Czy zawsze trzeba wymieniać wszystkie cztery opony na nowe?
REKLAMA
REKLAMA
Twarde prawo, ale prawo...
REKLAMA
Zgodnie z polskim prawem na kołach jednej osi/mostu powinny być montowane opony identyczne co do marki, modelu, rozmiaru oraz konstrukcji, posiadać taki sam indeks prędkości oraz nośności. Podkreślamy JEDNEJ OSI, a zatem teoretycznie można legalnie i bez obawy o zabranie nam przez policję dowodu rejestracyjnego mieć inne opony na przedniej, a inne na tylnej osi.
Zobacz też: Kiedy trzeba wymienić opony – przebieg, głębokość bieżnika. Czy opony maja datę ważności?
REKLAMA
Aby zachować właściwą charakterystykę prowadzenia pojazdu na kołach tylnej osi nie powinno się stosować opon:
- diagonalnych, gdy na kołach przednich znajdują się opony radialne,
- o wyraźnie bardziej agresywnym bieżniku w porównaniu z przednimi oponami,
- wyraźnie węższych lub o wyraźnie wyższym profilu w porównaniu do opon przednich,
- o wyraźnie gorszych parametrach drogowych w porównaniu do opon przednich (np. opon komfortowych, gdy na kołach przednich zamontowane są opony o charakterystyce sportowej).
Niespełnienie tych wymogów może wiązać się ze znacznymi i bardzo niebezpiecznymi zmianami w charakterystyce prowadzenia samochodu, szczególnie z wpadaniem w nadsterowność przy nagłych manewrach związanych ze zmianą kierunku jazdy.
Cztery łapy pędzone – dwa razy większy wydatek
Generalnie w przypadku aut posiadających napęd na obie osie, aby uniknąć problemów z prowadzeniem auta oraz przedwczesnego zużycia elementów mechanicznych układu napędowego, należy używać na obu osiach takich samych opon. Nie jest to ŻELAZNA zasada, ponieważ przepisy kodeksu drogowego stosują się identycznie do aut 2WD jak i 4WD. W tym przypadku chodzi jednak o komfort i jakość prowadzenia.
Co więcej... W autach z permanentnym bezpośrednim napędem na 4 koła (bez reduktora) wpływ na zachowanie auta może mieć nawet wysokość bieżnika opon zamontowanych na obu osiach. Dlatego nie powinna się ona znacząco różnić.
Zobacz też: Nacisk osi
Jeśli kogoś nie przekonuje argument lepszego prowadzenia, to warto dodać, że eksperymenty z poważnie różniącymi się oponami na dwóch spiętych osiach mogą się skończyć opłakanymi rezultatami dla samego napędu.
Zbyt duże różnice w wysokości bieżnika mogą powodować przyspieszone zużycie elementów układu napędowego i w najgorszych przypadkach prowadzić nawet do urwania wału napędowego lub rozsypania się np. przekładni planetarnej.
REKLAMA
Z kolei montaż szerszych opon na tyle podyktowany chęcią lepszego wyglądu auta terenowego może sprawić, iż jazda stanie się udręką ze względu na szarpanie tyłem pojazdu. Większe naprężenia, wynikające z większych oporów toczenia tylnych kół, mogą doprowadzić do uszkodzenia układu napędowego pojazdu.
Dla wszystkich samochodów ze zintegrowanym napędem (na 4 koła), zaleca się wymianę 4 opon jednocześnie, aby zachować ten sam obwód toczny wszystkich opon. Zbyt duża różnica pomiędzy oponami zamontowanymi na dwóch osiach może w dłuższej perspektywie uszkodzić skrzynkę rozdzielczą. Zgodnie z prawem nawet w takim aucie wolno się jednak poruszać na oponach identycznych tylko na kołach jednej osi!
REKLAMA
REKLAMA