REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Po jakich lekach nie można prowadzić samochodu?

Subskrybuj nas na Youtube
 kierowca Fot. Fotolia
kierowca Fot. Fotolia

REKLAMA

REKLAMA

Wielu kierowców zażywa lekarstwa nie zastanawiając się, czy stosowane substancje mają wpływ na kondycję psychofizyczną kierującego. Tymczasem nawet lekarstwa na tzw. grypę mogą mieć działanie niepożądane dla kierujących. Po jakich lekach nie można prowadzić samochodu?

Zmniejszona koncentracja i zdolność podejmowania decyzji, wydłużony czas reakcji, zaburzona koordynacja i precyzja ruchów, senność, zaburzenie widzenia lub słuchu, zawroty głowy, zmniejszone napięcie mięśni, nadmierna nerwowość to działania niepożądane, jakie mogą wystąpić po zażyciu niektórych leków. Upośledzają one sprawność psychofizyczną człowieka, czyli właściwe współdziałanie zmysłów, mózgu oraz mięśni rąk i nóg, i tym samym są przeciwwskazaniem do prowadzenia samochodu. Jak długo? Niekiedy przez kilka godzin, czasem nawet przez kilka dni (zwłaszcza gdy w tym samym czasie spożywano również alkohol). Dokładne informacje na ten temat powinny być podane w ulotce leku, w opisie działań niepożądanych. Niekiedy na opakowaniach leków zamieszczany jest również znak trójkąta z wykrzyknikiem oznaczający bezwzględny zakaz prowadzenia pojazdu. Takie piktogramy są umieszczone na opakowaniach niektórych leków stosowanych w chorobie lokomocyjnej (o działaniu przeciwwymiotnym), ale niestety nie znajdziemy go na pudełkach popularnych leków łagodzących objawy przeziębienia, choć one również mogą wywołać senność. 

REKLAMA

Zobacz też: Skurcz podczas jazdy - jak z nim walczyć?

Co obniża wydajność kierowcy?

REKLAMA

Na obniżenie wydajności kierowcy mogą wpływać nie tylko substancje czynne wchodzące w skład leków, ale również niewłaściwe stosowanie tych preparatów, np. jednoczesne przyjmowanie kilku leków o podobnym składzie. Jest to częste zjawisko w leczeniu przeziębień czy grypy. Większość preparatów wieloskładnikowych zawiera podobne substancje czynne – przyjmowanie ich częściej niż jest to zalecane w ulotkach może prowadzić do przedawkowania, a tym samym wywołać objawy groźne dla zdrowia, a nawet życia chorego.

Wśród preparatów, które powinny wzbudzić czujność kierowcy jest wiele neuroleptyków, preparatów energetyzujących, leków przeciwbólowych, nasennych, przeciwpadaczkowych, na nadciśnienie, stosowanych w cukrzycy, w znieczuleniu ogólnym, w chorobach oczu czy chorobach neurologicznych.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Zobacz też: Jak nie zasnąć za kierownicą?

Leki przeciwbólowe i przeciwgrypowe

REKLAMA

Leki przeciwbólowe powszechnie stosowane, zawierające tylko paracetamol, ibuprofen czy kwas acetylosalicylowy, są bezpieczne dla kierowców. Jednak niektóre z nich dodatkowo zawierają w swoim składzie barbiturany, które są stosowane jako leki nasenne czy znieczulające i w podobny sposób mogą działać na organizm kierowcy. Do leków przeciwbólowych zaliczane są również środki narkotyczne – pochodne morfiny, takie jak kodeina. Ta ostatnia ma działanie przeciwkaszlowe i jest dodawana do leków na przeziębienia i infekcje dróg oddechowych.

Na szczególną uwagę zasługują również leki stosowane w leczeniu przeziębienia i grypy. Zawierają one wiele substancji czynnych, takich jak dekstrometorfan na kaszel czy pseudoefedryna na katar. Zarówno pseudoefedryna, jak i dekstrometorfan dawkowane nieprawidłowo mogą spowodować zaburzenia snu, pogorszenie koncentracji oraz rozszerzenie źrenic, co znacznie utrudni widzenie.

Zobacz też: Co wpływa na szybkość reakcji kierowcy?

Leki nasenne i poprawiające nastrój

Leki nasenne (szczególnie te długodziałające, zawierające nitrazepam), choć stosowane są zwykle wieczorem przed snem, mogą działać jeszcze długo po przebudzeniu. Względnie bezpieczne są preparaty nasenne i uspokajające średnio- i krótkodziałające, ale one również po przebudzeniu mogą powodować znużenie.

Leki poprawiające nastrój – przeciwdepresyjne, przeciwlękowe i neuroleptyczne – upośledzają refleks, pogłębiają zmęczenie, mogą wywołać senność lub bezsenność. Po zażyciu niektórych preparatów z tej grupy nie wolno siadać za kierownicą nawet przez 4-5 dni.

Zobacz też: Czy starsi kierowcy jeżdżą bezpieczniej?

Preparaty energetyzujące

Kierowcy często wpadają w pułapkę preparatów energetyzujących, które – jak głoszą reklamy – dają uczucie przypływu energii, podnoszą sprawność psychofizyczną. I rzeczywiście dzięki zawartym w nich substancjom, takim jak tauryna czy kofeina, poprawia się wydajność organizmu, ale tylko chwilowo. Ponadto kofeina zawarta w kawie, herbacie czy napojach gazowanych może zostać przedawkowana i wywoływać tzw. „stan podchmielony” objawiający się pobudzeniem, zaburzeniem koordynacji, obniżeniem krytycyzmu oraz zdolności podejmowania decyzji.

Zobacz też: Savoir-vivre pasażerów

Polskie prawo wyraźnie zabrania prowadzenia pojazdu po spożyciu alkoholu lub podobnie działającego środka. Do tej ostatniej grupy zaliczamy nie tylko narkotyki, ale również leki (zarówno te na receptę, jak i te dostępne bez recepty). Nim usiądziemy za kierownicą, warto zrobić rachunek sumienia i zastanowić się, czy w ciągu ostatnich kilku dni przyjmowaliśmy jakieś leki, a następnie sprawdzić, czy mogą one być niebezpieczne dla osób prowadzących pojazdy.

Tekst: Zdrowie.wieszjak.pl

Zapisz się na newsletter
Wszystko, co ważne dla każdego kierowcy. Zmiany przepisów, mandaty, testy aut, moto porady i wiele innych. Bądź na czasie z tym, co dzieje się w świecie motoryzacji, zapisz się na nasz newsletter.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Moto
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Komunikat CANARD: e-Doręczenia w sprawach o wykroczenia dopiero od 1 października 2029 r.

Mimo postępującej cyfryzacji administracji publicznej, w sprawach o wykroczenia nadal nie obowiązują przepisy ustawy o doręczeniach elektronicznych. Centrum Automatycznego Nadzoru nad Ruchem Drogowym (CANARD) przypomina, że wdrożenie e-Doręczeń w tym obszarze nastąpi dopiero 1 października 2029 roku.

Już 60 proc. używanych aut w Polsce pochodzi z importu. Dlaczego Polacy wciąż tak chętnie kupują samochody używane z zagranicy?

Ponad połowa używanych samochodów na polskim rynku pochodzi z zagranicy – a liczby te wciąż rosną, zbliżając się do rekordowych poziomów sprzed kilku lat. Prym w imporcie wiodą auta z Niemiec, ale to import z USA notuje najbardziej dynamiczny wzrost. Jednocześnie przeciętny wiek i przebieg sprowadzanych pojazdów są wyraźnie wyższe niż w przypadku transakcji na autach krajowych, co może stanowić wyzwanie dla nabywców.

Przestarzałe przepisy taxi blokują rozwój nowoczesnej mobilności w Europie

Do 2030 roku nawet 190 milionów Europejczyków – niemal 40 proc. populacji – może regularnie korzystać z usług taksówkarskich zamawianych za pośrednictwem aplikacji mobilnych. W ocenie koalicji Shared Mobility Europe, dynamiczny rozwój sektora nowoczesnych przejazdów taksówkarskich jest skutecznie hamowany przez przestarzałe, rozdrobnione i często sprzeczne przepisy krajowe.

Spłata mandatu karnego na raty, a wygaszenie punktów karnych. Resort infrastruktury zajmie się tematem

Rzecznik Praw Obywatelskich wystąpił z pismem do ministra infrastruktury Dariusza Klimczaka ws. kierowców, którzy podejmują się spłaty mandatu karnego na raty. Choć działają zgodnie z prawem, są traktowani mniej korzystnie niż ci, którzy opłacili grzywnę jednorazowo.

REKLAMA

KGP: 111 890 interwencji, 440 wypadków drogowych, 28 ofiar śmiertelnych. [Podsumowanie tygodnia]

Komenda Główna Policji opublikowała najświeższe dane dotyczące interwencji policjantów za weekend. Poniżej znajduje się podsumowanie ostatniego tygodnia. Policjanci w ubiegłym tygodniu przeprowadzili 111 890 interwencji. Byli wzywani do 440 wypadków drogowych.

Karta parkingowa w 2025 roku [FAQ]

Kto może otrzymać kartę parkingową w 2025 roku? Co daje taka karta osobie z niepełnosprawnością? Oto kilka odpowiedzi na często zadawane pytania!

Zielone strzałki wracają do gry – czas skończyć z absurdami, które blokują miasta

W ostatnich latach wiele polskich miast zdecydowało się na masowe usuwanie zielonych strzałek warunkowego skrętu. Efekt? Większe korki, mniejsza przepustowość skrzyżowań i rosnąca frustracja kierowców. Tymczasem te niepozorne zielone strzałki mogłyby i powinny poprawiać płynność ruchu, usprawniać komunikację w centrach miast i ograniczać emisję spalin. Pora na zdroworozsądkową korektę.

KGP: 107 596 interwencji, 356 wypadków drogowych, 30 ofiar śmiertelnych. [Podsumowanie tygodnia]

Komenda Główna Policji opublikowała najświeższe dane dotyczące interwencji policjantów za weekend. Poniżej znajduje się podsumowanie ostatniego tygodnia. Policjanci w ubiegłym tygodniu przeprowadzili 107 596 interwencji. Byli wzywani do 356 wypadków drogowych.

REKLAMA

Autogaz mimo wzrostu cen nic nie traci na popularności. Czy Polska pod względem samochodów napędzanych gazem jest wyjątkiem w Europie

Polska jest największym rynkiem autogazu w Europie, z ponad 3,5 milionami pojazdów zasilanych gazem płynnym, wyprzedzając Włochy. Jak wynika z danych rynkowych, autogaz pozostaje jednym z najtańszych i najpowszechniej dostępnych paliw w kraju, oferowanym na 7,4 tys. stacji.

Branża motoryzacyjna w kryzysie, coraz więcej restrukturyzacji

Branża motoryzacyjna w Polsce i Europie przeżywa poważny kryzys – w 2024 roku zlikwidowano 54 tys. miejsc pracy, najwięcej od czasu pandemii. Według raportu MGBI wzrosła też liczba postępowań restrukturyzacyjnych do 141, co pokazuje, że firmy coraz częściej szukają ratunku poza upadłością.

REKLAMA