wyposażony w stały napęd quattro. Co do jego skuteczności nie mamy żadnych wątpliwości!
Stały napęd quattro w Audi A4 Allroad - stary ale jary!
Centralny mechanizm różnicowy napędu quattro doskonale rozdziela moment obrotowy pomiędzy obie osie, a jego bardziej nadsterowna charakterystyka pracy pozwala skutecznie zachęcić auto do ostrzejszego pokonywania zakrętów. Znana od lat w tym modelu skłonność do podsterowności jest już reliktem przeszłości. Owszem, cięższa przedni oś lubi o sobie przypomnieć na luźnej nawierzchni, ale wystarczy dodać więcej gazu w zakręcie, aby auto powróciło na właściwy tor jazdy. Co więcej fani sportowej jazdy będą usatysfakcjonowani możliwością efektownej jazdy poślizgami na szutrowych nawierzchniach. W takich warunkach można wręcz poczuć się jak kierowca legendarnego Audi Quattro, którym Walter Rohl walczył na rajdowych trasach Europy. Z jednej strony napęd ten zapewnia świetną trakcję i bezpieczeństwo na śliskich nawierzchniach, a z drugiej potrafi dać ogromną frajdę z jazdy. O skuteczności tego napędu niech świadczy też fakt, że całą szutrową trasę testową pokonaliśmy przy w pełni wyłączonych systemach bezpieczeństwa i mimo szybkiego tempa jazdy, Allroad ani moment nie wyszedł spod naszego panowania!
Wnętrze i wyposażenie
To co robi wrażenie w tym aucie to fakt, że mimo iż w lusterku wstecznym widzisz wzbijające się w powietrze tumany kurzu, to we wnętrzu A4 Allroad panuje cisza i spokój, a Ty otoczony jesteś świetnej jakości materiałami. relatywnie współczynnik oporu powietrza w połączeniu z grubymi szybami i matami izolującymi sprawia, że podróż tym autem nawet w ekstremalnych warunkach terenowych jest bardzo komfortowa. Tym bardziej, jeśli wybierzemy auto z regulowanymi hydraulicznie amortyzatorami. Ich twardość możemy ustawiać wybierając właściwy tryb jazdy, w tym zupełnie nowy Offroad, który przeznaczony jest do jazdy w trudniejszym terenie.
Komfortowej podróży sprzyjają także zwiększone wymiary nowego Allroada. Rozstaw osi wzrósł do 2818 mm, a całe auto mierzy 4750 mm długości. To wszystko sprawia, że w drugim rzędzie siedzeń jest wyraźnie przestronniej na tle poprzedniego modelu, a co więcej bagażnik ma teraz od 505 do 1510 l pojemności. W kabinie nowego A4 Allroad nie zabrakło także rozwiązań zdecydowanie poprawiających jakość podróżowania. Oprócz nieźle grającego systemu multimedialnego Bang&Olufsen (pierwszy raz z dźwiękiem 3D), kierowca może się także wirtualnym kokpitem, który zastąpił klasyczne zegary czy dostępem do internetu LTE. Do tego funkcja bezprzewodowego ładowania telefonu i prezentowania zawartości smartfona na ekranie systemu multimedialnego auta.
Zobacz też: Test Audi Q7 3.0 TFSI 333 KM - zupełnie nowa konstrukcja
Nie zabrakło także zaawansowanych systemów bezpieczeństwa takich jak chociażby asystent ruchu poprzecznego z tyłu, pomaga podczas wyjeżdżania tyłem z miejsc parkingowych o złej widoczności i ostrzega przed nadjeżdżającymi pojazdami – optycznie, akustycznie oraz odpowiednio przyhamowując nasz pojazd. Niesamowite wrażenie robi też asystent unikania kolizji, który ingeruje, gdy nasze Audi musi objechać przeszkodę, aby uniknąć wypadku. Na podstawie danych z kamery przedniej, systemu ACC i czujników radarowych, w ułamkach sekundy oblicza właściwy tor jazdy. Jego pierwszą reakcją jest ostrzegawcze szarpnięcie, które wskazuje kierowcy na niebezpieczeństwo. Gdy kierowca poruszy kierownicą, asystent wesprze go podczas koniecznej zmiany pasa ruchu poprzez zdefiniowane, szybkie ingerencje w pracę systemu wspomagania kierownicy.
Pytanie brzmi tylko ile to wszystko kosztuje? Oczywiście niemało. Podstawowa wersja Audi A4 Allroad z silnikiem Diesla 2.0 TDI 190 KM kosztuje 198 600 zł. Dużo mocniejsza wersja benzynowa jest tańsza, kosztuje 197 200 zł. Aby jednak cieszyć egzemplarzem takim jak na zdjęciach, trzeba zapłacić dokładnie 294 800 zł. Sporo, ale z drugiej strony sporo mniejsze i pozbawione stałego napędu na cztery koła Audi A3 można nabyć za niewiele mniejsze pieniądze. W swojej klasie Allroad prezentuje zatem raczej umiarkowany pułap cenowy. Trzeba przy tym zawsze pamiętać, że nie są to auta dla wszystkich, a ich ceny nigdy nie będą okazyjne.
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.