REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Ubezpieczenie motocykla - o tym warto wiedzieć

Subskrybuj nas na Youtube
Ubezpieczenie motocykla - o tym warto wiedzieć / fot. Kawasaki
Ubezpieczenie motocykla - o tym warto wiedzieć / fot. Kawasaki
Kawasaki

REKLAMA

REKLAMA

Motocykle stosunkowo często uczestniczą w wypadkach drogowych. Likwidacja szkód dotyczących takich pojazdów oraz ich posiadaczy, w praktyce bywa dość specyficzna.

W kontekście ubezpieczeń komunikacyjnych, najczęściej mówi się i pisze o kwestiach dotyczących samochodów. Trudno się temu dziwić, bo auta to najbardziej popularna kategoria pojazdów mechanicznych poruszających się po polskich drogach. Nie można jednak zapominać o motocyklach, które dość często są spotykane na szosach. Stosunkowo częsta obecność motocykli w ruchu drogowym, przekłada się na liczbę wypadków, w których zostają poszkodowani właściciele jednośladów. Warto wiedzieć, że likwidacja szkód dotyczących motocykli oraz ich posiadaczy ma pewne specyficzne aspekty.

REKLAMA

Przepisy nie rozróżniają motocyklisty oraz kierującego autem  

REKLAMA

Na wstępie warto przypomnieć, że rodzaj posiadanego pojazdu mechanicznego (auto lub motocykl) nie ma większego znaczenia w kontekście obowiązkowego OC. Co ciekawe, ustawa o ubezpieczeniach obowiązkowych w ogóle nie wprowadza rozróżnienia pomiędzy motocyklem oraz autem. We wspomnianym akcie prawnym, który określa zasady działania obowiązkowego OC, znajdziemy określenie „pojazd samochodowy”. Dotyczy ono zarówno motocykli jak i samochodów. „Brak szczegółowych przepisów dotyczących motocykli oznacza, że z prawnego punktu widzenia obowiązkowe polisy OC dla właścicieli aut oraz jednośladów działają tak samo” - tłumaczy Andrzej Prajsnar, ekspert porównywarki ubezpieczeniowej Ubea.pl.

Przepisy nie przewidują też rozróżnienia dotyczącego odpowiedzialności właściciela motocykla i samochodu za wyrządzone szkody oraz wysokości odszkodowania dla kierowcy auta lub motocyklisty. Wyjątek od zasady jednakowego traktowania kierowców aut oraz motocyklistów, dotyczy tylko wysokości kary za brak obowiązkowego ubezpieczenia OC (auta - dwukrotność „najniższej krajowej”, motocykle - jedna trzecia „najniższej krajowej”). 

Obowiązkowe ubezpieczenie OC działa tak samo w odniesieniu do kierowców aut oraz motocyklistów. Wyjątek dotyczy kary za brak OC. Będzie ona sześciokrotnie niższa dla motocyklisty. 

Warto wiedzieć, że w przypadku polis autocasco (AC), obowiązujące przepisy też jednakowo traktują właścicieli aut oraz motocykli. Pewne różnice dla tych dwóch grup klientów dotyczące warunków ochrony, może jednak wprowadzić sam ubezpieczyciel. Trzeba pamiętać, że autocasco jest polisą nieobowiązkową, w przypadku której nie mamy do czynienia ze ściśle zdefiniowanym zakresem ochrony. Ubezpieczenie autocasco motocykla może mieć nieco inne zasady niż analogiczna polisa AC dotycząca samochodu.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

W przypadku jednośladu dużo łatwiej o kosztowną szkodę

Ubezpieczyciele nie mogą inaczej traktować szkód dotyczących samochodów i motocykli, które są likwidowane w ramach obowiązkowego OC sprawcy wypadku. Trzeba jednak zdawać sobie sprawę, że wypadek skutkujący szkodą u motocyklisty, oznacza zwykle większy kłopot dla zakładu ubezpieczeń. Opisywana sytuacja wynika ze specyfiki jazdy motocyklem. Osoby kierujące takim pojazdem nie są chronione przez karoserię, co może skutkować poważnymi obrażeniami i koniecznością wypłaty dużego zadośćuczynienia za szkody na osobie. Kolejną kwestią są szkody majątkowe. Takie motocyklowe szkody często są wysokie ze względu na modułową budowę wielu nowoczesnych motocykli, mniejszą liczbę warsztatów naprawiających jednoślady oraz wysokie ceny części zamiennych. Ze względu na wymienione utrudnienia, osoba kupująca polisę autocasco dla swojego motocykla, niestety będzie musiała zapłacić stosunkowo wysoką składkę.

Niektóre firmy ubezpieczeniowe w ogóle nie oferują autocasco dla właścicieli jednośladów. Rynkowa oferta takiego AC jest wąska.

Ubezpieczyciel zapłaci również za zniszczony kask oraz odzież

REKLAMA

Warto wiedzieć, że specyfika likwidacji szkód majątkowych związanych z jednośladami, nie ogranicza się tylko do zniszczeń samego pojazdu. Ubezpieczyciel likwidujący szkodę z polisy OC sprawcy wypadku, powinien wypłacić motocykliście również odszkodowanie za poważnie zniszczony kask, kombinezon motocyklowy, kurtkę, kufer albo nawet sprzęt elektroniczny (np. smartfon albo nawigację). Wycena szkody związanej z takimi dodatkowymi składnikami majątku motocyklisty, musi uwzględniać ich wartość na dzień wystąpienia szkody. W tym kontekście trzeba uważać na praktyki ubezpieczycieli, którzy czasem arbitralnie przyjmują wysoki poziom amortyzacji w celu zaniżenia odszkodowania dotyczącego np. kombinezonu motocyklowego. Stosowanie korekt wartości dodatkowego wyposażenia motocyklisty nie jest uzasadnione, jeżeli nie można zakupić takiego samego używanego przedmiotu na miejsce zniszczonego. Trzeba pamiętać, że wycena przedmiotów uszkodzonych przy okazji wypadku motocyklowego, musi uwzględniać wartości rynkowe. Jeżeli danej rzeczy nie można już nabyć, to zakład ubezpieczeń powinien wypłacić kwotę odpowiadającą cenie nowego przedmiotu (np. kombinezonu motocyklowemu) o podobnych właściwościach jak ten zniszczony.   

Ubezpieczyciel sprawcy powinien zapłacić za przedmioty poważnie uszkodzone podczas upadku motocyklisty (np. kurtkę lub smartfon). Wycena takich szkód na ogół uwzględnia wartość rynkową mienia z dnia wypadku.

Źródło: Ubea.pl

Zapisz się na newsletter
Wszystko, co ważne dla każdego kierowcy. Zmiany przepisów, mandaty, testy aut, moto porady i wiele innych. Bądź na czasie z tym, co dzieje się w świecie motoryzacji, zapisz się na nasz newsletter.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Moto
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Koniec bezkarności rowerzystów i użytkowników hulajnóg! Czas na tablice rejestracyjne i wyższe mandaty

Ze statystyk policyjnych wynika, że rowerzyści są drugą, po kierowcach, grupą sprawców wypadków drogowych. Tymczasem, aby poruszać się po drodze rowerem nie trzeba mieć żadnych uprawnień (po osiągnięciu pełnoletności). Jak można poprawić bezpieczeństwo na drogach?

KGP: 109 332 interwencji, 291 wypadków drogowych, 12 ofiar śmiertelnych. [Podsumowanie tygodnia]

Oto najświeższe dane dotyczące interwencji policjantów za weekend opublikowane przez Komendę Główną Policji. Policjanci podsumowali także zdarzenia z minionego tygodnia.

19-letni motocyklista bez uprawnień potrącił policjanta i zbiegł

19-nastolatek z Międzyrzecza (Lubuskie) stanie przed sądem za zarzut spowodowania wypadku, niezatrzymanie się do kontroli i ucieczkę z miejsca wypadku.

Nowe przepisy fotoradarowe: Właściciel pojazdu jako kozioł ofiarny?

Ustawodawca szykuje kolejną rewolucję w przepisach drogowych. Tym razem uderzy ona nie tylko w kierowców łamiących przepisy, ale także w właścicieli pojazdów, którzy nie wskażą osoby prowadzącej pojazd w chwili popełnienia wykroczenia. Jeśli fotoradar uchwyci pojazd przekraczający prędkość, a właściciel odmówi podania danych kierowcy, nie tylko zapłaci karę, ale również straci dowód rejestracyjny swojego samochodu.

REKLAMA

Pijany senior uciekał przed policją po polach uprawnych. Auto dachowało

72-latek jechał bez zapiętych pasów, więc policja chciała zatrzymać go do kontroli. Rzucił się w pościg, który zakończył się dachowaniem. Okazało się, że jest pijany.

Otrzymałeś wiadomość ws. zaległych płatności w e-TOLL? KAS ostrzega przed oszustami

Krajowa Administracja Skarbowa w przesłanym we wtorek, 25 marca 2025 r. komunikacie prasowym ostrzega przed oszustami wysyłającymi fałszywe wiadomości w sprawie zaległych płatności w e-TOLL. Publikujemy przykładową fałszywą wiadomość.

Już nie tylko diesel czy benzyna. I nawet nie zawsze samochód. Jak Polacy wybierają środek transportu?

W dzisiejszych czasach wybór środka transportu to nie tylko decyzja między samochodem z silnikiem benzynowym a dieslem. Możliwości jest więcej, a kierowcy mają różne oczekiwania. Jak Polacy wybierają codzienny środek lokomocji?

KGP: 93 352 interwencji, 312 wypadków drogowych, 17 ofiar śmiertelnych. [Podsumowanie tygodnia]

Komenda Główna Policji opublikowała najświeższe dane dotyczące interwencji policjantów za weekend. Poniżej znajduje się podsumowanie ostatniego tygodnia. Policjanci w ubiegłym tygodniu przeprowadzili 93 352 interwencji. Byli wzywani do 312 wypadków drogowych.

REKLAMA

Mandat za przeładowaną ciężarówkę, a zaniżona waga w CMR. Kto za to ponosi odpowiedzialność?

Przeładowanie pojazdu w transporcie drogowym to częsty problem, który może prowadzić do poważnych konsekwencji prawnych i finansowych, w tym mandatów nałożonych na przewoźnika. W sytuacjach, gdy błędne dane o wadze towaru zostały przekazane przez spedytora lub nadawcę towaru, pojawia się pytanie o podział odpowiedzialności między przewoźnika a spedytora czy nadawcę. Najczęściej problem dotyczy mandatów zagranicznych, dlatego kluczowe znaczenie w tej kwestii mają przepisy Konwencji o umowie międzynarodowego przewozu drogowego towarów (CMR).

Przestraszył się policjantów, więc uciekał samochodem, łamiąc przepisy

Nocy pościg ulicami Białegostoku zakończył się zatrzymaniem 32-letniego kierowcy. Mężczyzna najpierw przekroczył prędkość, a potem - zamiast zatrzymać się do kontroli - zaczął uciekać.

REKLAMA