Minął termin ważności prawa jazdy. Co to oznacza?
REKLAMA
REKLAMA
Kilka lat temu w polskim porządku prawnym nastąpił koniec bezterminowych praw jazdy. Od tego momentu dokumenty uprawniające do kierowania pojazdami są wydawane na okres nieprzekraczający 15 lat - i dotyczy to zarówno nowych kierowców, jak i tych, którzy aktualizują „prawka” z uwagi np. na zmianę miejsca zamieszkania. Ustawodawca poprzez nowe przepisy chciał wykluczyć sytuację, w której policjanci zatrzymują 50-letniego kierowcę legitymującego się w prawem jazdy ze zdjęciem sprzed 30 lat. To utrudniało identyfikację. Poza tym z automatu stworzony został system, w ramach którego prowadzący jest regularnie badany pod kątem zdrowotnym.
REKLAMA
Minął termin ważności prawa jazdy? Przygotuj ponad 300 złotych!
REKLAMA
I choć intencje bez wątpienia są szczytne, niestety nieco gorzej wszystko wygląda w praktyce. Bo sama wymiana dokumentu może być jedynie formalnością, jednak wcale nie taką tanią. Z czego to wynika? Składając wniosek o nowe prawo jazdy kierowca musi nie tylko wnieść opłatę wynoszącą 100,50 złotego, ale również przynieść aktualne zdjęcie oraz przedstawić ważne badania lekarskie. A cena kontroli u lekarza jest ustalona ustawowo i wynosi... 200 złotych - to naprawdę niemało! Zsumowane koszty? Kwota przekracza 300 złotych.
Jak konkretnie wygląda procedura wymiany dokumentu? Jeżeli minął termin ważności prawa jazdy, prowadzący musi w pierwszej kolejności wypełnić wniosek. To standardowy wzór formularza, który jest dostępny praktycznie w każdym starostwie. Następnie prowadzący powinien przygotować aktualną fotografię, przejść badanie lekarskie i uzyskać zaświadczenie o braku przeciwwskazań do prowadzenia pojazdów mechanicznych, potwierdzić fakt wniesienia opłaty urzędowej oraz przedstawić stary dokument prawa jazdy.
Minął termin ważności prawa jazdy? To oznacza mandat…
REKLAMA
Co ciekawe, zapominalscy kierowcy którzy w porę nie wymienią dokumentu, mogą zostać niemiło zaskoczeni. Jeżeli minął termin ważności prawa jazdy, kierowca tak naprawdę nie może prowadzić samochodu. Czemu? Funkcjonariusze podczas kontroli nie sprawdzają faktu przejścia egzaminu państwowego, a fakt nadania uprawnień przez starostę. Gdy termin ważności dokumentu minął, pojawiło się zasadnicze ograniczenie we władaniu prawem do kierowania, przez co prowadzący tych uprawnień de facto nie ma.
Konsekwencje w sytuacji, w której minął termin ważności prawa jazdy, a kierowca został zatrzymany do kontroli drogowej, mogą być naprawdę poważne. W pierwszej kolejności funkcjonariusze wypiszą mandat karny. Ten może opiewać na kwotę sięgającą nawet 500 złotych (do 500 złotych w przypadku prowadzenia pojazdu silnikowego i 200 złotych w przypadku motoroweru i czterokołowca lekkiego). To jednak nie koniec. Policjanci mogą odstąpić od wlepienia kary w postępowaniu mandatowym. Równie dobrze mają możliwość skierowania wniosku o ukaranie prowadzącego do sądu rejonowego. Wtedy będzie dużo drożej…
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.