PKP Cargo rozwija się zagranicą
REKLAMA
REKLAMA
- Uzyskanie certyfikatu bezpieczeństwa na Litwie jest kolejnym krokiem w realizacji strategii przewoźnika, zakładającej ekspansję zagraniczną. Systematycznie budujemy pozycję w regionie poprzez możliwość prowadzenia samodzielnej działalności w ośmiu krajach Unii Europejskiej. Naszym celem jest pozycja lidera w Europie Środkowej oraz oferowanie klientom komplementarnych usług logistycznych z wykorzystaniem naszego potencjału przewozowego i spedycyjnego - mówi Adam Purwin, prezes PKP CARGO.
REKLAMA
Zobacz też: Rynek kolejowych przewozów towarowych w Polsce
Problem z szerokością torów
REKLAMA
Certyfikat bezpieczeństwa na Litwie poszerza kompetencje biznesowe polskiej spółki. Obecnie lokomotywy polskiego przewoźnika dojeżdżają jedynie do stacji granicznej Mockawa, świadcząc na kilkunastokilometrowym odcinku przygranicznym usługę trakcyjną kolejom litewskim, które po litewskiej stronie są formalnym przewoźnikiem umownym. Wydany przez litewskiego regulatora certyfikat bezpieczeństwa pozwoli przewoźnikowi na operowanie jako samodzielny podmiot umowny do stacji Szestokai, gdzie w odległości 22 km od granicy znajduje się przeładunkowy terminal towarowy. Infrastruktura kolejowa Litwy oparta jest w głównej mierze o standard 1520 mm (tzw. kolej szerokotorowa, rosyjska). Elementy infrastruktury kolejowej standardu 1435 mm (tzw. kolej normalnotorowa, europejska) stanowią niewielki procent całości infrastruktury kolejowej w tym kraju, występujący jedynie na linii: granica państwa – Mockawa – Szestokai. Szansą na zwiększenie przewozów towarowych pomiędzy Polską a Litwą w oparciu o infrastrukturę kolejową w standardzie europejskim może być realizacja projektu Rail Baltica – normalnotorowej linii kolejowej, będącej elementem transeuropejskiego korytarza transportowego łączącego Berlin, Warszawę, Wino, Rygę, Tallin i Helsinki.
– Bezpośredni przejazd polskiego operatora do stacji Szestokai przyczyni się do skrócenia czasu przewozu, dzięki wyeliminowaniu dodatkowych czynności w procesie przekazywania i przyjmowania przesyłek pomiędzy przewoźnikami na granicy. Czas dostawy jest jednym z ważniejszych elementów w procesie logistycznym przewozu przesyłek, na który klienci PKP CARGO kładą szczególny nacisk. Ponadto możliwość samodzielnej realizacji przewozów do i z terminala przeładunkowego położonego przy stacji Szestokai da PKP CARGO szansę na poszerzenie biznesu – będziemy mogli zaoferować klientom obsługę całego procesu transportowego i handlowego przez jeden podmiot – mówi Jacek Neska, członek zarządu ds. handlowych PKP CARGO.
Oprócz uzyskania certyfikatu bezpieczeństwa od litewskiego regulatora, w pierwszej połowie 2014 roku regulatorzy czterech innych państw Unii Europejskiej: Austrii, Holandii, Niemiec i Słowacji przedłużyli części B certyfikatu spółce PKP CARGO. Niebawem przedłużony zostanie także certyfikat na Węgrzech. Największy polski i drugi w Unii Europejskiej kolejowy przewoźnik towarowy posiada także certyfikaty bezpieczeństwa na obszarze Czech i Belgii.
Zobacz też: Firmy transportowe z Łotwy i Estonii zyskują na Euro
PKP Cargo coraz aktywniejsze na rynkach zagranicznych
REKLAMA
Operacje za granicą stanowią coraz ważniejszy element działalności polskiej firmy. W pierwszym kwartale 2014 roku przewozy tranzytowe oraz importowe i eksportowe stanowiły łącznie 53 proc. wszystkich przewozów zrealizowanych przez spółkę. Dywersyfikacja źródeł przychodów na rynki zagraniczne jest jednym z elementów strategii przewoźnika. Pod względem udziału w przychodach od zagranicznych klientów zewnętrznych prym wiodą firmy z Niemiec (31 proc.), Czech (18 proc.) i Słowacji (12 proc.).
– W PKP CARGO przykładamy ogromną wagę do bezpieczeństwa podczas prowadzenia działań. Uczestnicząc jako przewoźnik w ruchu kolejowym w kraju i za granicą, zdajemy sobie sprawę, że bezpieczeństwo wykonywanej działalności jest sprawą najważniejszą. Regulatorzy w państwach Unii Europejskiej nie mają co do tego wątpliwości, udzielając nam certyfikatów bezpieczeństwa, w tym także bezterminowo – jak to miało ostatnio miejsce na Litwie. Warto podkreślić, że PKP CARGO stale podnosi poziom bezpieczeństwa, głównie poprzez eliminowanie i minimalizowanie rozpoznanych i potencjalnych zagrożeń – mówi Wojciech Derda, członek zarządu PKP CARGO ds. operacyjnych.
Źródło: Materiały prasowe PKP Cargo
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.
REKLAMA