Test Lexus GS300h – ciekawa alternatywa
REKLAMA
REKLAMA
Wygląd Lexusa GS300h jest wyrazisty, jak na segment rynku, w którym jest oferowany. Europejscy producenci samochodów segmentu E przyzwyczaili nas do projektów stonowanych. Na tym tle Lexus GS300h, którego nadwozie zaakcentowane jest ostrymi krawędziami i groźnie spoglądającymi reflektorami pomiędzy którymi wmontowano duży wlot powietrza prezentuje się wręcz ekstrawagancko. Tylna część nadwozia Lexusa jest zaprojektowana spokojniej, co nie oznacza że nie współgra z bardziej wyrazistym przodem.
REKLAMA
Zobacz też: Test Mercedes-Benz M 350 BlueTec
Test Lexus GS300h – wnętrze
Wnętrza najnowszego Lexusa GS300h strzegą grube ale zamykające się z lekkością i przyjemnym wytłumionym dźwiękiem drzwi. Po zajęciu miejsca w przedziale pasażerskim uwagę większości osób przykuwa nietuzinkowo zaprojektowana tablica przyrządów, a zwłaszcza jej ogromny kolorowy wyświetlacz (przekątna 12,3 cala) wmontowany w konsolę środkową niczym telewizor w meblościankę.
Podążając wzrokiem niżej zauważamy ciekawy panel do obsługi radia a jeszcze niżej spoglądając na środkową konsolę intrygujący skórzany podłokietnik z dżojstikiem służącym do obsługi menu komputera pokładowego sprzężonego ze wspomnianym wyświetlaczem.
Przyciski do obsługi systemu audio i kilku funkcji komputera pokładowego zostały również umieszczone na grubej kierownicy.
Obsługa wszystkich systemów i urządzeń wymaga nauki przez ich mnogość ale po kilku chwilach oswojenia okazuje się być dość intuicyjna.
Kierowca Lexusa GS350h ma zapewnioną dobrą widoczność we wszystkich kierunkach, a w razie potrzeby, podczas parkingowych manewrów wspierają go czujniki i kolorowa kamera.
Zobacz też: Pierwsza jazda Volvo V60 Plug-in-hybrid
Nikt nie powinien mieć problemu z odnalezieniem odpowiedniej pozycji za kierownicą. Zarówno fotel kierowcy, jak i kolumna kierownicza mają szeroki zakres regulacji.
Na tylnej kanapie miejsca jest pod dostatkiem i siedzi się tam równie wygodnie, jak z przodu. Lexus GS300h obala tezę, że samochody hybrydowe mają niewielkie bagażniki. „Kufer” hybrydowego Gieesa ma objętość 451 l. To sporo choć, możliwości przewozowe limuzyny są z oczywistych względów ograniczone.
Test Lexus GS300h – napęd/układ jezdny
Hybrydowy układ napędowy Lexusa GS300h składa się z silnika benzynowego o pojemności 2,5 l rozwijającego moc maksymalną 181 KM przy 6000 obr./min. i maksymalny moment obrotowy 221 Nm przy 4200 obr./min. oraz silnika elektrycznego rozwijającego moc maksymalną 143 KM i 300 Nm momentu obrotowego. Tak skonstruowany układ dysponuje mocą sumaryczną 223 KM.
Z silnikami współgra bezstopniowa przekładnia, a według danych producenta ważący aż 1730 kg Lexus rozpędza się od 0 do 100 km/h w 9,2 s, a jego prędkość maksymalna została ograniczona do 190 km/h. Rozczarowanie? Niesłuszne.
Fakt, że dane o osiągach nie wyglądają imponująco, zwłaszcza gdy weźmiemy pod uwagę klasę pojazdu, ale subiektywne odczucia kierowcy użytkującego Lexusa na co dzień są jak najbardziej pozytywne.
Podczas jazdy w kabinie lexusa króluje cisza. Jest to związane nie tylko z tym, że podczas jazdy po mieście bardzo często samochód korzysta jedynie z bezszelestnego napędu elektrycznego ale również z tym, że przedział pasażerski jest bardzo dobrze wyciszony.
W rezultacie kierowca może szybko zapomnieć, że samochód został wyposażony w skrzynię bezstopniową CVT, która podczas przyspieszania utrzymuje silnik w górnych zakresach obrotomierza, a redukuje je po odpuszczeniu pedału gazu. Dźwięk silnika i tak jest ledwo słyszalny, więc korzystanie ze skrzyni CVT nie jest w tym przypadku uciążliwe.
Dodatkowo niski współczynnik oporu powietrza sprawia, że nawet podczas jazdy z wyższymi prędkościami pasażerów nie męczy donośny szum opływającego nadwozie powietrza.
Kierowca ma do wyboru wyboru kilka trybów jazdy – Eco, Normal, Sport i Sport +. W każdym z poszczególnych trybów zmienia się priorytet. Wyraźna zmiana „charakteru samochodu” dokonuje się po ustawieniu programu Sport+. Wtedy usztywnia się zawieszenie, układ kierowniczy działa ze zwiększonym oporem, silnik szybciej reaguje na pedał gazu, skrzynia zwiększa obroty jednostki napędowej a wyświetlacz poboru mocy zmienia się w klasyczny obrotomierz.
Zobacz też: Test BMW 428i xDrive - utalentowany debiutant
Co ciekawe ciężki i długi Lexus zaskakująco dobrze radzi sobie podczas szybkiej jazdy po ostrych zakrętach. Usztywnione w trybie Sport+ zawieszenie pewnie utrzymuje auto w ryzach, a podsterowność daje o sobie znać stosunkowo późno.
Zawieszenie GS300h doskonale radzi sobie z tłumieniem wszelkich nierówności. Auto dostojnie sunie po nierównej nawierzchni a do przedziału pasażerskiego nie przedostają się żadne niepokojące stuki.
Lexus okazał się samochodem bardzo poręcznym w codziennej miejskiej eksploatacji. Mimo sporych gabarytów potrafi sprawnie manewrować na ciasnych parkingach i zawrócić na raz w miejscach, gdzie samochody segmentu kompaktowego muszą to robić na kilka razy.
Cieszy zużycie paliwa. Jeżdżąc GS300h dynamicznie w ruchu miejskim auto zużywało średnio około 9 l benzyny na 100 km. Kierowcy z lżejszą nogą bez problemu uzyskają wynik zużycia paliwa w ruchu miejskim na poziomie 6,8 l na 100 km.
Test Lexus GS300h – podsumowanie
Podstawowa odmiana hybrydowego Lexusa GS300h kosztuje 208 tys. zł. Konkurenci, porównując wersje z silnikami wysokoprężnymi o zbliżonej mocy i automatycznymi przekładniami są minimum o 10 -15 tys. zł drożsi.
Za Lexusem przemawiają przede wszystkim wysoki komfort jazdy, niskie zużycie paliwa, poręczność w codziennej eksploatacji oraz spodziewane stosukowo niskie koszty eksploatacji. Na pewno dużo niższe niż w przypadku samochodów z silnikami wysokoprężnymi, które zużywają podobne ilości paliwa.
Mankamentem GS300h jest umiarkowana dynamika. Mimo, że podczas jazdy kierowca skupia się głównie na przyjemności związanej z komfortem podróżowania w tej klasie pojazdów można oczekiwać od samochodu lepszej dynamiki. Mimo to japońska hybryda stanowi ciekawą i dobrą alternatywę dla modeli klasy Premium o europejskim rodowodzie.
Zobacz też: Test Peugeot 508 RXH 2.0 HYbrid4 200 KM
Lexus GS300h – dane techniczne
Lexus GS300h | |
Typ silnika | benzynowy |
Pojemność | 2494 cm3 |
Układ cylindrów/zawory | R4/16V |
Maksymalna moc | 181 KM/6000 obr./min. |
Maksymalny moment obrotowy | 221 Nm/4200-5400 obr./min. |
Silnik elektryczny: | |
Maksymalna moc | 143 KM |
Maksymalny moment obrotowy | 300 Nm |
Napęd | tylny |
Skrzynia biegów | bezstopniowa |
Pojemność bagażnika | 451 l |
Wymiary (dł./szer./wys.) | 485/184/145,5 cm |
Rozstaw osi | 285 cm |
V-max | 190 km/h |
Przyspieszenie 0-100 km/h | 9,2 s |
Zużycie paliwa* | 4,7/4,8/4,5 l/100 km |
Cena od | 208 500 zł |
*miasto/trasa/cykl mieszany |
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.