Zakup używanego auta klasy wyższej - koszty eksploatacji limuzyny BMW, Audi i Mercedes-Benz
REKLAMA
REKLAMA
Koszt zakupu używanego samochodu
Kupując używany pojazd należy zweryfikować dwie rzeczy – aktualny stan swojego konta bankowego oraz potencjalne wpływy, które powinny go w przyszłości zasilić. Jeśli poszukujemy używanego pojazdu to musimy wiedzieć, że do ceny pojazdu powinniśmy zawsze dołożyć jeszcze ok. 15-20 % tzw. kosztów wstępnych. Kwota ta powinna wystarczyć na wykonanie niezbędnych napraw danego pojazdu. Mało kto bowiem sprzedaje auto, które faktyczne nie wymaga żadnej poważniejszej naprawy.
REKLAMA
Koszty eksploatacji samochodu klasy wyższej
REKLAMA
W przypadku luksusowych aut koszty eksploatacji są zazwyczaj ogromne! Polacy nie są jednak chętni to brania tego typu rad do serca, dlatego wielu z nich jest później wyraźnie rozgoryczonych kosztami napraw swoich limuzyn. W wielu przypadkach ceny samych części potrafią wynieść nawet kilkadziesiąt tysięcy złotych, co często oznacza kwotę wyższą niż cena pojazdu. Jak to możliwe?
Trzeba zdawać sobie sprawę z tego, że większość 10-letnich aut segmentu Premium jako nowe kosztowało ponad 300 000 zł. Mogli pozwolić sobie na nie tylko nieliczni. Dlatego ich serwis również jest bardzo kosztowny. Co gorsza, wiele podzespołów jest dostępnych tylko w ASO.
BMW serii 5 - koszty eksploatacji
Bardzo popularne w Polsce BMW 520d 177 KM kosztuje obecnie 40-80 tys. zł. Wizja posiadania pojazdu wyższej klasy z ekonomicznym, ale i mocnym silnikiem Diesla, na dodatek bardzo bogato wyposażonego i to w cenie podstawowej wersji np. Dacii Duster czy Peugeota 301 jest kusząca. Problemy zaczynają się, gdy po latach eksploatacji BMW zaczyna niedomagać. Silnik N47 (2.0d 116-218KM) jest kosztowny w utrzymaniu. Wymiana łańcuchów rozrządu to koszt ok. 8 000 zł, a co gorsza procedura serwisowa zaleca w tym przypadku także wymianę wału korbowego za 15 000 zł (zębatka łańcucha zintegrowana z wałem)! Poza tym, trzeba brać pod uwagę konieczność wymiany turbosprężarki (ok. 4 000 zł) czy którego z wtryskiwaczy (1800 zł za sztukę). Koło dwumasowe to kolejne 2800 zł. Wiele egzemplarzy BMW 520d posiada także tylne zawieszenie pneumatyczne, które napędza kompresor powietrza. Gdy on zawiedzie ( co nie jest rzadkością w autach z przebiegiem ponad 200 tys. km) trzeba przygotować na koncie kwotę 3000 zł na jego wymianę.
Zobacz też: Z tymi silnikami mogą być problemy: BMW 2.0d N47
Audi A8 D3 - koszty eksploatacji
Innym używanym autem, niebywale popularnym na polskich giełdach jest Audi A8 D3 z lat 2002-2010. Niemiecki samochód należący do ścisłej czołówki prestiżowych limuzyn jest obiektem westchnień wielu Polaków. Podejmując decyzję o jego zakupie nie wszyscy jego nowi właściciele są świadomi kosztów jego serwisowania. Wiele egzemplarzy A8 posiada pneumatyczne zawieszenie, które gdy się zużyje oznacza naprawę przekraczającą 30 000 zł ( jeden amortyzator z miechem to koszt 7 000 zł)!!!. Poza tym, kompresor od zawieszenia to dodatkowy wydatek 5 500 zł. Nawet standardowa wymiana rozrządu oznacza koszty przekraczające poziom 2 000 zł (pasek rozrządu do Audi A8 4.2 V8 335 KM kosztuje aż 1550 zł a jego napinacz 650 zł).
Zobacz też: Zawieszenie pneumatyczne – czy jest bardziej awaryjne od konwencjonalnego?
Mercedes-Benz CL - koszty eksploatacji
Luksusowy charakter, świetne materiały wykończeniowe i ogromna wygoda podróżowania to główne cechy jakie przyciągają ludzi do Mercedesa CL. To sportowe Gran Turismo ma więcej cech limuzyny niż wyścigowego bolidu, ale z tym drugim łączy je na pewno jedno – astronomiczne koszty napraw. Egzemplarze produkowane w latach 1999-2006 mają kilka wyjątkowo drogich w naprawie usterek. Problemy sprawia przede wszystkim aktywne, pneumatyczne zawieszenie Active Body Control (ABC) znane też z innym modeli koncernu Mercedes-Benz. Amortyzator kosztuje 4200 zł, kompresor zawieszenia 6200 zł, elektrozawór sterujący ciśnieniem w miechach 4000 zł (są dwa takie zawory). Remont zawieszenia może pochłonąć zatem nawet 31 000 zł! Oprócz tego w Mercedesie CL szwankuje czasem system domykania drzwi co może kosztować właściciela pojazdu dodatkowe 3500 zł.
Zobacz też: Test Mercedes-Benz M 350 BlueTec
Jak zatem widać koszty napraw luksusowych samochodów potrafią być ogromne. Można oczywiście szukać regenerowanych części lub kombinować i montować standardowe amortyzatory bez pneumatyki, ale działanie takie raczej oddala nas od definicji słowa luksus. Skoro nie stać nas na naprawę auta Premium to po prostu go nie kupujmy.
Źródło: wszystkie ceny podane w artykule pochodzą z ASO
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.