Opel Astra G/Zafira A: demontaż półosi napędowych
REKLAMA
REKLAMA
Podczas wymiany półosi napędowych w Oplu Astra i Oplu Zafira istotne jest, żeby wyciągać półoś tylko za przegub. Wyjmowanie elementu ciągnąc za półoś ze skrzyni biegów nie jest dobrym krokiem. Na początku musimy wrzucić dowolny bieg i zaciągnąć hamulec ręczny. Luzujemy śruby kół po obu stronach i podnosimy samochód. Można wykorzystać do tego tradycyjny lewarek razem z podstawkami. Nie jest wymagane unoszenie na platformie, chociaż jest to wygodne rozwiązanie.
REKLAMA
Zobacz też: Opel Astra G/Zafira A: demontaż kolumny zawieszenia
REKLAMA
W celu ułatwienia pracy zalecamy zdemontowanie dolnej osłony silnika. Wszystkie mocowania są dobrze widoczne i nie będzie z nimi żadnych problemów. Kolejnym krokiem będzie wykręcenie nakrętki piasty koła. Jest ona przykręcona dużą siłą więc należy robić to wyjątkowo solidnym kluczem. W tym momencie przyda nam się pomoc drugiej osoby, musi wcisnąć pedał hamulca, żeby piasta się nie obracała.
Również dobrym rozwiązaniem jest poluzowanie nakrętki przed zdjęciem koła. W takim wypadku nie musimy prosić o pomoc drugiej osoby. Teraz odkręcamy nakrętkę mocującą końcówkę drążka kierowniczego. W warsztatach stosowany jest do tego specjalny ściągacz. Warto spróbować bez konieczności zakupu jego. Można wspomóc się delikatnymi uderzeniami młotkiem poprzez kawałek drewna.
Następnie demontujemy drążek łącznika stabilizatora. W tym celu można pomóc sobie płaskim kluczem, którym będziemy podtrzymywać kulową część przegubu. Teraz odkręcamy śrubkę mocującą przegub a następnie uginamy wahacz do dołu. Spowoduje to wysunięcie się przedniej części przegubu. W tym momencie wyjmujemy półoś z piasty. Może okazać się to wyjątkowo trudne. W przypadku wielkich trudności będziemy musieli dokonać zakupu specjalnego ściągacza.
REKLAMA
Podwieszamy obie półosie i zaczynamy proces wymontowania z samochodu. Na początku wybijamy lewą a następnie prawą. W serwisach stosowany jest do tego specjalny przyrząd, który umożliwia bezpieczne wyjęcie półosi. Jak wiadomo nie wiele osób ma odstęp do takiego przyrządu. W tym celu możemy się posłużyć tradycyjną metalową łyżką do opon. Wsuwamy ją pomiędzy koniec półosi a wałek koła zębatego.
Robimy to bardzo ostrożnie, żeby nie uszkodzić żadnego elementu. Jak da się zauważyć po ich wymontowaniu zaczyna wyciekać olej. Należy zatkać te miejsca odpowiednio dopasowanym korkiem. Zachowamy czystość w układzie i unikniemy zbędnego wycieku. Pamiętajmy, żeby nie poruszać samochodu po wymontowaniu półosi. Jeżeli koniecznie musimy to zrobić to należy przykręcić końcówkę półosi.
Przechodzimy do zamontowania półosi. Należy to robić bardzo uważnie i ostrożnie. Jakiekolwiek złe osadzenie będzie skutkowało nieprawidłową pracą. Na początku wycieramy dokładnie miejsce osadzenia zewnętrznego przegubu oraz powierzchnię styku łożyska kulkowego z piastę koła. Robimy to bardzo dokładnie, w tych miejscach nie mogą występować żadne zanieczyszczenia. Najlepiej jakby szmatka nie pozostawiała włókien.
Teraz montujemy nowy pierścień zabezpieczający w wycięciu końcówki przegubu od strony skrzyni biegów. Pamiętajmy, żeby za bardzo nie naginać ani rozciągać pierścienia. Nie może być jakkolwiek uszkodzony. Następnie smarujemy dokładnie wypust półosi znajdujący się w obudowie przekładni. Możemy teraz wcisnąć półoś w obudowę skrzyni biegów. Jeżeli jest wstępnie zamocowana to wbijamy ją za pomocą śrubokręta pobijając go lekko młotkiem.
Zobacz też: Opel Astra G/Zafira A: wymontowanie pompy paliwa w silniku benzynowym
Pierścień zabezpieczający musi być dobrze osadzony. Nie należy przykładać śrubokręta do osłony. Jedynym miejscem jest zgrubienie, które jest jako pierwsze patrząc od strony skrzyni biegów. Jest tam połączenie zgrzewane. Teraz należy przeprowadzić pewien test odnośnie prawidłowego zamocowana. Chwytamy za zewnętrzną część przegubu i pociągamy do siebie. Nie można łapać za półoś.
Przechodzimy do kolejnego kroku. Na początku smarujemy olejem przekładniowym wypust piasty koła i montujemy na nim półoś. Dokręcamy delikatnie nakrętkę koronową razem z podkładką. W tym momencie możemy zamontować przegub prowadzący w zwrotnicy. Pamiętajmy do dobrym dokręceniu. Teraz przykręcamy drążek łącznika stabilizatora. Jeżeli mamy taką możliwość warto użyć nowych nakrętek.
Montujemy końcówkę drążka kierowniczego. Tutaj również zalecamy skorzystanie z nowych nakrętek. W tym momencie przystępujemy do przykręcania nakrętki piasty koła. Prosimy drugą osobę o pomoc – dokładnie o wciśnięcie pedału hamulca. Nakrętkę piasty dokręcamy momentem 120Nm. W przypadku braku klucza dynamometrycznego musi być to odpowiednio duża siła z pewnym wyczuciem.
Na końcu dokręcamy nakrętkę koronową o ¼ obrotu i zapinamy zawleczkę blokującą. Jeżeli będzie problem to należy poluzować nakrętkę, tak aby zawleczka była spasowana z jednym z wycięć nakrętki koronowej. Pozostało nam założyć koła i opuścić samochód. Na koniec polecamy wykonać jazdę próbną.
REKLAMA
REKLAMA