Test Audi A8 3.0 TDI 258 KM - komfort przede wszystkim

Test Audi A8 3.0 TDI D4: nadwozie

Audi A8 trzeciej generacji, oznaczone symbolem D4, pojawiło się na rynku w 2010 roku, a 3 lata później zostało poddane modernizacji. Karoseria tej ponad pięciometrowej limuzyny (5,14 m)  zachwyca technologią jakiej użyto do jej wykonania (konstrukcja prawie w całości wykonana z aluminium waży zaledwie 231 kg) oraz nieco rozczarowuje zbyt silnym konserwatyzmem dostrzegalnym w jej liniach i przesadnym podobieństwem do mniejszego modelu A4.

Podobać się za to mogą nowe efektownie wyglądające i funkcjonujące przednie reflektory Matrix LED (każdy kierunkowskaz rozświetla się od środka reflektora ku jego końcowi), przeprojektowany przedni grill, odświeżone tylne lampy przecięte srebrną listwą ozdobną i dwie duże, trapezowate końcówki rur wydechowych. Nie zabrakło także rozwiązań akcentujących przynależność tego modelu do segmentu aut wyższej klasy takich jak automatyczne domykanie drzwi, aktywne przednie światła czy soczewki licznych kamer ukrytych w przedniej i tylnej części pojazdu.

Zobacz też: Światła uniwersalne - Audi A8 i reflektory Matrix LED

Zobacz też: Test BMW X5 xDrive30d 258 KM F15 : jakość limuzyny ukryta w nadwoziu SUV-a

Test Audi A8 3.0 TDI D4: wnętrze

Bardzo proste linie nadwozia nowego Audi A8 pozwoliły osiągnąć wysoką użyteczność jego kabiny. Miejsce w jego wnętrzu zajmuje się wygodnie bez obawy o uderzenie głową o krawędź dachu. Prawie 3-metrowy rozstaw osi Audi A8 pozwolił na wygospodarowanie dużej ilości miejsca dla czterech wysokich i tęgich pasażerów. Piątej osobie niestety nie będzie wygodnie na tylnej kanapie za sprawą jej specyficznego wyprofilowania i rozbudowanego, sztywnego podłokietnika umieszczonego w jej oparciu. Wygodę podróżującym z tyłu poprawia za to 4-strefowa klimatyzacja oraz rolety w bocznych drzwiach, którymi może sterować każdy z pasażerów.

Test Audi A8 3.0 TDI D4: fotele

Jeszcze wyższy komfort oferują jednak przednie fotele wyposażone w podgrzewanie, wentylację i kilka rodzajów masażu. Nisko położony fotel kierowcy, choć posiada niezwykle bogaty zakres regulacji i wręcz książkowo podpiera każdą część ciała, nie pozwala na zajęcie równie doskonałej, wręcz sportowej pozycji za kierownicą jak w autach BMW. Albo siedzi się nieco za nisko względem deski rozdzielczej i tunelu środkowego albo ciut za wysoko. Bagażnik ma przyzwoitą pojemność 490 l, choć konkurencja potrafi wygospodarować nieco więcej przestrzeni w kufrach swoich limuzyn (BMW 730d xDrive 500 l, Mercedes S350 BlueTEC 4MATIC 510 l) .

Test Audi A8 3.0 TDI D4: materiały wykończeniowe

Materiały jakich użyto do wykończenia wnętrza są miłe dotyku, przyjemnie pachną i są świetnie zestawione kolorystycznie ze sobą. Trudno jednak oczekiwać czegoś innego jeśli producent nie szczędził prawdziwego drewna, aluminium i skóry. Na dodatek spasowanie poszczególnych elementów wnętrza jest perfekcyjne. Nawet na totalnie zniszczonych nawierzchniach nic w kabinie nie skrzypi i nie popiskuje.

Test Audi A8 3.0 TDI D4: deska rozdzielcza

Konsola centralna nowego Audi A8 - majestatyczna, potężna i mocno rozbudowana – wydaje się z początku przeładowana przyciskami, ale szybko można do niej przywyknąć. Wyświetlacz systemu multimedialnego MMI prezentuje obraz cechujący się pięknym oddaniem barw i dobrą rozdzielczością, ale jeśli przeszkadza kierowcy z jakiegoś powodu, może on  go schować jednym wciśnięciem przycisku. Obsługa MMI jest prosta i wygodna dzięki zastosowaniu pokrętła z dotykowym gładzikiem, ale z początku nieco irytuje charakterystyczny dla Audi przeciwny kierunek poruszania się po menu.

Zobacz też: Test Lexus GS300h – ciekawa alternatywa

Wysokie noty zbierają za to system audio marki Bose (pokrętło od głośności mogłoby jednak być położone nieco bliżej kierowcy), zaawansowany układ kamer pozwalający na wyświetlenie widoku panoramicznego wokół pojazdu, asystent parkowania (równoległego i prostopadłego) i wyświetlacz HUD na przedniej szybie. Prawdziwym audiofilom polecamy wybór opcjonalnego sprzętu muzycznego Bang & Olufsen Advanced Sound System za bagatela 36 310 zł.

Test Audi A8 3.0 TDI D4: komfort jazdy

O wartości nowego Audi A8 w największej mierze decydują jednak dwie jego cechy – wzorowe tłumienie nawet największych nierówności na drodze i fantastyczne wyciszenie kabiny. Nawet jazda po kompletnie zdezelowanej nawierzchni nie wprawi kierowcy w zły nastrój, bowiem wielowahaczowe zawieszenie A8 (z przodu każde koło podtrzymuje aż 5 wahaczy!) oparte dodatkowo na pneumatycznych amortyzatorach kompletnie izoluje kierowcę od wszelkich nierówności na drodze. Jednocześnie gwarantuje prawidłową przyczepność kół do nawierzchni i pewne prowadzenie. Sztywność amortyzatorów oraz prześwit auta są na dodatek w pełni regulowane i to zarówno w sposób automatyczny jak i manualny.

Test Audi A8 3.0 TDI D4: silnik

Poziom wygłuszenia kabiny nowego Audi A8 stoi na tak wysokim poziomie, że kierowca nie jest w stanie określić (bez patrzenia na obrotomierz) jaki rodzaj silnika pracuje pod maską. Mimo że testowany egzemplarz został wyposażony w mało reprezentacyjny jak na limuzynę silnik wysokoprężny, to w kabinie auta nie dało się tego poznać. Motor 3.0 TDI o mocy 258 KM przyjemnie brzmi (choć zawdzięcza to dźwiękowi  emitowanemu z głośników), ma wysoką kulturę pracy i generuje aż 580 Nm momentu obrotowego  w zakresie od 1750 do 2500 obr./min. Choć przedział ten jest bardzo wąski, zwłaszcza na tle tego co oferuje konkurencyjna jednostka napędowa BMW 3.0d o identycznej mocy (258 KM i 560 Nm dostępne od 1500 do 3000 obr./min), to silnik Audi nadaje tej dużej limuzynie wręcz sportowe osiągi. Przyspieszenie 0-100 km/h zajmuje jej tylko 5,9 s a prędkość maksymalna jest elektrycznie ograniczona do 250 km/h.

Zobacz też: Test BMW 428i xDrive - utalentowany debiutant

Nieźle prezentują się także wyniki spalania odświeżonego Audi A8, chociaż w tej klasie aut mają one drugorzędne znaczenie. Bardzo spokojna podróż po mieście pozwala ograniczyć zużycie paliwa do 9,9 l / 100 km, a na trasie do 7,5 l/100 km. Dynamiczna jazda podniesie te wyniki o ok. 3-4 l. Jeśli zatem kierowca się postara, to na jednym, 80-litrowym baku pokona dystans nawet 1100 km.

Test Audi A8 3.0 TDI D4: skrzynia biegów

Pozytywne wrażenia z jazdy Audi A8 to w dużej mierze zasługa także bardzo szybkiej, 8-stopniowej skrzyni biegów ZF. Choć jej oprogramowanie zostało bardziej podporządkowane wygodzie niż sportowym osiągom (nieco spokojniejsza i wolniejsza reakcja na gaz niż w BMW), to potrafi ona niezwykle sprawnie katapultować auto do przodu, sprawnie żonglując poszczególnymi biegami. Jednocześnie przy 140 km/h na najwyższym 8-mym przełożeniu silnik ma zaledwie 1800 obr./min (!) (np. BMW X5 3.0d 2100 obr./min) co pozwala zachować w kabinie kompletną ciszę nawet w trakcie bardzo szybkiej jazdy autostradą. Mankamentem jest jednak sterowanie skrzynią biegów, bowiem ułożenie poszczególnych jej trybów (D,N,R,P) w jednej linii sprawia, że w trakcie szybkiego manewrowania autem łatwo wybrać tryb parkowania zamiast biegu wstecznego. Identyczny problem spotkać można w Jeepie Cheeroke SRT8 czy Lancii Themie 3.6 również ze skrzynią ZF.

Test Audi A8 3.0 TDI D4: układ kierowniczy

W parze z mocnym silnikiem i bardzo dobrze funkcjonującym pneumatycznym zawieszeniem podąża układ kierowniczy. Z jednej strony pracuje on lekko i precyzyjnie, ale przy wyższym prędkościach przyjemnie się utwardza. Do charakteru limuzyny pasuje wręcz wybornie.

Test Audi A8 3.0 TDI D4: hamulce

Nieco gorsza ocena należy się za to układowi hamulcowemu Audi A8. Być może to cecha testowanego egzemplarza, ale w trakcie jazdy po mieście można było wyczuć zbyt małą skuteczność hamowania. Mimo że masa auta była znacznie niższa niż w przypadku testowanego praktycznie w tym samym okresie BMW X5 (Audi było lżejsze aż o 190 kg) to układ hamulcowy A8 sprawiał wrażenie jakoby został wcześniej mocno przegrzany. Szkoda, że w przeciwieństwie do modelu z silnikiem 4.2 TDI, nie można zamówić do prezentowanej odmiany A8 ceramicznych tarcz hamulcowych.

Zobacz też: Test BMW 320d Touring xDrive

Test Audi A8 3.0 TDI D4: napęd quattro

Pozytywne odczucia pozostawił po sobie napęd quattro. W modelu A8 jest on realizowany poprzez samoblokujący się mechanizm różnicowy typu Torsen. Bardziej skuteczny w działaniu niż Haldex, zapewnia stały napęd wszystkich kół w trakcie jazdy. Choć podnosi on nieco zużycie paliwa, to zapewnia autu fantastyczną trakcję przez cały czas. W szybko przejeżdżanych, ciasnych zakrętach Audi A8 ma tendencję do bezpiecznej podsterowności.

Test Audi A8 3.0 TDI D4: cena i wyposażenie

Ile kosztuje tak potężna i świetnie wyposażona limuzyna? Adekwatnie do klasy auta. Podstawowy model  Audi A8 3.0 TDI został wyceniony na 360 000 zł. Prezentowany egzemplarz to już 529 790 zł. Co zatem podniosło cenę auta aż o 169 000 zł? Sam lakier to koszt ponad 6000 zł, a jeśli klient ma ochotę na jego ekskluzywną wersję musi dopłacić nawet 17 000 zł! Poza tym cenę pojazdu zwiększyły alufelgi 19” z oponami 255/45 (13 970 zł), przednie sportowe fotele z masażem (13 410 zł + 4760 zł)), 4-strefowa klimatyzacja (6 710 zł), wielofunkcyjna kierownica (1 340 zł), szyby dźwiękoszczelne z izolacją termiczną (6 650 zł), szyberdach (7 770 zł), reflektory Audi LED Matrix (4 470zł), pakiet systemów wspomagających kierowcę z Audi pre sense plus (21 150 zł), system kamer (6 820 zł), wskaźnik ograniczenia prędkości (2 800 zł) wyświetlacz HUD (7 700 zł) czy system nagłaśniający Bose Surround Sound (6430 z)... Na dodatek jest to tylko cześć dodatkowego wyposażenia, które zostało zaimplementowane do testowanego egzemplarza. Najciekawszy jest jednak fakt, że lista dodatków jest tak obszerna w przypadku Audi A8, że cenę prezentowanego modelu można spokojnie podnieść  o kolejne 100 000 zł .

Zobacz też: Test BMW 328i xDrive: na drodze ku doskonałości

Test Audi A8 3.0 TDI D4: opinia

Kogo powinno zainteresować odświeżone Audi A8? Przede wszystkim tych klientów, którzy poszukują autentycznie komfortowej limuzyny zdolnej w niezwykle skuteczny sposób odizolować swoich pasażerów w trakcie jazdy od świata zewnętrznego. Audi A8 pozwala w spokoju pokonywać nawet najbardziej zniszczone polskie asfalty, zapewniając przy tym fantastyczną trakcję, moc i przyspieszenie. Wyposażenie powinno sprostać oczekiwaniom nawet najbardziej wymagających osób, a liczne systemy bezpieczeństwa zapewnić wysoki poziom bezpieczeństwa. Do tak reprezentacyjnej limuzyny nie pasują właściwie tylko dwie rzeczy - nieco za słabe hamulce i silnik Diesla. Na całe szczęście Audi oferuje swoim klientom naprawdę mocne i pięknie brzmiące jednostki benzynowe mogące współpracować z wręcz sportowymi hamulcami ceramicznymi. I właśnie takich wersji Audi A8 należy szukać.

Serdecznie dziękujemy Panu Robertowi Ciskowskiemu, dyrektorowi Pałacu Łochów,  za możliwość zrealizowania fantastycznej sesji zdjęciowej samochodu.

Dane techniczne: Audi A8 3.0 TDI D4