Prawidłowe hamowanie
REKLAMA
REKLAMA
Długość drogi hamowania do momentu zatrzymania typowego samochodu osobowego poruszającego się z prędkością ok 50 km/h wynosi od 30 do 33 m. Bardzo istotnymi czynnikami składającymi się na długość drogi hamowania są: czas reakcji kierowcy (auto poruszające się ze wspomnianą prędkością przejeżdża w ciągu sekundy ok 13 metrów), efektywność układu hamulcowego związana z działaniem samego układu oraz jakością opon i typem nawierzchni.
REKLAMA
Zobacz też: Nagła zmiana pogody - jak się zachować za kierownicą?
Jak hamować na suchej nawierzchni?
W lepszej sytuacji są kierowcy, którzy prowadzą samochody wyposażone w sprawnie działający system ABS. W takim przypadku, w nagłej sytuacji powinni z maksymalną siłą nacisnąć pedał hamulca i czekać do zatrzymania pojazdu. Z kolei w przypadku samochodów, które nie zostały wyposażone w system ABS rolą kierowcy jest wcisnąć pedał hamulca z takim wyczuciem, by koła nie przekroczyły granicy poślizgu, ale obracały się możliwie najwolniej.
Jak hamować na śliskiej nawierzchni?
Generalnie co do zasady hamowanie na śliskiej nawierzchni nie różni się od hamowania na bardziej przyczepnym suchym asfalcie.Przy czym należy sobie zdawać sprawę, że droga hamowania na śliskiej nawierzchni znacznie się wydłuży. Trudniej jest także nie doprowadzić do poślizgu kół w przypadku aut bez ABS, siła hamowania musi być słabsza.
Zobacz też: Jak jeździć w koleinach?
Dobrym trikiem w przypadku, gdy wjedziemy na powierzchnię oblodzoną jest skierowanie pojazdu tam gdzie na drodze znajduje się warstwa śniegu. Na śniegu będzie nam łatwiej wytracić prędkość niż na oblodzonej nawierzchni.
Jak hamować na nierównej nawierzchni?
Podczas hamowania na tzw. tarce zachodzi zjawisko podskakiwania kół i w rezultacie odrywania się punktów stycznych opon z asfaltem. W takim przypadku należy postępować z dużym wyczuciem i starać się tak manewrować pedałem hamulca, by koła nie wpadały w poślizg podczas styczności z asfaltem.
Hamowanie silnikiem, czy to się opłaca?
Jednym ze sposobów wytracania prędkości jest tzw. hamowanie silnikiem. Polega ono na zdjęciu nogi z pedału gazu przy jednoczesnym pozostawieniu załączonego biegu i zmniejszania poszczególnych przełożeń w miarę wytracania prędkości. Jest to zalecany i bardzo "zdrowy" z punktu widzenia eksploatacji samochodu oraz oszczędności paliwa sposób na zmniejszenie prędkości jazdy. Przydatny zwłaszcza podczas zjazdów z wzniesień.
Zobacz też: Pasy bezpieczeństwa - czy warto je zapinać?
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.