Już nie na gorącym uczynku, tylko nawet 28 dni wstecz kontrolerzy mogą karać za spędzanie 45godzinnego odpoczynku w kabinie ciężarówki. Do restrykcyjnej Francji dołączyły też Holandia, Belgia, Anglia, Niemcy, a nawet Włochy, do których kierowcy często podróżowali, by odpocząć w samochodzie. Najwyższe kary mogą sięgać nawet 30 tysięcy euro. Polscy przewoźnicy powinni zwrócić szczególną uwagę na nową praktykę zagranicznych urzędników.