Kolizja z nietypowym pojazdem to duży kłopot?
REKLAMA
REKLAMA
Wypadki komunikacyjne to zazwyczaj kolizje z udziałem drugiego samochodu, pieszego, motocykla lub rowerzysty. W policyjnych statystykach można jednak znaleźć również informacje dotyczące innego typu wypadków. Przykład stanowią kolizje, w których oprócz auta lub motocykla brał udział jeden z rzadziej spotykanych pojazdów (kombajn zbożowy, koparka, walec drogowy albo nawet furmanka).
REKLAMA
REKLAMA
W przypadku takich zdarzeń drogowych likwidacja szkód wyrządzonych przez kierowcę popularnego pojazdu nie jest raczej kontrowersyjną kwestią. Kierujący samochodem lub motocyklem posiada bowiem zwykle obowiązkowe OC. W ostateczności, odszkodowanie wypłaca Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny i później próbuje odzyskać pieniądze od nieubezpieczonego sprawcy wypadku.
Wątpliwości pojawiają się natomiast w sytuacji, kiedy sprawcą kolizji jest np. nieostrożny rolnik kierujący kombajnem. Eksperci porównywarki ubezpieczeniowej Ubea.pl postanowili odpowiedzieć na pytanie, czy w opisywanej sytuacji likwidacja szkód będzie mocno utrudniona.
Nie wszystkie pojazdy wolnobieżne są objęte takim samym OC
W pierwszej kolejności na pewno warto ustalić, których nietypowych pojazdów dotyczy obowiązek ubezpieczeniowy powiązany z OC dla kierowców. Odpowiedzi udziela nam ustawa z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych (Dz.U. 2003 nr 124 poz. 1152) oraz ustawa z dnia 20 czerwca 1997 r. - Prawo o ruchu drogowym (Dz.U. 1997 nr 98 poz. 602).
Pierwszy z wymienionych aktów prawnych wskazuje, że obowiązek ubezpieczeniowy dotyczy posiadaczy pojazdów mechanicznych. Pojazd mechaniczny to:
- pojazd samochodowy,
- ciągnik rolniczy,
- motorower,
- przyczepa,
- pojazd wolnobieżny w rozumieniu przepisów ustawy - Prawo o ruchu drogowym z wyłączeniem pojazdów będących w posiadaniu rolników i wykorzystywanych w związku z prowadzeniem gospodarstwa rolnego.
Ustawa prawo o ruchu drogowym precyzuje natomiast, że pojazd samochodowy to pojazd silnikowy, którego konstrukcja umożliwia jazdę z prędkością przekraczającą 25 km/h, przy czym wspomniane określenie nie obejmuje ciągnika rolniczego.
„Pod pojęciem pojazdu wolnobieżnego rozumiemy natomiast pojazd silnikowy (z wyłączeniem ciągnika rolniczego), którego konstrukcja ogranicza osiąganą prędkość do 25 km/h” - wyjaśnia Andrzej Prajsnar, ekspert porównywarki ubezpieczeniowej Ubea.pl.
Ubezpieczenie OC rolników pokrywa również szkody drogowe
REKLAMA
W świetle wcześniejszej analizy komunikacyjne ubezpieczenie OC nie obejmuje między innymi szkód spowodowanych przez pojazdy wolnobieżne wykorzystywane w gospodarstwie rolnym. Najlepszym przykładem takiego pojazdu jest właśnie kombajn, o którym była już mowa na początku artykułu.
Warto jednak wiedzieć, że osoba, której szkodę wyrządził rolnik kierujący np. kombajnem, nie pozostanie bez możliwości szybkiego naprawienia szkody. Przepisy przewidują bowiem obowiązek wykupienia OC dla rolników przez osoby posiadające gospodarstwa rolne, czyli obszar użytków rolnych, gruntów pod stawami i gruntów rolnych pod zabudowaniami o łącznej powierzchni ponad 1,0 hektara (objętej w całości lub części podatkiem rolnym).
„Obowiązkowe OC dla rolników z sumą gwarancyjną min. 5,21 mln euro (szkody osobowe) oraz 1,05 mln euro (szkody majątkowe) muszą mieć też osoby prowadzące tzw. działy specjalne produkcji rolnej” - podkreśla Paweł Kuczyński, prezes porównywarki ubezpieczeniowej Ubea.pl.
Kiedy likwidacja szkody może być problematyczna?
Jedyny problem związany z likwidacją szkód przy pomocy OC rolników może się pojawić w sytuacji, gdy posiadacz gospodarstwa rolnego nie wykupił takiej obowiązkowej polisy. Zdarza się to relatywnie często, bo kary dla rolników za brak OC są stosunkowo niskie i wynoszą tylko 10% minimalnego wynagrodzenia za pracę.
W opisywanej sytuacji Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny najpierw likwiduje szkodę, a potem występuje z roszczeniem regresowym o zwrot poniesionych kosztów do rolnika oraz sprawcy wypadku (mogą być to różne osoby). Warunkiem wypłaty odszkodowania i zadośćuczynienia przez UFG jest powiązanie szkody z prowadzeniem gospodarstwa rolnego i jej spowodowanie przez rolnika, członka jego gospodarstwa domowego lub osobę zatrudnioną do pracy na roli. Chodzi tutaj również o szkody spowodowane przez kierujących coraz rzadszymi zaprzęgami konnymi
„Przedsiębiorcy posiadający takie pojazdy i wykorzystujący je np. w celach turystycznych powinni natomiast wykupić dobrowolne OC” - podsumowuje Andrzej Prajsnar, ekspert porównywarki ubezpieczeniowej Ubea.pl.
Źródło: porównywarka ubezpieczeniowa Ubea.pl
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.