Mercedes W210 E270 CDI: wymiana alternatora
REKLAMA
REKLAMA
Przed wymianą musimy podjąć ważną decyzję: decydujemy się na zakup nowego lub regenerowanego alternatora, czy też oddajemy nasz do regeneracji. Zazwyczaj, oddając nasz alternator do regeneracji, dostaniemy inny, o identycznych parametrach. Jeśli chodzi o jego parametry, jest to alternator o mocy 150A i jest chłodzony wodą.
REKLAMA
Zaczynamy od spuszczenia płynu z układu chłodzenia, musimy odszukać korek spustowy, który znajduje się on po prawej stronie na dole chłodnicy. Podstawiamy naczynie pod korek spustowy, a następnie odkręcamy korek od zbiorniczka wyrównawczego. W międzyczasie, kiedy spływa nam płyn chłodniczy, przystępujemy do dalszych prac. Zdejmujemy pasek klinowy, luzujemy napinacz i zdejmujemy pasek klinowy.
Zobacz też: Mieszanie płynów eksploatacyjnych
REKLAMA
Teraz demontujemy przewody powietrzne, czyli przewody doprowadzające powietrze do turbiny i do puszki filtra powietrza. Jeżeli spłynął już cały płyn, odstawiamy naczynie na bok, żeby niczego nie rozlać. Teraz zaglądamy pod auto w celu odkręcenia dolnych osłon, znajdują się tam trzy. Nie ma jednak potrzeby, żeby wykręcać wszystkie, wystarczą tylko dwie przednie. W ten sposób zyskujemy już w miarę swobodny dostęp do alternatora.
Na początku odkręcamy przewód od alternatora, a robimy to za pomocą klucza 17. Nie zapominamy również o odpięciu kostki elektrycznej, następnie przystępujemy do demontażu alternatora. Zamocowany jest na czterech śrubach, jedna długa śruba znajduje się na górze, a kolejna jest na dole. Dwie krótkie śruby również znajdują się u dołu -jedna mocuje alternator do bloku, a druga mocuje alternator do łapy.
Zobacz też: Jak awaryjnie otworzyć samochód?
Wyjmujemy alternator, jednak należy zwrócić uwagę, żeby wysunął się z metalowego wężyka doprowadzającego płyn. Jeżeli mamy nowy lub zregenerowany alternator, przystępujemy do naprawy. Montujemy dwie nowe uszczelki w miejscu doprowadzenia płynu i montujemy alternator. Chcąc zyskać pewność, że zamontowane uszczelki się nie podwiną, musimy odkręcić łapę, do której zamocowana jest turbina.
W ten sposób zapewnimy sobie odpowiednie spasowanie alternatora i nie podwiniemy żadnej uszczelki. Montaż pozostałych części przeprowadzamy w odwrotnej kolejności, a na koniec zalewamy płyn chłodniczy i odpowietrzamy układ.
REKLAMA
REKLAMA