REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Hybrydy w polskich flotach?

Toyota Auris Hybrid
Toyota Auris Hybrid
Toyota

REKLAMA

REKLAMA

Jakie są perspektywy samochodów hybrydowych w Polsce i czy świat futurystyczny w najbliższym czasie zawita do kraju nad Wisłą?

Zacząć trzeba od drobnych kwestii definicyjnych. Bo czymże jest to auto ekologiczne, hasło tak popularne w mediach i dyskusjach flotowo-motoryzacyjnych? Auto elektryczne teoretycznie zgoda, choć podobno w Polsce produkcja energii wcale nie jest taka zielona jak ja malują. Hybrydy? Owszem, mają silnik elektryczny, ale te z dużą pojemnością skokową i wielką mocą mimo wszystko emitują więcej CO2 niż niejeden Diesel, a może i benzyniak. A co z pojazdami na LPG, CNG, a nawet wodór? Może zatem posiłkować się wymogami norm unijnych Euro5? Ale wtedy musiałbym napisać, że rynek został już opanowany przez ekologię, co nie do końca jest prawdą?

REKLAMA

Samochód jak krowa

Aby wyjść z sytuacji proponuję zamiast określenia auta ekologiczne używać: pojazdy z alternatywnym napędem, przy czym w niniejszym artykule skupie się na hybrydach i pojazdach elektrycznych. Zgodnie z moim imieniem jestem z gatunku niedowiarków. Nie wierzę w tajemniczą moc uzdrawiania świata od spalin dzięki pojazdom ekologicznym. Prawdopodobnie część z tych samochodów emituje mniej CO2 od tradycyjnych pojazdów – super. Jednak, choćby w przypadku hybryd, aby je wytworzyć i zutylizować potrzeba niekiedy więcej energii, bo przecież mamy dwa silniki a nie jeden.
Nawet jednak gdyby ten punkt obalić, zastanówmy się jak bardzo auta osobowe szkodzą środowisku? Zdaniem jednego z pism popularnonaukowych, krowa w ciągu całego swojego życia wydala więcej tej substancji niż dwa SUV-y, a wulkan na Islandii wyrzucił z siebie więcej zanieczyszczeń niż cała motoryzacja w historii. Czy po erupcjach ktoś krzyczał, że za rok wszyscy umrzemy, a ekosystemy zaczynają znikać szybciej niż dinozaury?

Zamknięte koło

Dla mnie słowo ekologia w aspekcie motoryzacyjnym powinno być w pewien sposób tożsame z ekonomią. Argumentem koncernów do zakupu hybryd jest między innymi niższe spalanie. I tu wszystko prawda. Testowana przez nas Toyota Yaris potrafiła w mieście spalić nawet 3,3 l/100 km, a mamy wrażenie, że to nie był rekordowy rezultat. Volkswagen Jetta z silnikiem o mocy 150 KM pozwolił na zejście do 5 litrów przy ekojeździe. Jeszcze lepsze wyniki względem aut z jednym silnikiem można osiągnąć montując drugą jednostkę w większym środku lokomocji. A auta elektryczne notują pobór prądu na 100 km o wartości 6-9 zł. Tu więc zdecydowany punkt dla zwolenników eko.
Ceny zakupu… No właśnie, chyba największa bariera. Auta ekologiczne poza nielicznymi wyjątkami są drogie. Wpływ na to ma z pewnością dosyć bogate wyposażenie montowane w wielu samochodach, zupełnie nie wiem dlaczego. Poza tym brak masowej sprzedaży/produkcji. Ale masowej sprzedaży nie ma, ponieważ koszty są za wysokie. Zamknięte koło. A płacić ponad 100 000 złotych za pojazd niewielkich gabarytów nie każdy ma ochotę „w imię idei”.
Zasięg aut elektrycznych to zwykle około 100-130 km. Jednak tego typu pojazdy służą głównie do jazdy po mieście. Czy pracownicy firmy, nawet pracujący w metropolii są w stanie dziennie przejeżdżać więcej, pokonując wszelkiej maści korki i utrudnienia drogowe? Myślę, że rzadko wypełnią pełen przebieg w ciągu ośmiu godzin pracy.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Samochody hybrydowe w firmach?

Oczywiście dochodzi również brak przywilejów w Polsce dla zielonych samochodów. Kilka miast z tym raczkuje, oby te kroki były szybsze i objęły cały kraj. W takim Oslo ekoauta mogą na przykład jeździć po bus pasach, mają także przywileje odnośnie parkowania. Dlaczego by u nas tak nie zrobić? Bo o dofinansowaniu zakupu jakoś nie mam odwagi pisać przy kryzysie. Z drugiej strony słyszę przeciwne głosy fachowców: po co tworzyć sztuczne regulacje, przecież mamy wolny rynek...
Flota stanowi jeden z elementów wizerunku firmy. Wbrew temu co napisano powyżej, społeczeństwo postrzega hybrydy i auta elektryczne jako środki lokomocji mocno proekologiczne, czyli dalej tłumacząc – bardzo pozytywnie. „Przeciętny obserwator” wiedząc o tym, że przedsiębiorstwo „X” jest zorientowane „na zielono”, pomimo konieczności poniesienia większych kosztów ma więc jak najlepszą opinie o danym podmiocie. Tu więc odpowiadamy od razu kto powinien być pionierem – właśnie firmy. I ma to miejsce, czego przykładem choćby Energa, czy Provident. Mało tego, słyszałem o przypadkach firm, które muszą mieć nawet określoną średnią CO2 w odniesieniu do floty samochodów. 

Wizytówka przedsiębiorstwa

Auta z napędami alternatywnymi są zresztą idealne dla promowania swojego produktu. I to właśnie teraz, nie później, nie wcześniej. O takich samochodach ludzie już coś wiedzą, czyli, że są. Ale mało kto wsiadał do takiego środka lokomocji lub nim jechał. Gdy przez dwa dni testowałem elektrycznego iOna, niejednokrotnie odpowiadałem na pytania zaciekawionych przechodniów lub innych kierowców na parkingu. A gdy „pożyczyliśmy” z jednego ze sklepów trochę prądu...
Wyobraźcie sobie więc handlowca jeżdżącego po mieście i mającego kontakt z klientami. Odpowiedni branding promujący firmę jako dbającą o środowisko, uśmiechnięta osoba jeżdżąca w czystym, niewydającym dźwięku silnika samochodzie. Nie wyobrażam sobie lepszej auto-wizytówki. Zresztą hybrydy też pasują do tego obrazu, również w przypadku aut dla zarządu.
Warto podkreślić, że jazda autami elektrycznymi, czy hybrydami sprawia przyjemność. Są zwykle w razie potrzeby dynamiczne, ciche w środku, paradoksalnie niezbyt skomplikowane w obsłudze. W niektórych z nich nawet możemy liczyć na sporej wielkości bagażnik. 

Potrzebna edukacja

Właśnie wśród przedsiębiorstw należy zatem szukać możliwości rozwoju sprzedaży. Jednak wiedza menedżerów flot o autach z napędami alternatywnymi, wybaczcie Panie i Panowie, nie zawsze może zaimponować. Wszystko, dlatego że koncerny jakby nie miały sposobu na edukację. Żeby auto elektryczne mogło się sprzedać, trzeba dać nim pojeździć ludziom, pozwolić bliżej poznać, a takowych okazji nie ma za wiele. Testy dziennikarskie to kropla w morzu potrzeb. Kwestia infrastruktury, czyli czegoś czego praktycznie brak w Polsce, nie stanowi tutaj jedynego wytłumaczenia wciąż za niskiej aktywności marketingowej. Bo przecież samochody elektryczne można przecież doładować w zwykłym gniazdku lub stworzyć punkt ładowania w firmie. Bo skoro chcemy coś sprzedać, musimy to przedstawić. Szans wypromowania aut z napędami alternatywnymi jest wiele.
Oczywiście jedną z najlepszych stwarzają eventy flotowe, podczas których dany koncern wyda na promocję na pewno mniej pieniędzy niż samemu organizując wielką imprezę. No i menedżerowie są już na miejscu, można z nimi porozmawiać, pokazać pojazd, zaproponować test. A z kolei flotowcy chętnie poznają to co nowe, tym bardziej że wielu z nich to również prywatnie pasjonaci motoryzacji. Nie wypada mi wielce wychwalać eventów FlotyAutoBiznes, lecz nasza duża elastyczność i dotarcie pozwalają na zwiększenie sprzedaży i poprawienie wizerunku ekoaut. 

Ekomarket

Jeszcze do niedawna jednym z problemów entuzjastów był stosunkowo niewielki wybór pojazdów z alternatywnymi napędami. Teraz to ulega zdecydowanej zmianie i prezes, zakupowiec, szef floty ma prawdziwy ból głowy, szczególnie w przypadku hybryd. Mało tego, w ofertach znajdują się już różne rodzaje hybryd. W przypadku standardowego połączenia silnika benzynowego z silnikiem elektrycznym lub mniej standardowego połączenia Diesla z silnikiem elektrycznym (Peugeot) tankujemy normalnie paliwo na stacji, a drogą jednostkę nie podłączamy do prądu. Jednak, aby zwiększyć długość jednorazowych jazd tylko na „elektryku” wprowadzane są hybrydy z możliwością ładowania – przykładem Opel Ampera czy Toyota Prius.
Wybierając auto warto pamiętać, że na przykład Peugeot iOn, Mitsubishi iMiEV i Citroen C-Zero to właściwie „trojaczki”, oparte na niemal tych samych rozwiązaniach konstrukcyjnych. Szczególnie tutaj więc warto zwrócić uwagę na oferty finansowe poszczególnych koncernów. Na rynku także pojawiają się oferty firm konwertujących tradycyjne auta spalinowe na pojazdy z napędami alternatywnymi, przerabiając na przykład Fiata Pandę, czy Forda Mondeo, by miały napęd elektryczny.
Mimo argumentów za a nawet przeciw jedno jest niemal pewne: przyszłość w otoczeniu hybryd i aut elektrycznych jest raczej nieuchronna. Już nie tylko Toyota, ale także Volkswagen, Renault, Peugeot, Nissan, Kia, Honda, BMW, nawet Porsche wprowadzają nowe modele. Jednak w jakim stopniu i jak szybko zdobędą część rynku przewidzieć na dziś dzień nie sposób. 

Autor: Tomasz Czarnecki, redaktor naczelny magazynu Flota Auto Biznes

Autopromocja

REKLAMA

Źródło: Własne

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

QR Code
Moto
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Badania techniczne pojazdów: opłaty za badanie techniczne, waloryzacja wysokości opłaty. Szykują się zmiany

Badania techniczne pojazdów: mechanizm ustalania wysokości opłaty za badanie, waloryzacja. W resorcie infrastruktury trwają prace nad przygotowaniem projektu ustawy. W projekcie znajdzie się m.in. mechanizm ustalania wysokości opłaty za badanie techniczne pojazdu.

Ważne! Rząd szykuje kolejne zmiany w prawie drogowym: surowe kary za brawurową jazdę, konfiskata za powadzenie bez prawa jazdy

W odpowiedzi na alarmujące statystyki dotyczące wypadków drogowych Rząd ogłosił szereg zmian w prawie, w odpowiedzi na alarmujące statystyki dotyczące wypadków drogowych. Mają one na celu poprawę bezpieczeństwa na polskich drogach. Jakie zmiany rząd planuje w 2025 roku.

Czy można mieszać różne rodzaje płynów chłodniczych? O tym powinien wiedzieć każdy kierowca!

Każdy kierowca wie, że płyn do chłodnic to jeden z najważniejszych płynów eksploatacyjnych w samochodzie. Odpowiada on za prawidłową pracę układu chłodzenia, chroniąc silnik przed przegrzewaniem się i korozją. Na co należy zwrócić uwagę, wybierając płyn chłodniczy do samochodu?

Nowy fotoradar w Warszawie już działa. Uruchomiono także nowy odcinkowy pomiar prędkości na A1

Nowy fotoradar w Warszawie już działa. Centrum Automatycznego Nadzoru nad Ruchem Drogowym poinformowało o uruchomieniu nowego fotoradaru na Al. Jerozolimskich. W zeszłym tygodniu uruchomiono także nowy odcinkowy pomiar prędkości na A1.

REKLAMA

Zmiany w prawie o ruchu drogowym: prawo jazdy od 17. roku życia, ograniczenia możliwości redukcji punktów karnych, okres próbny, odbieranie prawa jazdy za przekroczenie prędkości o 50 km/h poza obszarem zabudowanym. [Nowelizacja]

Zmiany w prawie o ruchu drogowym: prawo jazdy od 17. roku życia, ograniczenia możliwości redukcji punktów karnych, okres próbny, odbieranie prawa jazdy za przekroczenie prędkości o 50 km/h poza obszarem zabudowanym. Resort Infrastruktury zaprezentował główne rozwiązania dotyczące nowelizacji przepisów na rzecz poprawy bezpieczeństwa ruchu drogowego.

KGP: 94 973 interwencji, 352 wypadków drogowych, 25 ofiar śmiertelnych. [Podsumowanie tygodnia]

Komenda Główna Policji opublikowała najświeższe dane dotyczące interwencji policjantów za weekend. Poniżej znajduje się podsumowanie ostatniego tygodnia. Policjanci w ubiegłym tygodniu przeprowadzili 94 973 interwencji. Byli wzywani do 352 wypadków drogowych.

Samochód elektryczny w firmie jak optymalizować koszty i sposób korzystania z ładowarek firmowych i publicznych

Z punktu widzenia zarządzania flotą, firmowe oraz publiczne stacje ładowania mają inne zadania, które są wobec siebie komplementarne. Ładowarki dostępne przy siedzibach firm służą pracownikom do codziennego użytku.

Polacy kupują coraz więcej samochodów z segmentu premium. Cena 222 tys. zł już nie zniechęca. Jakie marki są na topie

Polacy pokochali wręcz samochodowy segment premium. Wrzesień 2024 r. był najlepszym miesiącem pod względem liczby rejestracji nowych samochodów osobowych w Polsce od 19 lat. Rekordy notują auta segmentu premium, gdzie wzrost rejestracji jest sześć razy większy niż w przypadku aut popularnych.

REKLAMA

QUIZ Co oznaczają te znaki drogowe? Większość znasz na pewno, ale z niektórymi może być problem
Jesteś kierowcą? Sprawdź, czy na pewno znasz polskie znaki drogowe. Nie prowadzisz samochodu? Zobacz, czy dasz radę odpowiedzieć na pytania bezbłędnie.
Rynek nowych aut mocno przyspiesza, zwłaszcza samochodów premium. Rejestracje po październiku 2024 r.

Analiza danych rynku motoryzacyjnego za październik wskazuje na wyraźne ożywienie sektora, co potwierdza kontynuację trendu wzrostowego z ostatnich miesięcy. Pozycję lidera niezmiennie utrzymuje Toyota wśród nowych samochodów osobowych i Renault wśród nowych samochodów dostawczych o dopuszczalnej masie całkowitej – dmc do 3,5 tony. 

 

REKLAMA