Mercedes W210: wymiana tylnych klocków i tarcz hamulcowych
REKLAMA
REKLAMA
Pierwszy krok to zakup odpowiednich klocków hamulcowych. Zalecamy wybierać materiały eksploatacyjne dobrych, sprawdzonych producentów. Pamiętajmy, że wymieniamy wszystkie wkładki. Niedopuszczalna jest wymiana tylko i wyłącznie po jednej stronie koła. Do przeprowadzenia wymiany będzie nam potrzebny lewarek razem z podstawkami. Luzujemy śruby kół i zaczynamy unosić samochód.
REKLAMA
Odkręcamy śruby do końca i zdejmujemy koła. Teraz odłączamy złącze elektryczne czujnika zużycia klocków hamulcowych. Nie należy ciągnąć za przewód, ponieważ można doprowadzić do jego uszkodzenia. Ilość czujników jest zależna od wersji auta. Są modele, w których wymagane są dwa czujniki zużycia. Zawsze montujemy tyle czujników ile zostało przewidzianych.
Zobacz też: Mercedes W210: demontaż półosi
Teraz wybijamy z zacisku hamulcowego dwa kołki mocujące. Będzie nam do tego potrzebny przebijak lub gwóźdź o średnicy 3mm. Należy pamiętać, że wybijamy tylko i wyłącznie od zewnętrznej strony do wewnętrznej. Na końcu wyjmujemy sprężynę. Zdarzają się również takie zaciski, które mają tylko jeden kołek mocujący. Zasada postępowania pozostaje taka sama. W tym momencie możemy wyjąć klocki hamulcowe. Najlepiej posłużyć się płaskim śrubokrętem.
Po wymontowaniu klocków nie należy naciskać na pedał hamulca. Spowoduje to wypchnięcie tłoków z zacisku i konieczność oddania go do specjalistycznego zakładu. Przed montażem czyścimy dokładnie powierzchnie prowadzące i stykowe. Najlepiej zrobić to za pomocą szczotki drucianej (o miękkim drucie) lub szmatką nasączoną spirytusem. Nie należy stosować rozpuszczalników oraz ostrych narzędzi.
Sprawdzamy dokładnie gumową osłonę przeciwpyłową przy każdym tłoku hamulca. Nie powinno być na niej żadnych pęknięć oraz innych uszkodzeń mechanicznych. Jeżeli wymaga wymiany to nie należy czekać. Wszelkie zanieczyszczenia, które się przedostaną powodują nieszczelność zacisku hamulca. Przechodzimy do wciskania tłoczków. W warsztatach stosowany jest specjalny przyrząd.
W warunkach domowych można skorzystać z drewnianego trzonka młotka lub odpowiedniego klocka drewnianego. Cała operacja wymaga dużej ostrożności. Nie można dopuścić do ukośnego ustawienia się tłoczka. Jego powierzchnia oraz osłona przeciwpyłowa również musi pozostać nienaruszona. Podczas wykonywania tej czynności poziom płynu hamulcowego powiększa się.
Zobacz też: Mercedes W210: demontaż zderzaków
Należy bezwzględnie kontrolować jego stan. Jeżeli pojawi się taka potrzebo to należy usunąć nadmiar za pomocą strzykawki. Odciągnięty płyn spuszczamy do pustego naczynia. Dodatkowo w stałych zaciskach czterotłokowych należy zabezpieczyć przed wypadnięciem przeciwległe tłoki. Najlepiej zrobić to odpowiednio dopasowanym klinem z drewna lub plastiku.
Wyjmujemy czujnik zużycia ze zużytego klocka i przekładamy go do nowej wkładki. Osadzamy klocki w zacisk i podpinamy przewód czujnika zużycia klocków hamulcowych do złącza przy zacisku hamulcowym. Pamiętajmy o odpowiednim ułożeniu przewodu. Powinien być w takim samym położeniu jak przed demontażem. Zakładamy sprężynę i wbijamy kołki mocujące.
Zobacz też: Mercedes W210: wymiana wtryskiwaczy w silniku Diesla
Zakładamy koła i wkręcamy śruby. Opuszczamy samochód i wciskamy kilka razy pedał hamulca. Wykonujemy to w celu prawidłowego ułożenia się klocków względem tarczy. Na końcu sprawdzamy poziom płynu hamulcowego i ewentualnie uzupełniamy braki. Używamy tylko i wyłącznie nowy płyn. Unikajmy gwałtownego hamowania przez około 500 kilometrów.
Wymiana tarcz
Wymiana tarcz przebiega w podobny sposób jak wymiana klocków hamulcowych. Na początku należy unieść samochód, podeprzeć na podstawkach i zdjąć koła. Następnie odłączmy czujnik zużycia klocków od złącza znajdującego się przy zacisku hamulca. Odkręcamy dwie śruby mocujące zacisk do obudowy łożyska koła i wyjmujmy go. Zalecamy podwiesić do nadwozia za pomocą drutu.. Nie należy odłączać przewodów hamulcowych – będzie potrzebne odpowietrzenie całego układu.
Zobacz też: Wymiana przewodów hamulcowych - na co zwrócić uwagę?
Odkręcamy śrubę mocującą tarczę hamulcową i zdejmujemy ją z piasty koła. Może zdarzyć się tak, że zapieczona tarcza nie będzie chciała zejść. W takiej sytuacji należy uderzyć w nią za pomocą młotka poprzez drewniany klocek. Jeśli tarcze nie będą ponownie montowane to nie ma konieczności używania klocka. Montaż przeprowadzamy w odwrotnej kolejności. Przed założeniem nowej tarczy musimy ją odtłuścić.
Sprawność nowego zestawu będzie bardzo słaba przez pierwsze 300 kilometrów dlatego należy unikać gwałtownego hamowania. Pamiętajmy, że instalując nowe tarcze należy również pamiętać o nowych klockach.
REKLAMA
REKLAMA