REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.
Porada Infor.pl

Czy warto zamontować czujniki ciśnienia powietrza w kolach? Ile to kosztuje?

Max Trela
Jeśli ktoś chce mieć w swoim aucie system monitorowania ciśnienia to powinien zdecydować się na rozwiązanie markowe i sprawdzone Fot. Fotolia
Jeśli ktoś chce mieć w swoim aucie system monitorowania ciśnienia to powinien zdecydować się na rozwiązanie markowe i sprawdzone Fot. Fotolia

REKLAMA

REKLAMA

Większość nowych aut już klasy średniej wyższej ma w wyposażeniu seryjnym system monitorujący ciśnienie powietrza w oponach. Takie systemy nie tyle mierzą ciśnienie, co ostrzegają gdy jest ono zbyt niskie, minimalizując ryzyko jazdy na „kapciu”. Czy taki system można zamontować w starszym aucie? Ile to kosztuje i czy opłaca się w niego inwestować?

System systemowi nie równy

REKLAMA

REKLAMA

Istnieją co najmniej trzy rodzaje pokładowych systemów kontroli ciśnienia. Najbardziej skomplikowany to oczywiście system aktywny z kompresorem. W takich konstrukcjach ciśnienie jest mierzone z dużą dokładnością i można je też w każdej chwili z wnętrza kabiny zmienić (zarówno w dół jak i w górę).To jednak rozwiązanie tylko dla wybranych – głównie ze względu na skomplikowaną konstrukcję, konieczność zaawansowanych przeróbek w okładzie jezdnym i cenę sięgającą nawet kilkudziesięciu tysięcy złotych.

Te systemy które spotkamy najczęściej to tzw systemy pasywne – monitorujące, które ostrzegają tylko przed zbyt niskim ciśnieniem, ale nie mają możliwości wpływania na jego wartość.

Zobacz też: Dlaczego odpowiednie ciśnienie w oponach jest ważne? 

REKLAMA

Producenci aut stosują dwie metody zbierania informacji i stanie napompowania koła. Pierwszy oparty jest na czujnikach barycznych umieszczonych w feldze bądź nawet w samej oponie. Mają one wlasne bateryjne zasilanie i komunikują się z jednostką sterującą bezprzewodowo. Drugi – stosowany np. przez grupę volkswagena – ciśnienia wcale nie mierzy tylko je... przewiduje na podstawie informacji o różnicy prędkości obrotu (a zatem i średnicy) kół (tu wystarczą dane z czujników ESP).

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Który jest lepszy? Obydwa mają wady i zalety. System baryczny (z czujnikami ciśnienia) jest z samej zasady działania dokładniejszy, ale i bardziej awaryjny. Chodzi głównie o same czujniki, które mogą się psuć, tracić połączenie z jednostką sterującą, w końcu zużywać. System mierzący prędkość obrotową jest natomiast szalenie prosty i zupełnie bez obsługowy. Niestety jego dokładność jest raczej umowna – ostrzeże nas dopiero wtedy gdy z zewnątrz sami będziemy w stanie zaobserwować, ze opona wyraźnie „usiadła”.

Czy opłaca się zamontować w starszym aucie system monitorujący ciśnienie?

Firmowy zestaw – nie ważne jakiego typu – będzie kosztował ponad 1500 złotych, co nie jest kwotą mała i trzeba mieć świadomość, że to inwestycja bezzwrotna. Z drugiej strony kupujemy system, który czynnie dba o nasze bezpieczeństwo... Dlatego decyzja kupić czy nie zależy głównie od grubości portfela i w jaki sposób nasze auto jest eksploatowane.

Zobacz też: Odpowiednie ciśnienie w oponach, czyli jakie? 

Generalnie montowanie takiego urządzenia w tanim aucie miejskim, które przejeżdża rocznie nie więcej niż 7 tysięcy kilometrów raczej mija się z celem. Co innego gdy poruszamy się głównie w trasie, spędzając za kierownicą nawet 6-7 godzin dziennie. Wtedy czujniki dadzą nam pewien komfort psychiczny i dodatkowe „panowanie” nad funkcjami życiowymi auta (choć wcale nie odciążą od konieczności systematycznego sprawdzania ciśnienia).

Tanio i skutecznie? Zapomnij...

Jedno jest pewne, jeśli ktoś chce mieć w swoim aucie system monitorowania ciśnienia to powinien zdecydować się na rozwiązanie markowe i sprawdzone. Dostępne – głównie w internecie - tak zwane czujniki bezinwazyjne, czyli„kapturki na wentyle” sygnalizujące zmianę ciśnienia kolorem, po prostu nie działają.

Co gorsza takie wynalazki mogą nawet zaszkodzić naszemu autu. „Pseudoczujniki” ważą mniej więcej 5-7 gram każdy i bardzo skutecznie zmieniają wyważenie kół wywołując nieprzyjemne i niebezpieczne drgania.

Źródło: Własne

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Moto
Drożeją opłaty za autostrady w Europie od 2026 r. Najgorsze dla polskich przewoźników są wzrosty opłat w Czechach i Niemczech

Drożeją opłaty za autostrady w Europie od 2026 r. Najgorsze dla polskich przewoźników są wzrosty opłat w Czechach i Niemczech

Serwis z Grupy Infor.pl numerem 1 w Polsce. Auto.dziennik.pl to absolutny lider motoryzacji w listopadzie 2025

Jesteśmy dumni, że portal z grupy Infor.pl przyciągnął tylu czytelników. Serwis auto.dziennik.pl okazał się w listopadzie 2025 roku najczęściej odwiedzanym portalem motoryzacyjnym w Polsce – wynika z najświeższych danych Gemius Mediapanel. Witryna przyciągnęła 4,06 mln realnych użytkowników, pewnie obejmując pierwsze miejsce w kategorii „Motoryzacja”. Gratulujemy!

Masz takie prawo jazdy? Za chwilę stanie się nieważne. Dokumenty z lat 1999–2001 tracą ważność błyskawicznie

Setki tysięcy kierowców właśnie dowiaduje się, że ich plastikowe prawa jazdy przestaną być ważne wcześniej, niż myśleli. Czas na wymianę jest wyjątkowo krótki, mowa o tygodniach, a nie miesiącach. Najbardziej zagrożone są konkretne roczniki, które lada chwila stracą możliwość legalnej jazdy.

Przepisy o wydawaniu kart do tachografów będą uproszczone. Trwają prace. Zmiany wejdą w życie w 2026 r.

Przepisy o wydawaniu kart do tachografów będą uproszczone. Trwają prace nad projektem ustawy o tachografach, który ma uprościć przepisy trybu wydawania, przedłużania lub wymiany kart do tachografów. Zmiany wejdą w życie w 2026 r.

REKLAMA

Koniec z kolejkami w urzędach? Prezydent podpisał ustawę, która zmienia życie milionom kierowców

Prezydent RP podpisał 1 grudnia 2025 r. nowelizację prawa o ruchu drogowym, która wprowadza długo wyczekiwane zmiany w rejestracji pojazdów. Kierowcy wreszcie będą mogli załatwić wiele formalności przez Internet, bez stania w kolejkach do okienek w wydziałach komunikacji. Nowe przepisy eliminują zbędną biurokrację i oszczędzają czas właścicieli samochodów. Sprawdź, co dokładnie się zmienia i kiedy nowe regulacje wejdą w życie.

Buspasy dostępne dla tych pojazdów aż do końca 2027 roku

Kierowcy pojazdów elektrycznych zachowają kluczowy przywilej przez kolejne dwa lata. Ustawa podpisana przez Prezydenta Karola Nawrockiego gwarantuje możliwość korzystania z buspasów do 31 grudnia 2027 roku.

PZPA przyspiesza: 40 szkoleń dla kurierów jeszcze przed końcem roku

Polski Związek Partnerów Aplikacyjnych (PZPA) intensyfikuje działania w projekcie "Wsparcie w zakresie poprawy bezpieczeństwa ruchu drogowego usług delivery". Do końca 2025 roku zaplanowano ponad 40 szkoleń dla kurierów w największych miastach, m.in. w Warszawie, Krakowie, Łodzi, Katowicach, Wrocławiu, Poznaniu, Szczecinie, Rzeszowie, Gdańsku i Lublinie.

Jazda na letnich oponach zimą. Grozi nawet 3000 zł i zatrzymanie dowodu rejestracyjnego

W Polsce nie ma obowiązku jazdy na zimówkach, ale istnieje zakaz jazdy na letnich oponach w warunkach zimowych. Policja może nałożyć nawet 3000 zł mandatu, zatrzymać dowód rejestracyjny i zakazać dalszej jazdy. Ubezpieczyciel po kolizji może też uznać to za rażące niedbalstwo i żądać zwrotu części wypłaty. Sprawdź, kiedy ryzyko jest największe i jak łatwo wpaść w kłopoty.

REKLAMA

Zimowanie motocykla - jak zabezpieczyć jednoślad na zimę, aby odpalił wiosną i uniknąć wydatków?

Koniec sezonu motocyklowego to czas na odpowiednie przygotowanie maszyny do kilkumiesięcznego postoju. Złe zimowanie motocykla może skutkować poważnymi problemami technicznymi wiosną – od wyładowanego akumulatora, przez zardzewiałe tarcze hamulcowe, aż po uszkodzony silnik. Sprawdź, jak profesjonalnie przygotować swój jednoślad do zimy, unikając powszechnych mitów i błędów, które mogą kosztować Cię sporo pieniędzy.

Mandat do 3000 zł za jazdę na letnich oponach w warunkach zimowych i zatrzymanie dowodu rejestracyjnego. Bo to zagrożenie dla bezpieczeństwa ruchu

Czasem można usłyszeć opinię, że w naszym kraju nie ma obowiązku jazdy na oponach zimowych. Ale jest zakaz jazdy na oponach letnich w warunkach zimowych. Wynika on z przepisów ogólnych kodeksu drogowego oraz kodeksu wykroczeń. I podobnie, jak np. za rzucanie pizzą w innych uczestników ruchu można dostać mandat – chociaż też nie jest to wymienione szczegółowo w przepisach. Część kierowców bagatelizuje znaczenie właściwego stanu technicznego samochodu w tym opon, nie zdając sobie sprawy z poważnych konsekwencji, także prawnych, takiego zaniedbania. Polskie prawo nakłada na właścicieli pojazdów obowiązek utrzymania ich w należytym stanie technicznym, a opony jako jedyny punkt styku samochodu z drogą także podlegają kilku przepisom. Niedostosowanie pojazdu do warunków drogowych może skutkować mandatem lub grzywną sięgającą nawet 3000 złotych, zatrzymaniem dowodu rejestracyjnego, a w skrajnych przypadkach zakazem dalszej jazdy.

Zapisz się na newsletter
Wszystko, co ważne dla każdego kierowcy. Zmiany przepisów, mandaty, testy aut, moto porady i wiele innych. Bądź na czasie z tym, co dzieje się w świecie motoryzacji, zapisz się na nasz newsletter.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

REKLAMA