Kto może świadczyć usługi taxi?
REKLAMA
REKLAMA
Jak jest teraz?
REKLAMA
Aktualnie obowiązujące przepisy dzielą kierowców zajmujących się przewozem osób na tych posiadających licencję taksówkową i tych bez takiej licencji. A różnice są zasadnicze.
Uzyskanie licencji taksówkowej powoduje, że kierowcy zostaje przydzielony konkretny obszar, w którym może prowadzić swoją działalność. Ponadto, licencja przyznawana jest na określony pojazd. Taksówka powinna być oznaczona nazwą firmy przewozowej oraz posiadać taksometr, co np. umożliwi pasażerowi kontrolę nad kosztem jego przewozu.
Rada gminy jest organem właściwym do podejmowania decyzji, ile taksówek może być na jej terenie w danym roku.
Przewoźnicy bez licencji nie muszą spełniać tego typu wymogów. Oznacza to, że nie są ograniczeni do określonego obszaru, gdzie mogą prowadzić swoją działalność, nie są też wyposażeni w taksometry. Było to przyczyną oszustw ze strony takich przewoźników, którzy za 1 kilometr liczyli sobie np. 80 zł zamiast 1,80 zł.
Zobacz: Czy inspektor może wystawić mandat?
Ponieważ przewóz osób bez licencji nie jest obwarowany żadnymi wymogami, o licencję taksówkową ubiega się coraz mniej osób.
Przewóz osób po zmianach
Po zmianach ustawy o transporcie drogowym, nad którymi pracuje Sejm i Senat, zarobkowy przewóz osób będzie wykonywany taksówką. Nie oznacza to oczywiście, że przewóz osób bez licencji w ogóle zniknie. Będzie on możliwy, ale wyłącznie pojazdem co najmniej 7-osobowym (np. busem).
Kierowca zwykłego samochodu osobowego nie będzie mógł zarobkowo przewozić osób. Za podszywanie się takim samochodem pod taksówkę grozi kara 10 tysięcy złotych.
Osoby, które teraz świadczą przewozy osób, bez licencji taksówkowej, po wejściu w życie zmian, będą mogli prowadzić swoją działalność na „starych” zasadach jeszcze przez 6 miesięcy.
Zmiany dotkną również rady gmin, które nie będą już decydowały o tym, ile taksówek może jeździć na ich terenie w danym roku.
Zobacz serwis: Prawo na drodze
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.