Utrata wartości pojazdu. Część I
REKLAMA
REKLAMA
Właściciel auta cieszy się z niego dwa razy – gdy je nabywa oraz gdy je sprzedaje. Aby zadowolenie z odsprzedaży było większe, warto zwrócić uwagę na to, od czego uzależniona jest utrata wartości pojazdu.
REKLAMA
REKLAMA
Każdy pojazd z biegiem lat traci na wartości. Większość osób uzależnia cenę samochodu od jego marki, rocznika, wielkości, klasy, rodzaju zastosowanego w nim silnika lub ewentualnej przeszłości powypadkowej. Nie wszyscy zdają sobie sprawę, że na tzw. wartość rezydualną samochodu ma wpływ znacznie więcej czynników.
Wartość rezydualna samochodu, czyli wartość pojazdu w chwili jego odsprzedaży, jest w zdecydowanej mierze uzależniona od wieku auta. Pojazd najwięcej traci w pierwszym roku jego eksploatacji – nawet do 35%. W kolejnych dwóch latach spadek wartości auta słabnie i po trzech latach przeciętnie kształtuje się na poziomie 50% jego początkowej ceny. Z tego powodu wielu kierowców powstrzymuje się z wymianą samochodu na nowy do piątego jego roku. Warto bowiem wiedzieć, że po upływie 3 lat notowania pojazdu będą słabły maksymalnie o kilkanaście procent rocznie.
Opinia użytkowników jest ważna
Nie każde 3-letnie auto utrzyma jednak 50-procentową wartość z dnia jego zakupu w salonie. Bardzo dużo zależy bowiem od marki pojazdu. Im cieszy się ona większym zaufaniem wśród kierowców czy ekspertów z branży, tym auto lepiej trzyma swą cenę. W Polsce świetną opinią cieszą się przede wszystkim pojazdy niemieckie i japońskie, cenione główne za niezawodność. Z tego powodu, po 3 latach eksploatacji, ich wartość niejednokrotnie oscyluje w okolicy nawet 60% ich ceny początkowej (zwłaszcza Hondy i Mitsubishi). Po drugiej stronie znajdują się auta francuskie i włoskie, uważane za bardziej usterkowe. W ich przypadku musimy się liczyć nawet z 65% spadkiem wartości w stosunku do ich ceny początkowej.
Zobacz też: Samochody z fabryczną instalacją LPG. Poradnik kupującego
Kierowcy wolą nowe z gwarancją
Duży wpływ na wartość rezydualną pojazdu ma także segment do jakiego należy auto. Na duże spadki cen można liczyć w przypadku samochodów luksusowych, których koszty eksploatacji są bardzo wysokie. Poza tym, nawet 4-letni pojazd tej klasy oznacza wydatek co najmniej 100 tys. zł. W rezultacie, wielu klientów chętniej sięga po mniej prestiżowy, ale nowy i na pewno bezwypadkowy samochód z gwarancją.
Łatwiej sprzedać auto z oszczędnym silnikiem
Jeśli zależy nam na utrzymaniu sporej wartości pojazdu po latach, warto także zwrócić uwagę na rodzaj jednostki napędowej. Samochody z silnikiem diesla dobrze trzymają cenę, bowiem zużywają mniejsze ilości paliwa. Z drugiej jednak strony, samochody wyposażone w jednostki wysokoprężne, zazwyczaj pokonują znacznie większe przebiegi. A im większy przebieg, tym cena pojazdu ulega wyraźniej obniżce. Wiąże się to bowiem z dużym ryzkiem poniesienia ewentualnych kosztów napraw pojazdu na skutek jego zużycia. Obecnie, na znaczeniu zyskują małolitrażowe silniki benzynowe z turbodoładowaniem. W porównaniu do nowoczesnych diesli, wyposażonych z filtry cząstek stałych, stosunkowo szybko zużywające się wtryskiwacze czy dwumasowe koła zamachowe, jednostki benzynowe cenione są za większą od diesli niezawodność i niskie zużycia paliwa. Nie bez znaczenia są także niższe koszty ubezpieczenia, o których nadal decyduje w Polsce przede wszystkim pojemność skokowa silnika.
Zobacz też: Szybkie i wygodne kombi za rozsądne pieniądze. Poradnik kupującego
Udokumentuj bezwypadkową przeszłość
Wartość katalogowa samochodu, podawana przez m.in. Eurotax, uwzględnia bezwypadkowy pojazd. Jeśli auto uległo kolizji czy wypadkowi i było poddawane naprawom blacharskim, jego wartość rezydualna będzie znacznie niższa. Z tego powodu wiele osób, które sprzedaje samochód, próbuje nawet odzyskać cześć pieniędzy od firmy ubezpieczającej sprawcę wypadku, właśnie z tytułu ewentualnej utraty wartości rezydualnej pojazdu, na skutek zdarzenia drogowego. Zdają sobie one bowiem sprawę, że cena odsprzedawanego przez nich pojazdu będzie musiał ulec obniżeniu.
Zobacz też: Utrata wartości pojazdu. Część II
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.