REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Test: Renault Megane GrandCoupe Intens TCe 140 FAP - wart swojej ceny

Test: Renault Megane GrandCoupe Intens TCe 140 FAP - wart swojej ceny
Test: Renault Megane GrandCoupe Intens TCe 140 FAP - wart swojej ceny
Kuba Brzeziński

REKLAMA

REKLAMA

To prawdziwa limuzyna z Francji! Renault Megane GrandCoupe Intens ma przestronną kabinę, mięsiste fotele, 550-litrowy bagażnik i naprawdę dynamiczny silnik. Czy znaleźliśmy jakieś wady?

Megane to przecież hatchback! Co zatem w gamie modelu robi sedan? Pierwsza generacja francuskiego hitu sprzedaży stworzyła wizerunek nadwozia czterodrzwiowego jako bardziej stonowanego. Obecny model postanowił zerwać z tym połączeniem. GrandCoupe jest nowoczesny, dynamiczny i bardzo… masywny. Długie nadwozie zostało mocno upodobnione do większego Talismana. A to dość sprytny zabieg stylistyczny. W jego wyniku kupujący ma wrażenie, że dostaje więcej za mniej. Kolejne plusy? Stylizacja przodu jest niezwykle charakterystyczna. Za sprawą dużych reflektorów i świateł do jazdy dziennej w kształcie położonej litery U, Renault nie da się pomylić z żadną inną marką.

REKLAMA

Renault Megane GrandCoupe Intens TCe 140 FAP: bagażnik ma 550 litrów

REKLAMA

Drugim imieniem kabiny pasażerskiej powinna być przestrzeń! Renault Megane GrandCoupe oferuje wystarczającą ilość miejsca dla czterech dorosłych pasażerów, a do tego daje dostęp do 550-litrowego kufra. Osoby podróżujące na pokładzie francuskiego sedana ucieszy jeszcze jeden fakt - wnętrze jest pełne praktycznych i pojemnych schowków. Przykład? Kieszeń na rękawiczki umieszczona przed fotelem pasażera jest wprost przepastna! Na plus 4-drzwiowemu Megane zapisać warto jeszcze jedną rzecz - materiały wykończeniowe na konsoli centralnej. Być może nie zawsze są miłe w dotyku, jednak w dużej mierze okazują się miękkie i dobrze spasowane.

Nadwozie jest bardzo rozbudowane pod względem drobiazgów stylistycznych. Kabina pasażerska choć korzysta z nowoczesnych zdobyczy techniki w postaci chociażby dużych ekranów, jest w dużej mierze ascetyczna. To źle? Nie do końca. Prostota ułatwia obsługę, a ułatwiona obsługa oznacza wysoki poziom ergonomii. Wady Renault Megane GrandCoupe? Welur, którym zostały wykończone fotele nie prezentuje się najlepiej. Dużo bardziej pasowałby do Megane z lat dziewięćdziesiątych. Poza tym uchwyt na kubki na konsoli centralnej choć jest regulowany, nie posiada… blokady. To oznacza, że regulacja przy jednym kubku kawy jest po prostu mało skuteczna.

Renault Megane TCe 140 FAP - moment obrotowy jak w… dieslu!

REKLAMA

Silnik zamontowany pod długą maską Renault Megane GrandCoupe ma 4 cylindry i 16 zaworów. Motor ma oznaczenie TCe 140 FAP. Co to oznacza? W pierwszej kolejności moc na poziomie 140 koni mechanicznych. W drugiej doładowanie, bezpośredni wtrysk paliwa oraz obecność filtra cząstek stałych typu FAP. Benzyniak stanowi jedną z większych zalet auta. Tak, w pierwszej chwili można odnieść wrażenie, że cierpi na chroniczny brak mocy. Efekt turbo dziury trwa jednak wyłącznie chwilkę. A po jej minięciu na obrotomierzu pojawia się 1600 obr./min. i zupełnie jak w dieslu do akcji wkracza maksymalny moment obrotowy o wartości 240 Nm.

Skutek? Kierowca czuje wyraźne uderzenie mocy, a samochód zaczyna rwać do przodu. Oczywiście Megane TCe 140 FAP nie jest modelem sportowym. Mimo wszystko wynik sprintu do pierwszej setki na poziomie 9,7 sekundy można uznać za więcej niż przyzwoity. Poza tym benzyniak bardzo przyjemnie powarkuje podczas przyspieszania i jest dość oszczędny. Podczas testu średnie zapotrzebowanie na paliwo sięgało 7,4 litra. Wady? Podczas wciskania i puszczania pedału gazu porusza się gałka zmiany biegów. To mało efektowne. Dodatkowo w aucie testowym trzeszczał pedał sprzęgła.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Renault Megane GrandCoupe - precyzję manewrów ogranicza mocne wspomaganie!

Kierowca po zajęciu miejsca za kierownicą Renault Megane GrandCoupe Intens poczuje się naprawdę dobrze. Fotel jest mięsisty, wygodny i masywny. Kierownica wygląda ładnie, jest dobrze wyprofilowana i świetnie leży w dłoniach. I choć auto jest duże, prowadzi się zwinnie i prowadzący raczej nie czuje jego rozmiarów. Zawieszenie? Układ pracuje zaskakująco cicho na nierównościach - dużo mniej hałasuje niż np. w Scenicu. Poza tym wyważa komfort i dobre prowadzenie. Jeżeli chodzi o precyzję, z tą Megane ma największe problemy przy większych prędkościach, gdy zaczyna przeszkadzać mocne wspomaganie układu kierowniczego.

Francuzi bardzo mocno poprawili jakość kompaktowego sedana od czasów Megane drugiej generacji. To jednak nadal nie oznacza, że kierowca otrzymuje auto pokroju Golfa. Tylko czy to właściwie wada? Nie do końca. Zwłaszcza że mniejsze dopieszczenie szczegółów i gorsze materiały pozwoliły na oznaczenie Megane GrandCoupe metką z naprawdę rozsądnie brzmiącą ceną. Nieco ponad 93 tysiące złotych za dużego i komfortowego sedana segmentu C z dynamicznym silnikiem i dobrym wyposażeniem to dość dobra oferta. W skrócie kierowca płaci dokładnie za to, co otrzymuje.

Renault Megane GrandCoupe TCe 140 FAP - dane techniczne:

  • Silnik: R4, doładowany, benzynowy
  • Pojemność silnika: 1333 cm3
  • Maksymalna moc: 140 KM (przy 5000 obr./min.)
  • Maksymalny moment obrotowy: 240 Nm (przy 1600 obr./min.)
  • Prędkość maksymalna: 205 km/h
  • Przyspieszenie 0 - 100 km/h: 9,7 s.
  • Skrzynia biegów: manualna, 6 biegów
  • Zbiornik paliwa: 49 litrów
  • Zużycie paliwa na 100 km w teście (cykl mieszany): 7,4 litra
  • Zużycie paliwa na 100 km - dane producenta (cykl mieszany): 6,4 litra
  • Długość: 4632 mm
  • Szerokość: 1814 mm
  • Wysokość: 1443 mm
  • Rozstaw osi: 2721 mm
  • Pojemność bagażnika: 550 litrów
  • Cena: od 58 900 złotych

Renault Megane GrandCoupe Intens - cena i wyposażenie:

  • Cena: 93 450 złotych
  • podgrzewanie foteli przednich
  • elektrochromatyczne lusterko wsteczne
  • system wykrywania zmęczenia kierowcy
  • aktywny regulator prędkości
  • system MULTI-SENSE
  • system kontroli pasa ruchu i funkcja automatycznej zmiany świateł drogowych na mijania
  • system ostrzegania o nadmiernej prędkości, z funkcją rozpoznawania znaków drogowych
  • system kontroli martwego pola (BSW)
  • system wspomagania parkowania z kamerą cofania
  • światła przednie Full LED „Pure Vision”
  • tylne światła LED 3D "Edge Light"
  • klimatyzacja automatyczna, dwustrefowa
  • lusterka boczne elektrycznie sterowane i składane oraz podgrzewane

Test: Renault Megane GrandCoupe Intens TCe 140 FAP - wart swojej ceny
Kuba Brzeziński
Test: Renault Megane GrandCoupe Intens TCe 140 FAP - wart swojej ceny
Kuba Brzeziński
Test: Renault Megane GrandCoupe Intens TCe 140 FAP - wart swojej ceny
Kuba Brzeziński
Test: Renault Megane GrandCoupe Intens TCe 140 FAP - wart swojej ceny
Kuba Brzeziński
Test: Renault Megane GrandCoupe Intens TCe 140 FAP - wart swojej ceny
Kuba Brzeziński
Test: Renault Megane GrandCoupe Intens TCe 140 FAP - wart swojej ceny
Kuba Brzeziński
Test: Renault Megane GrandCoupe Intens TCe 140 FAP - wart swojej ceny
Kuba Brzeziński
Test: Renault Megane GrandCoupe Intens TCe 140 FAP - wart swojej ceny
Kuba Brzeziński
Test: Renault Megane GrandCoupe Intens TCe 140 FAP - wart swojej ceny
Kuba Brzeziński
Test: Renault Megane GrandCoupe Intens TCe 140 FAP - wart swojej ceny
Kuba Brzeziński
Test: Renault Megane GrandCoupe Intens TCe 140 FAP - wart swojej ceny
Kuba Brzeziński
Test: Renault Megane GrandCoupe Intens TCe 140 FAP - wart swojej ceny
Kuba Brzeziński
Test: Renault Megane GrandCoupe Intens TCe 140 FAP - wart swojej ceny
Kuba Brzeziński
Test: Renault Megane GrandCoupe Intens TCe 140 FAP - wart swojej ceny
Kuba Brzeziński
Test: Renault Megane GrandCoupe Intens TCe 140 FAP - wart swojej ceny
Kuba Brzeziński
Test: Renault Megane GrandCoupe Intens TCe 140 FAP - wart swojej ceny
Kuba Brzeziński
Test: Renault Megane GrandCoupe Intens TCe 140 FAP - wart swojej ceny
Kuba Brzeziński
Test: Renault Megane GrandCoupe Intens TCe 140 FAP - wart swojej ceny
Kuba Brzeziński
Test: Renault Megane GrandCoupe Intens TCe 140 FAP - wart swojej ceny
Kuba Brzeziński
Test: Renault Megane GrandCoupe Intens TCe 140 FAP - wart swojej ceny
Kuba Brzeziński
Test: Renault Megane GrandCoupe Intens TCe 140 FAP - wart swojej ceny
Kuba Brzeziński
Test: Renault Megane GrandCoupe Intens TCe 140 FAP - wart swojej ceny
Kuba Brzeziński
Test: Renault Megane GrandCoupe Intens TCe 140 FAP - wart swojej ceny
Kuba Brzeziński
Test: Renault Megane GrandCoupe Intens TCe 140 FAP - wart swojej ceny
Kuba Brzeziński
Test: Renault Megane GrandCoupe Intens TCe 140 FAP - wart swojej ceny
Kuba Brzeziński
Test: Renault Megane GrandCoupe Intens TCe 140 FAP - wart swojej ceny
Kuba Brzeziński
Autopromocja

REKLAMA

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

Komentarze(0)

Pokaż:

Uwaga, Twój komentarz może pojawić się z opóźnieniem do 10 minut. Zanim dodasz komentarz -zapoznaj się z zasadami komentowania artykułów.
    QR Code

    © Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

    Moto
    Zapisz się na newsletter
    Zobacz przykładowy newsletter
    Zapisz się
    Wpisz poprawny e-mail
    Dziś jest statystycznie najbardziej "wypadkowy" dzień tygodnia. To w piątki na drogach ginie nawet 270 osób

    Piątek, piąteczek, piątunio? Ukochany dzień Polaków niestety bezpieczny nie jest. W 2023 r. w każdy piątek miało miejsce średnio 3555 wypadków. W zdarzeniach tych ginęło średnio 268 osób, a 4091 odnosiło obrażenia. Czemu tak się dzieje?

    Mandaty dla kierowców po nowemu. Pojawi się możliwość wznowienia postępowania. Dziś to niemożliwe

    Dziś mandatu karnego praktycznie nie da się uchylić. Po podpisaniu staje się ostateczny. Od lat mówiono o tym, że sytuacja odbiera kierowcom prawo do obrony. MS wreszcie wysłuchało apeli i zapowiada zmiany. Pojawi się możliwość wznawiania postępowania mandatowego.

    Ten Opel spala tylko 5 litrów benzyny na 100 km. Ruszają zamówienia na hybrydową Astrę. Ile kosztuje?

    Opel Astra L wykonuje kolejny krok w stronę eko-mobilności. Właśnie stała się hybrydą, a właściwie to lekką hybrydą. Oferuje 136 koni mocy i spalanie wynoszące tylko 5 litrów. Ile kosztuje Astra Hybrid w Polsce?

    Nie tylko na pasach. Tu pieszy ma pierwszeństwo... wszędzie. Niebieski znak zmienia wszystko. Lepiej go poznaj

    Niebieski znak informuje kierowcę o tym, że wjechał właśnie do strefy zamieszkania. A tu reguła jest jedna. To królestwo pieszego. To on ma pierwszeństwo. Choć szczególne zasady ruchu nie ograniczają się tylko do tego wymogu.

    REKLAMA

    "Rzucimy jeszcze okiem na oponki" Od tych słów często zaczyna się poważny problem kierowców. Mandaty za opony do 3 tys. zł

    Policjant podczas kontroli drogowej może sprawdzić nie tylko dokumenty pojazdu. Równie dobrze może przyjrzeć się oponom. Co to jednak oznacza w praktyce? To ważne pytanie w momencie, w którym rozpoczyna się sezon wymiany opon na letnie.

    Stan techniczny roweru. Za jakie usterki kierowca może dostać mandat w 2024 r.?

    Koła się kręcą, a więc rower jest sprawny? No właśnie nie. Cykliści przed rozpoczęciem sezonu powinni sprawdzić stan techniczny pojazdu. Przy czym kluczowy jest jeden element. Wyładowana bateria może bowiem kosztować kierującego nawet 3000 zł.

    Tracą prawo jazdy za prędkość w mieście, ale nie mają go jak odzyskać przez długie miesiące. Paradoks po wyroku TK

    Kierowca za przekroczenie prędkości w mieście o więcej niż 50 km/h stracił prawo jazdy. Teoretycznie, bo decyzji nie potwierdził starosta. W takim przypadku kierujący trafia w próżnię. Bo prawa jazdy nie ma i nie wiadomo, kto miałby mu oddać dokument. W efekcie zakaz obowiązuje dużo dłużej, niż zakładane w prawie 3 miesiące.

    Oto cennik nowej Dacii Duster III. Za auto trzeba zapłacić co najmniej 79 900 zł. Sprzedaż właśnie ruszyła

    Trzecia generacja Dacii Duster oficjalnie wchodzi do polskiej sieci sprzedaży. Marka wskazała cennik dla roku 2024. Za rumuńskiego SUV-a trzeba zapłacić minimum 79 900 zł. Od tej wartości zestawienie jednak dopiero startuje.

    REKLAMA

    Małe pojazdy elektryczne miejską przyszłością? Tak twierdzi polska firma

    Polski producent małych pojazdów elektrycznych zaczynał od pojazdów dla... seniorów. Dziś jest jedną z najbardziej popularnych marek pojazdów elektrycznych w Europie. Czy sukces firmy oznacza, że małe pojazdy elektryczne są miejską przyszłością?

    Idzie wiosna. A to oznacza, że na drogach robi się... coraz bardziej niebezpiecznie

    Wiosna za pasem. To dobra wiadomość dla kierowców? I tak, i nie. Tak, bo poprawiają się warunki drogowe. Nie, bo wiosną wcale bezpieczniej nie jest. To od wiosny właśnie zaczyna rosnąć ilość wypadków na drogach. Sprawdźcie, czemu tak się dzieje.

    REKLAMA