REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Toyota Yaris Hybrid - test

Toyota Yaris Hybrid, fot. Moto.wieszjak.pl
Toyota Yaris Hybrid, fot. Moto.wieszjak.pl
Media

REKLAMA

REKLAMA

Hybrydy kojarzą się z bardzo drogimi samochodami, które kupowane są głównie dla zaspokojenia ekologicznych ambicji lub po prostu przez osoby lubiące jeździć takimi pojazdami. Toyota ostatnio poszła nieco innym torem i niewielki Yaris z dwoma silnikami może mieć TCO zbliżone do wersji z jednostką Diesla.W teście Toyota Yaris Hybrid.

Toyota Yaris z jednym silnikiem – benzynowym – kosztuje w wersji podstawowej o około 26 000 zł mniej niż hybryda. Jednak jeśliby zrównać wyposażenie, te dysproporcje byłyby znacznie mniejsze, choć prawdopodobnie TCO i tak przemawiałoby za bardziej tradycyjną wersją japońskiego kompaktu. Jednak analizując Total Cost of Ownership jednostki Diesla i hybrydy, prawdopodobnie rezultaty byłyby dość zbliżone. Wniosek nasuwa się sam: nawet odrzucając „ekologiczną teologię”, testowany model jest co najmniej wart rozważenia przez floty, szczególnie te podróżujące głównie w warunkach miejskich.

REKLAMA

Toyota Yaris Hybrid - komfort w „maluchu”

REKLAMA

Z zewnątrz odmiana hybrydowa wygląda o wiele inaczej niż podstawowa wersja. Przedni zderzak z dużym wlotem powietrza dodaje agresywności. Do tego światła wyposażone w soczewkę oraz pasek świateł dziennych i tylnych lamp wykonanych w technologii LED - to podstawowe różnice w stosunku do benzynowej wersji. Efektem tych zabiegów jest naprawdę nowoczesny i bardzo ładny wygląd stylistyczny auta. Ogromne wrażenie zrobił na nas kolor auta - biała perła oraz panoramiczny szklany dach. Podczas tygodniowego testu wiele osób myliło nasza „Yariskę” z mocno ostatnio reklamowanym Aurisem także w odmianie hybrydowej.

Podczas pierwszej jazdy w Yaris Hybrid zastanawiałem się jakim cudem w takim małym aucie w środku jest tyle miejsca. Zarówno ja, jak i druga testująca osoba do „małych” nie należymy, jednak na brak komfortu nie mogliśmy narzekać. Stosunkowo długa deska rozdzielcza i spora przednia szyba daję efekt ogromnej przestrzeni wewnątrz auta. Pomimo mojego surowego postrzegania wnętrz japońskich aut, które uważam po prostu za mało atrakcyjne, "Yariska” stanowi pozytywny wyjątek. 

Powodem tego może być dwukolorowa deska rozdzielcza i ciekawie umiejscowiony system multimedialny Toyota Touch, którego obsługa jest banalnie prosta. Wszystkie przyciski znajdują się w odpowiednim miejscu - bez zbędnych komplikacji i utrudnień. Warto zwrócić uwagę, że w wersji podstawowej hybrydowej w standardzie otrzymujemy dwustrefową automatyczną klimatyzację i automatyczną skrzynię biegów. Hybrydowa wersja nie posiada za to obrotomierza, w jego miejscu znajdziemy „Eko-licznik”, który informuje na bieżąco o wykorzystywaniu mocy auta. Minus za umiejscowienie podłokietnika dla kierowcy. Przez cały tydzień zastanawiałem się dla kogo jest on zrobiony? Chyba tylko dla bardzo niskich osób.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Toyota Yaris Hybrid - silnik nie pracuje?

O fakcie, że auto jest uruchomione informuje „niewinnie” świecąca kontrolka „Ready”. Na próżno szukać dźwięku pracy silnika oraz charakterystycznej symfonii rozrusznika. Dodając gazu w aucie można poczuć się jak w nowoczesnym tramwaju - sprawdziliśmy dźwięk jest niemal identyczny. Niestety, jazda z wykorzystaniem silnika elektrycznego ma też swoje minusy - należy zachować szczególną ostrożność podczas wykonywania manewrów, ponieważ piesi myślą, że auto stoi i po prostu „pchają się pod koła”.
Akumulatory pozwalają na pokonanie odcinka dwukilometrowego z wykorzystaniem silnika elektrycznego. Pod maską Toyoty Yaris Hybrid znajdziemy silnik spalinowy o pojemności 1,5 l i mocy 75 KM oraz silnik elektryczny o mocy 61 KM. Całość tworzy układ hybrydowy o łącznej mocy 100 KM. Według danych producenta zapotrzebowanie na paliwo w cyklu miejskim wynosi 3,1 litra na 100 km natomiast w cyklu poza miejskim 3,5 litra na 100 km. Podczas naszego testu Yaris Hybrid w trybie miejskim zadowoliła się 4,0 litra na 100 km, natomiast w trybie poza miejskim 4,4 litra na 100km. Z czystym sumieniem mogę uznać ten wynik za bardzo dobry.

Toyota Yaris Hybrid - bagażnik bez zmian

Niestety wersja hybrydowa straciła trochę na pojemności baku paliwa, który wynosi 36 litrów, natomiast w wersji bez napędu hybrydowego 42 litry. Samochód prowadzi się pewnie, a układ kierowniczy jest bardzo precyzyjny. Baterie zostały umiejscowione pod tylną kanapą, dzięki temu nie zmieniła się przestrzeń wewnątrz auta, a bagażnik nadal oferuje 286 litrów.
Toyota Yaris Hybrid zyska prawdopodobnie dużą ilość odbiorców, przynajmniej jak na hybrydę. Auto w mieście czuję się jak przysłowiowa ryba w wodzie. Spalanie pozytywnie zaskakuje, komfort jazdy stoi na wysokim poziomie, a parkowanie nawet w najmniejszej szczelinie nie stanowi problemu. Brawo dla Toyoty.

Tekst: Jakub Nieszporek, artykuł pochodzi z miesięcznika Flota Auto Biznes

Toyota Yaris Hybrid, fot. Moto.wieszjak.pl
Media
Toyota Yaris Hybrid, fot. Moto.wieszjak.pl
Media
Toyota Yaris Hybrid, fot. Moto.wieszjak.pl
Media
Autopromocja

REKLAMA

Źródło: Własne

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

QR Code
Moto
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Senne koszmary polskich kierowców: kradzież samochodu lub awaria auta w drodze. A jaka jest rzeczywistość

Awaria na drodze i związane z nią holowanie, kradzież samochodu oraz zderzenie ze zwierzyną  – to największe obawy polskich kierowców. Są na tyle silne, że wielu zamieniają się w koszmary senne. Na szczęście na co dzień przykre zdarzenia związane z autem są zgoła inne.

Branża transportowa ma się coraz gorzej. Co może pomóc?

Kryzys gospodarczy staje się coraz bardziej widoczny. W pierwszych dziewięciu miesiącach 2024 roku liczba ogłoszonych upadłości wzrosła o 14% w porównaniu do tego samego okresu w roku ubiegłym, podczas gdy liczba rozpoczętych postępowań restrukturyzacyjnych spadła o 6,9%. Jedna z branż, która ma najtrudniej to branża transportowa.

Czego najbardziej obawiają się kierowcy, a co rzeczywiście im się przytrafia?

Jakie są największe obawy Polaków w związku z samochodem? A co przytrafia się kierowcom najczęściej? Co dziesiąty kierowca nie boi się o swój samochód. Co piątego nic złego na drodze nie spotkało. 

W Warszawie możesz natknąć się na przewoźników bez prawa jazdy

"Przewozy 2024" to akcja policji i funkcjonariuszy Straży Granicznej. Mundurowi skontrolowali kierowców świadczących przewozy na aplikację. 

REKLAMA

Jechał ponad 180 km/h, bo odreagowywał stres, dostał słony mandat

25-latek jechał ponad 180 km/h bo odreagowywał stres. Stracił prawo jazdy, otrzymał mandat w wysokości 5 tys. zł oraz 15 punktów karnych.

89 stacji ładowania pojazdów elektrycznych już jest, w planach 60 nowych. Gdzie?

Kierowcy z Łodzi mają już 89 punktów, w których mogą naładować samochody elektryczne. Łódzki magistrat poinformował, że kolejnych 60 stacji jest w planach. 

Kobiety preferują inne środki transportu niż mężczyźni

Kobiety preferują inne środki transportu niż mężczyźni. Widać to zwłaszcza w zatłoczonych miastach. Z badań wynika także, że kobiety bardziej skupiają się na kwestiach ekologicznych. 

0,8 promila alkoholu we krwi w Wielkiej Brytanii, 0,2 promile w Polsce. Jazda pod wpływem powodem 6500 zgonów w UE

0,8 promila alkoholu we krwi w Wielkiej Brytanii i Malcie, 0,2 promile w Polsce. Okazuje się, że jazda pod wpływem jest powodem 6500 zgonów w Unii Europejskiej. Państwa planują jednak obniżanie limitów. Gdzie jest całkowity zakaz prowadzenia pojazdów pod wpływem alkoholu?

REKLAMA

Nowy samochód dla Polaka: nie elektryk i nie auto z tradycyjnym silnikiem – więc co

Najpierw decyzja Unii Europejskiej o rychłym zaprzestaniu rejestracji i produkcji aut z tradycyjnymi silnikami na benzynę i olej napędowy. Teraz wahanie, i nieoficjalne wiadomości, że z tak radykalnym krokiem trzeba zaczekać. Zamieszkanie na rynku motoryzacyjnym trwa i czy wpływa znacząco na decyzje zakupowe?

Stacje ładowania elektryków w Polsce co 3,3 km (średnio). Maksymalnie 76 km. Mapa zagęszczenia. Kierowcy elektryków czy spalinówek – kto ma lepiej?

Tylko 3,3 km dzieli średnio w Polsce najbliżej sąsiadujące ze sobą stacje ładowania aut elektrycznych – wynika z analizy Powerdot Data Center. Pomimo, że odległość ta jest zdumiewająco mała, to na mapie Polski wciąż jest kilka białych plam ze słabo rozwiniętą infrastrukturą. 

REKLAMA