Honda na targach EICMA pokazała swoje nowe modele
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
Jedną z prezentowanych przez Hondę maszyn jest najnowsza, fenomenalnie wyglądająca generacja modelu CB1000R. Najświeższe wcielenie japońskiego power nakeda swoim wyglądem po prostu rzuca na kolana. Motocykl trochę przypomina pierwsze wydanie Hondy Hornet, ale jest na wskroś nowoczesny. W oczy rzuca się okrągła przednia lampa wykonana w technologii LED, jednostronny wahacz, a felgi mogłyby służyć za dzieło sztuki. Owszem, tłumik jest za duży, ale to wina normy Euro4. Zresztą i tak przyszli właściciele prawdopodobnie zdecydują się na zainstalowanie któregoś z aftermarketowych układów wydechowych.
REKLAMA
Silnik nowej Hondy CB1000R to motor zapożyczony z najnowszej Hondy CBR1000R, dostosowany do charakteru motocykla. Moc obniżono do 143 KM, a maksymalny moment obrotowy to 104 Nm. Krzywe mocy i momentu obrotowego zostały wygładzone, dzięki czemu jednostka napędowa jest bardziej elastyczna i sprawniej radzi sobie w dolnym oraz średnim zakresem obrotów. Nie mogło także zabraknąć takich elementów jak regulowane zawieszenie Showa, kilku map silnika, ABS-u i dwóch tarcz hamulcowych na przedniej osi, o średnicy 310 mm każda.
W podobnej stylistyce co CB1000R utrzymano mniejsze rodzeństwo power nakeda, czyli modele CB300R i CB125R. „300-tka” rozwija moc na poziomie 31 KM i waży 143 kg (na „mokro”), z kolei „125-tka” dysponuje mocą 13 KM i gotowa do jazdy waży 126 kg.
Kolejną nowością od Hondy na rok 2018 jest Honda CRF1000L Africa Twin w wydaniu Adventure Sports. Ta wersja japońskiego obieżyświata będzie oferowana obok standardowej „Afryki”. Adventure Sports wyróżnia się wyjątkowym malowaniem, powiększonym o nieco ponad 5 litrów zbiornikiem paliwa, większą płytą ochronną pod silnikiem, powiększoną szybą, spłaszczoną i umiejscowioną o 5 cm wyżej kanapą, zwiększonym do 27 cm prześwitem, zawieszeniem o zwiększonym skoku (+22 mm), a także wyżej poprowadzonym wydechem. Masa jednośladu to 243 kg w wersji z manualną skrzynią biegów lub 253 kg w konfiguracji z automatyczną przekładnią DCT. Również standardowa Africa Twin została lekko zmodyfikowana, a te same rozwiązania przejęła także Africa Twin Adventure Sports. Mowa o m.in. powiększonych podnóżkach, automatycznym wyłączniku kierunkowskazów, nowym ekranie komputera pokładowego o większej przekątnej, tylnych kierunkowskazach z funkcją sygnalizowania awaryjnego hamowania, poprawionych systemach elektronicznych oraz lżejszym o ponad 2 kg akumulatorze litowo-jonowym.
Na targach w Mediolanie Japończycy zaprezentowali także swoją propozycję na dalekie podróże w komfortowych warunkach. Nowa Honda Gold Wing to luksusowy krążownik zbudowany w celu połykania kolejnych kilometrów dróg szybkiego ruchu. Motocykl jest zupełnie nową konstrukcją - stał się smuklejszy od poprzednika, jego masa jest niższa nawet o 48 kg, a przy okazji zastosowano mocniejszą jednostkę napędową. Najnowsze wcielenie modelu Gold Wing wyposażono w 6-cylindrowy silnik typu boxer o pojemności 1.8 litra, generujący 126 KM i 170 Nm. W zależności od konfiguracji motor może być połączony z 6-biegową skrzynią manualną lub 7-stopniową przekładnią automatyczną DCT. Ciekawym rozwiązaniem jest nietypowe przednie zawieszenie – zamiast klasycznego widelca zastosowano centralny amortyzator z wahaczami, co ma za zadanie poprawić prowadzenie jednośladu i zmniejszyć efekt nurkowania podczas hamowania. Nie zabrakło również całej masy różnych systemów elektronicznych i bezpieczeństwa. Na pokładzie można znaleźć m.in. ABS, kontrolę trakcji, asystenta ruszania ze wzniesienia, system multimedialny z nawigacją, bezkluczykowy dostęp, system audio, a w najbogatszej wersji nawet poduszkę powietrzną. Co więcej, nowa Honda Gold Wing będzie dostępna w dwóch wariantach nadwoziowych – podstwawowym, jako bagger, oraz Gold Wing Tour, z dodatkowym kufrem centralnym.
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.