Test Renault Kangoo
REKLAMA
REKLAMA
Test Renault Kangoo - Podobny do rodzeństwa
REKLAMA
Gdy po raz pierwszy ujrzałem nowe Kangoo od razu pomyślałem - wszystkie nowe modele Renault są do siebie podobne. Powiększone logo, kontrastujące z czarną osłoną chłodnicy i wyrazistymi światłami, tak teraz wyglądają nowe modele francuskiego koncernu. Zupełnie inna jest maska oraz błotniki. Efekt? Kangoo wygląda bardzo masywnie. Wersje nadwozia różnią się od siebie znacząco. W kombivanie znajdziemy m.in. dwie chromowane listwy po obu bokach oraz czarne klosze reflektorów, które zawsze kojarzone były z samochodami osobowymi. W furgonetce na duży plus zasługuje czarny zderzak o ziarnistej fakturze, który jest bardziej odporny na drobne stłuczki. Z kolei elektryczną odmianę Z.E. łatwo poznać po niebieskim wykończeniu logo.
Test Renault Kangoo - Funkcjonalny dach
Do wyboru mamy aż 12 wersji nadwozia (o różnej długości i liczbie miejsc) o przestrzeni ładunkowej od 2,3 do 4,6m3. Nowością jest opcja z trzema miejscami z przodu proponowana w trzech długościach nadwozia. Wersje kombivan pięcio oraz siedmiomiejscowa oferują za tylną kanapą przestrzeń bagażową od 660 do 930 litrów.
Auto posiada kilka przemyślnych rozwiązań. Składając tylną kanapę i fotel pasażera można uzyskać płaską podłogę, co oczywiście zwiększa powierzchnię bagażową. Bardzo przydatną funkcją jest przesuwana tylna klapa dachowa dostępna w wersji dostawczej jak i osobowej.
Działa ona jak „szyberdach”, jednak otwiera znacznie większą część powierzchni niż klasyczne tego rodzaju rozwiązania i pozwala na przewiezienie długich oraz dużych przedmiotów. Szerokość otworu wynosi 100 cm, a długość 46 cm. Relingi dachowe bez użycia narzędzi można przekształcić w poprzeczki dachowe wytrzymujące obciążenie do 80 kg.
Test Renault Kangoo - Przegląd co 40 000 km
Nowe Kangoo dysponuje nowymi silnikami Diesla. Energy dCi 90 KM, pod maską Kangoo według informacji producenta zużywa średnio 4,3 l/100 km, przy emisji CO2 na poziomie 112g na kilometr. Wyposażony w system Stop&Start oraz turbinę o stałej geometrii łopat, silnik osiąga moment obrotowy 200 Nm już przy 1750 obr./min. Energy dCi posiada układ recyrkulacji zimnych gazów spalinowych (EGR niskociśnieniowy) oraz system kontroli temperatury silnika. Warto skorzystać również z jednostki 1.5 dCi o mocy 75 KM. W ofercie silniki te występują także w wersji bez systemu Stop&Start.
Bardzo ważna informacja dla flotowców. Przegląd jednostek dCi nowej generacji według zaleceń producenta powinien odbywać się co 2 lata lub 40 000 kilometrów. Mamy więc wydłużony okres międzyprzeglądowy. Jak na razie możemy skorzystać tylko z jednej wersji benzynowej o pojemności skokowej 1.6 litra 16v i mocy 105 KM. Przeglądy wykonywane są co dwa lata bądź 30 000 kilometrów.
Test Renault Kangoo - Ekodoradca
Kabina została zupełnie zmieniona. Pojawiła się nowa nowoczesna centralna konsola. Oferowany jest system multimedialny Renault R-Link, który obejmuje nawigację, radio, zestaw telefoniczny ze złączem Bluetooth i funkcją audiostreamingu oraz złącza do przenośnych urządzeń audio. Funkcja „Driving eco2” ma za zadanie pomoc w ekonomicznym i ekologicznych prowadzeniu auta. Składa się z trzech funkcji: bilansu trasy (funkcja pozwalająca ocenić w ujęciu liczbowym zachowanie kierowcy pod względem ekojazdy), ekoporady (spersonalizowane zalecenia pozwalające kierowcy doskonalić się w zakresie ekojazdy) oraz moje ulubione trasy (pomoc w doskonaleniu ekojazdy poprzez porównywanie wyników z różnych tras).
Test Renault Kangoo - Podsumowanie
Nowy Renault Kangoo ma szanse kontynuować sukces swoich starszych braci. Jego największą zaletę stanowią walory funkcjonalne. Ceny zaczynają się od 62 976 zł brutto.
Autor: Jakub Nieszporek, tekst pochodzi z magazynu Flota Auto Biznes
REKLAMA
REKLAMA