REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.
Mitsubishi Raider po raz pierwszy zaprezentowano na jesieni 2005 roku Fot. IFCAR
Mitsubishi Raider po raz pierwszy zaprezentowano na jesieni 2005 roku Fot. IFCAR
IFCAR

REKLAMA

REKLAMA

Półciężarówki to jeden z motoryzacyjnych symboli Ameryki. Coraz trudniej jednak wymyślić w tym segmencie coś nowego. Dlatego Mitsubishi Raider nie jest modelem przełomowym… nie jest nawet prawdziwym Mitsubishi.

Powyższe można by zaliczyć Raiderowi na poważny minus, gdyby nie prosty fakt: najlepszymi specjalistami od produkowania i projektowania pick-upów są Amerykanie. To właśnie w USA narodziła się koncepcja półciężarówki, doskonalona następnie przez kilkadziesiąt lat.

REKLAMA

REKLAMA

Mitsubishi Raider po raz pierwszy zaprezentowano na jesieni 2005 roku (sprzedawany na rok modelowy 2006). Głównym celem Mitsubishi był rynek amerykański, dlatego Raider poza nowym kontynentem jest raczej dość rzadkim widokiem. Raider jest tak naprawdę odrobinę zmodyfikowanym Dodge’m Dakota, który był sprzedawany w USA od 1987 roku. W latach 1987-2004 samochód niewiele się zmieniał, jednak w 2005 roku Dakota (a więc w rezultacie Raider) otrzymała taką samą płytę podłogową jak Dodge Durango (typ ND).

Zobacz też: Polska jednym z największych rynków dla Mitsubishi

Sama nazwa Raider pochodzi z SUV-a Dodge Raider, sprzedawanego w latach 1987-1990. Aby odrobinę zagmatwać sprawę, Dodge Raider był tak naprawdę… Mitsubishi Montero. W ten oto sposób powstał Mitsubishi Raider: amerykańska półciężarówka z Detroit z nazwą pochodzącą od amerykańskiej wersji amerykańskiego SUV-a. Brzmi skomplikowanie?

REKLAMA

Raider powstał, gdyż w ofercie Mitsubishi na rynek amerykański od wielu lat brakowało półciężarówek. Ostatnim pick-upem tej marki dla USA był model Mighty Max, którego ewolucję znamy dzisiaj jako model L200. Wiele było nazw „Mighty Maxa”: znany był też jako Triton, Forte, Strada i Storm. Sam Raider produkowany jest w USA przez koncern Chryslera, w fabryce w Detroit. Wybór silników na początku był dość przyzwoity. Pod maską mógł znaleźć się 210-konny V6 PowerTech o pojemności 3,7 litra i 285 niutonometrach momentu obrotowego, lub 4,7 litrowy V8 PowerTech o mocy 230 koni mechanicznych i 393 niutonometrach momentu brotowego. Niestety, rosnące ceny paliwa spowodowały, że na rok 2008 dostępny jest tylko samochód z 210-konnym silnikiem V6.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Sprzedaż na samym początku nie nastrajała optymistycznie. W pierwszym roku sprzedaży, od stycznia do lutego 2006 roku, sprzedano 869 sztuk tego samochodu, podczas gdy Dakota w tym samym okresie sprzedała się w liczbie 10843 egzemplarzach. Podaż o tyle przewyższał popyt, że dealerzy Mitsubishi zgłosili firmie, że mają zapas samochodów na kolejne sześć miesięcy. Mitsubishi poprosiło wówczas fabrykę koncernu DaimlerChrysler, gdzie produkowane są Raidery, o obniżenie produkcji. W efekcie w 2005 roku wybudowano 9861 sztuk Raiderów, zaś przez pierwsze trzy miesiące 2006 roku powstało ich raptem… 297. W kolejnym roku sytuacja poprawiła się tylko nieznacznie: przez cały 2007 rok sprzedano tylko 8200 Raiderów.

Standardowy Raider oferowany jest w dwóch konfiguracjach: Extended Cab (z małymi tylnymi drzwiami) oraz z pełnowymiarowym czterodrzwiowym nadwoziu Double Cab. Zawieszenie jest bardzo miękkie i wygodne, co niestety ogranicza przydatność auta w trudniejszym terenie. Nie oznacza to jednak, że Raider nie poradzi sobie poza drogą. Mitsubishi oferuje w opcji układ napędu na cztery koła DuroCross (taki sam jak w Dakocie). W układzie tym znalazło się też miejsce na skrzynie redukcyjną, której jednak nie powinno się używać na suchym, twardej asfaltowej nawierzchni.

Zobacz też: Mitsubishi spełnia oczekiwania klientów

Aby zwrócić uwagę szerszej publiczności na samochód, powstał specjalny sportowy koncepcyjny, nazwany Street Raider. Po raz pierwszy auto zaprezentowano w Las Vegas, na zamkniętych dla publiczności targach SEMA. Street Raider wyposażony jest w 22 calowe felgi, podwójny układ wydechowy, obniżone zawieszenie… i cenę 60 tysięcy dolarów. Nie wiadomo jednak, jak samochód sprzedawałby sobie na rynku… cena została podana całkowicie orientacyjnie, a Mitsubishi nie ma w planach sprzedaży i produkcji Street Raidera. Jedyną szansą na zobaczenie tego auta jest wybranie się na jeden z amerykańskich targów motoryzacyjnych, gdzie pickup czasem się pojawia.

Raider nie odniósł sukcesu, gdyż zbyt słabo odróżniał się od swojego brata, Dodge’a Dakoty. Być może w nadchodzących latach Mitsubishi będzie starało się jak najbardziej odróżnić Raidera od Dakoty, za sprawą innego wyglądu i opcji wyposażeniowych. Prawdopodobnie jednak w nadchodzących latach Raider zniknie z rynku, gdyż niektórzy wysoko postawieni managerowie Mitsubishi przyznają, że wprowadzenie na rynek „pożyczonego” od Dodge’a samochodu było „złą decyzją” już od samego początku.

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Moto
Zimowanie motocykla - jak zabezpieczyć jednoślad na zimę, aby odpalił wiosną i uniknąć wydatków?

Koniec sezonu motocyklowego to czas na odpowiednie przygotowanie maszyny do kilkumiesięcznego postoju. Złe zimowanie motocykla może skutkować poważnymi problemami technicznymi wiosną – od wyładowanego akumulatora, przez zardzewiałe tarcze hamulcowe, aż po uszkodzony silnik. Sprawdź, jak profesjonalnie przygotować swój jednoślad do zimy, unikając powszechnych mitów i błędów, które mogą kosztować Cię sporo pieniędzy.

Mandat do 3000 zł za jazdę na letnich oponach w warunkach zimowych i zatrzymanie dowodu rejestracyjnego. Bo to zagrożenie dla bezpieczeństwa ruchu

Czasem można usłyszeć opinię, że w naszym kraju nie ma obowiązku jazdy na oponach zimowych. Ale jest zakaz jazdy na oponach letnich w warunkach zimowych. Wynika on z przepisów ogólnych kodeksu drogowego oraz kodeksu wykroczeń. I podobnie, jak np. za rzucanie pizzą w innych uczestników ruchu można dostać mandat – chociaż też nie jest to wymienione szczegółowo w przepisach. Część kierowców bagatelizuje znaczenie właściwego stanu technicznego samochodu w tym opon, nie zdając sobie sprawy z poważnych konsekwencji, także prawnych, takiego zaniedbania. Polskie prawo nakłada na właścicieli pojazdów obowiązek utrzymania ich w należytym stanie technicznym, a opony jako jedyny punkt styku samochodu z drogą także podlegają kilku przepisom. Niedostosowanie pojazdu do warunków drogowych może skutkować mandatem lub grzywną sięgającą nawet 3000 złotych, zatrzymaniem dowodu rejestracyjnego, a w skrajnych przypadkach zakazem dalszej jazdy.

Yanosik z rekordowymi wynikami. Spółka zwiększa przychody i zapowiada ekspansję zagraniczną w 2026 roku

Yanosik zakończy 2025 rok z wyższymi przychodami niż w rekordowym 2024 r., zapowiada prezes Adam Tychmanowicz. Po trzech kwartałach spółka osiągnęła 44,2 mln zł przychodów i niemal podwoiła zysk netto. Rośnie liczba użytkowników aplikacji, a spółka rozwija marketplace, urządzenia Yanbox i usługi telemetryczne. W 2026 roku Yanosik planuje śmielsze wejście na rynki zagraniczne.

ARiMR: od 1 grudnia 2025 r. można składać wnioski o 3 tys. zł na wymianę tachografów. Decyduje kolejność zgłoszeń

ARiMR: od 1 grudnia 2025 r. można składać wnioski o 3 tys. zł na wymianę tachografów. To pomoc de minimis finansowana z KPO. Przyjmowanie wniosków rozpocznie się o godz. 10:00. Do kiedy można je składać? Nie warto jednak czekać, ponieważ o przyznaniu pomocy decyduje kolejność zgłoszeń.

REKLAMA

Tymczasowe tablice rejestracyjne – jak je wyrobić, ile kosztują i kiedy są potrzebne?

Tymczasowe tablice rejestracyjne, popularne czerwone blachy, coraz częściej ratują kierowców w sytuacjach, gdy samochód nie może jeszcze dostać stałych numerów. Potrzebujesz ich do przejazdu na przegląd, po zgubieniu tablic albo po zakupie auta z zagranicy. Wyjaśniamy, jak je wyrobić, ile zapłacisz i w jakich sytuacjach warto z nich skorzystać, żeby uniknąć mandatu.

Warszawa wprowadza nowe zasady w komunikacji miejskiej. Koniec leżenia na siedzeniach i blokowania miejsc

Warszawa zaostrza zasady w komunikacji miejskiej. Koniec z zajmowaniem kilku miejsc naraz, kładzeniem się na siedzeniach i traktowaniem fotela obok jak półki na plecak. Rada Miasta wprowadza nowe przepisy, a kontrolerzy dostaną realne narzędzia do reagowania na takie zachowania. Pasażer, który zablokuje miejsce lub podróżuje w pozycji półleżącej, może zostać wyproszony z pojazdu.

Jak przygotować samochód na zimę: sprawdzone porady na śnieg, mróz i sól na drogach

Zima to najtrudniejszy czas dla samochodu: niskie temperatury, śliskie drogi, wszechobecna sól i błoto pośniegowe przyspieszają zużycie podzespołów i sprzyjają awariom. Odpowiednie przygotowanie auta do jazdy zimą znacząco zwiększa bezpieczeństwo i komfort oraz pozwala uniknąć kosztownych napraw. Sprawdź, o co zadbać, zanim spadnie pierwszy śnieg.

Tankujesz na zapas? Przekroczenie tego limitu to proszenie się o 2000 zł mandatu

Okresowe prognozy o wzrostach cen paliw dyktowane sytuacją na rynkach paliwowych lub kuszące promocje na stacjach skłaniają kierowców do robienia zapasów. Napełnianie kanistrów i przewożenie ich w bagażniku to powszechna praktyka, jednak wielu z nas zapomina, że benzyna i olej napędowy to towary niebezpieczne. Ich transport regulują surowe przepisy, a niewiedza w tym zakresie nie zwalnia z odpowiedzialności. Przekroczenie dozwolonych limitów lub użycie niewłaściwych pojemników może skończyć się karą finansową, która wielokrotnie przewyższy oszczędności wynikające z taniego tankowania.

REKLAMA

Sebastian M. robił chip tuning. Właściciele firmy zwiększającej osiągi jego samochodu zeznawali przed sądem

Sebastiana M. spowodował wypadek 16 września 2023 r. na autostradzie A1. Zginęła 3-osobowa rodzina. W jego bmw 850i o ok. 20 procent zwiększono moc silnika oraz dezaktywowano organicznie maksymalnej prędkości. Auto jechało co najmniej 315 km/h.

Ta inicjatywa UE otwiera drogę lekkim autom miejskim w cenie do 15-20 tys. Euro. Zmiany w kategorii L6e i zasada 3E

Jesień 2025 roku zapisze się w historii europejskiej motoryzacji jako moment zwrotny. Przez lata nasze miasta stawały się coraz bardziej zatłoczone, a samochody, którymi się po nich poruszamy – coraz większe, cięższe i droższe. Dziś jednak, patrząc na ostatnie sygnały płynące z Brukseli, w tym nową inicjatywę „Small Affordable Cars” ogłoszoną przez przewodniczącą Ursulę von der Leyen oraz trwające prace w Komisji Petycji PE, możemy powiedzieć głośno: idzie nowe. Europa wreszcie dostrzegła potencjał, o którym w Electroride mówimy od dawna. Nadchodzi czas lekkich pojazdów elektrycznych.

Zapisz się na newsletter
Wszystko, co ważne dla każdego kierowcy. Zmiany przepisów, mandaty, testy aut, moto porady i wiele innych. Bądź na czasie z tym, co dzieje się w świecie motoryzacji, zapisz się na nasz newsletter.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

REKLAMA