Fracht drogowy w 2013 r. - tendencje na rynku
REKLAMA
REKLAMA
W 2012 r. w branży TSL z jednej strony dało się odczuć pozytywny wpływ Euro2012, z drugiej równie odczuwalne były nasilające się zachowawcze decyzje klientów i poszukiwania oszczędności w logistyce.
REKLAMA
Poszukiwanie nowych obszarów rozwoju lekarstwem na topniejące zyski?
Ze względu na nasilającą się konkurencję, podstawowa działalność wielu firm logistycznych przestała przynosić oczekiwane dochody. Dlatego też firmy te za wszelką cenę próbują pozyskać klientów poprzez wchodzenie w nowe, często nieznane im obszary działalności. Na ile taka strategia ma przyszłość?
- Bariera wejścia w nowy segment usług TSL jest bardzo wysoka. Firmy logistyczne, aby przekonać do siebie klientów, brak doświadczenia w nowym obszarze często rekompensują niskimi, wręcz nieopłacalnymi stawkami. Z uwagi na konieczność optymalizacji kosztów część klientów zapewne skorzysta z takich ofert, godząc się bardziej lub mniej świadomie na niższą jakość usług czy niski poziom zaawansowania procesów logistycznych. Przypuszczam jednak, że to zjawisko nie będzie trwało zbyt długo z powodów czysto ekonomicznych. Usługodawcy nie będą bowiem w stanie przez dłuższy czas utrzymywać nierentownych stawek. Natomiast klienci przyzwyczajeni do wysokiego poziomu usług, zaczną wracać do poprzednich dostawców – zauważa Artur Zbroja, Dyrektor ds. Dystrybucji Krajowej w ROHLIG SUUS Logistics SA.
W walce cenowej uważaj na jakość usług
Klienci, którzy przekonają się, iż doraźne korzyści ekonomiczne nie idą w parze z rozwojem ich biznesu, z jeszcze większą uwagą rozpoczną proces poszukiwania właściwego operatora. Istotna będzie nie tylko wiarygodność firmy, dostępność zasobów, jakość świadczonych usług, ale całość jej funkcjonowania, struktura organizacji oraz kultura pracy, które zwiększają możliwości niestandardowego podejścia do realizacji potrzeb klienta.
Rok 2013 może być dla firm logistycznych czasem stabilizacji
W wymagających czasach dla biznesu inwestycje w rozwój i nowoczesne rozwiązania mogą okazać się jedyną słuszną drogą, która pozwoli zwiększyć obroty i spełnić wyśrubowane oczekiwania klientów. Nie inaczej jest w branży TSL. Przy odpowiednim zarządzaniu i przemyślanych inwestycjach, rok 2013 może być dla firm logistycznych czasem stabilizacji i budowania solidnej pozycji na rynku.
W najbliższym czasie poza pozyskiwaniem nowych kontraktów, niezwykle ważne dla firm z branży TSL będzie utrzymanie portfela strategicznych klientów. Ich oczekiwania najczęściej wykraczają poza standardowe usługi, przez co niewielu graczy rynkowych jest w stanie je spełnić. Aby jednak „zatrzymać” klienta, nie wystarczy świadczenie wyspecjalizowanych usług. Niezwykle ważna jest wrażliwość na potrzeby klientów i dbanie o budowanie codziennych dobrych relacji. Taka strategia procentuje na przyszłość i tworzy stabilizację na co dzień.
Zrozumieć i odczytać rynek, po czym skutecznie się w nim odnaleźć – oto największe wyznawanie, które stoi przed firmami logistycznymi. Jak się to uda, w dużej mierze będzie jednak zależało od sytuacji finansowej całej gospodarki światowej.
Źródło: Materiały prasowe ROHLIG SUUS Logistics S.A.
REKLAMA
REKLAMA