Więcej zezwoleń do Rosji dla polskich przewoźników
REKLAMA
REKLAMA
Na razie resort nie udziela bliższych informacji na ten temat. W komunikacie ministerstwa napisano jedynie, że w środę i czwartek odbyło się w Soczi posiedzenie polsko-rosyjskiej Komisji Mieszanej ds. współpracy w dziedzinie międzynarodowych przewozów drogowych, na którym zapadły ustalenia "satysfakcjonujące stronę polską i pozwalające polskim przewoźnikom drogowym na rozwój przewozów w relacji do Federacji Rosyjskiej".
REKLAMA
Szansa dla przewoźników
"Porozumienie zawarte w Soczi między rządem polskim i rosyjskim jest dużym osiągnięciem, które da polskim przewoźnikom szanse na dalszy rozwój" - napisano w komunikacie. Szczegóły porozumienia i przyjętych ustaleń mają być przedstawione wkrótce na konferencji prasowej.
Jak poinformowało w piątek Zrzeszenie Międzynarodowych Przewoźników Drogowych w Polsce, w rozmowach uczestniczyli też przedstawiciele przewoźników, w tym delegacja z prezesem ZMPD Janem Buczkiem.
"Zadecydowano o wymianie dodatkowej puli zezwoleń na rok 2012, w wysokości 70 000. Konkretnie oznacza to, że polscy przewoźnicy otrzymają 50 tys. zezwoleń dwustronnych i 20 tys. zezwoleń Polska - kraje trzecie. Ponadto ustalono, że przy towarach załadowanych w Polsce nie będzie brany pod uwagę kraj pochodzenia towaru i kraj firmy dokonującej obrotu tym towarem. W protokole z posiedzenia zapisano również deklarację, że w każdym z kolejnych 3 lat - 2013 do 2015 - polscy przewoźnicy otrzymają 45 tys. zezwoleń do krajów trzecich, a zezwolenia dwustronne i tranzytowe nie będą limitowane" - poinformowała PAP rzeczniczka ZMPD Anna Wrona.
Pozwolenia na wykonywanie przewozów drogowych
Chodzi o pozwolenia na wykonywanie przewozów drogowych między Polską a Rosją. Są dwa typy takich pozwoleń - tzw. zezwolenie ogólne na wykonywanie przewozu między tymi dwoma krajami i w tranzycie oraz tzw. zezwolenia do i z krajów trzecich. Warunki wykonywania przewozów określa polsko-rosyjska umowa z 1996 r. W styczniu 2010 r. Polska zawarła z Rosją porozumienie na trzy lata, na mocy którego polscy i rosyjscy przewoźnicy otrzymują rocznie po 150 tys. jednorazowych zezwoleń na przewozy ładunków między tymi krajami.
REKLAMA
W ramach puli 150 tys. zezwoleń na 2011 r. polscy przewoźnicy otrzymują 126 tys. zezwoleń na przewozy dwustronne oraz 24 tys. zezwoleń na przewozy do i z krajów trzecich. Polscy przewoźnicy międzynarodowi wielokrotnie zwracali uwagę na problemy z realizowaniem przewozów do Rosji. Zdaniem polskich przewoźników, mimo zawartych umów, Rosjanie nie traktują stron równo i różnie interpretują te same przepisy. Temat ten był poruszany m.in. na spotkaniu Nowaka z przewoźnikami w kwietniu br.
W kwietniu doszło też do blokady dawnego przejścia granicznego z Litwą w Budzisku - ok. 200 przewoźników protestowało wówczas przeciwko zbyt niskiemu kontyngentowi zezwoleń na przewozy towarów do Rosji. Polskie firmy przewozowe sygnalizowały również, że rosyjscy przewoźnicy nie są w Polsce kontrolowani i zdarzają się przypadki, gdy przewoźnik jeździ na jednym pozwoleniu przez rok. Przewoźnicy szacowali, że rosyjskie firmy mogą wykonywać do Polski nawet 400 tys. przewozów rocznie, z czego połowę bez zezwolenia.
Tymczasem - według przewoźników - Polacy są kontrolowani przez Rosjan bardzo dokładnie. W efekcie inspekcja drogowa wzmocniła kontrole zagranicznych przewoźników. Przez trzy tygodnie na
przełomie kwietnia i maja skontrolowała ponad 6,2 tys. zagranicznych ciężarówek, z czego 60 proc. należało do rosyjskich przewoźników. Inspektorzy stwierdzili w sumie 144 naruszenia ustawy o transporcie drogowym - chodziło o brak zezwolenia lub o to, że było ono nieprawidłowo wypełnione. Zdarzały się też przypadki, że kierowcy mieli sfałszowane zezwolenia.
(PAP)
REKLAMA
REKLAMA