Dlaczego reflektory słabiej świecą?
REKLAMA
REKLAMA
Porysowane „szkła”
REKLAMA
Jednym z podstawowych problemów, z jakim muszą zmierzyć się właściciele szczególnie starszych aut, to nie najlepszy stan tzw. szkieł. Często są one porysowane lub bardziej matowe, a jeśli przezroczysta pokrywa reflektora była wykonana z plastiku, potrafi on wyraźnie żółknąć. To zdecydowanie wpływa na skuteczność oświetlenia drogi. Światło jest bardziej rozproszone, dużo bardziej odczuwany samo oślepianie, nie mówiąc już o krótszym zasięgu plamy światła.
Zobacz też: Co dają światła do jazdy dziennej i jak z nich korzystać?
Co zrobić, żeby przywrócić reflektorom młodość? Jeśli chodzi o wyraźne pęknięcia (rysa dłuższa niż 1,5 cm), to niestety jesteśmy bezsilni – reflektory trzeba wymienić. Jeśli jednak uszkodzenie jest drobne, albo klosz jest porysowany, wtedy można próbować naprawy. Polega ona na delikatnym szlifowaniu powierzchni specjalnymi pastami ściernymi.
Zobacz też: Jak dbać o światła? Poradnik.
W przypadku plastiku efekty bywają zadziwiająco skuteczne. W szklanych kloszach głębsze rysy trzeba jeszcze uzupełnić specjalną żywicą UV- utwardzalną. Tak odnowiony reflektor posłuży jeszcze kilka lat, nie ma jednak co liczyć, że będzie wieczny. Klosze po szlifowaniu dużo łatwiej pękają.
Brud i para wewnątrz reflektora
Powodem mniejszej skuteczności przednich lamp może być też brud, który osadził się w ich wnętrzu. Zanieczyszczenia mogą dostawać się między innymi otworem montażowym żarówki, ale i odpowietrznikami.
Taki zabrudzony reflektor można umyć, ale nie wodą z mydłem, tylko specjalnymi środkami. Do wypłukania brudu będzie potrzebne też ciśnienie. Reflektorów się NIE SUSZY – to ważne, bo szybko odparowane środki czyszczące mogą tworzyć smugi.
Gdzie się podział prąd?
Czasem przyczyna słabnącego światła może mieć związek z zasilaniem. Z biegiem czasu styki wielu połączeń mogą się utleniać. To powoduje większą oporność wiązki elektrycznej, w efekcie czego, do samej żarówki dociera niższe napięcie. Tymczasem w instalacji 12-voltowej widoczną różnicę w jasności świecenia uzyskamy przy skokach napięcia rzędu 0,6 - 1,5V.
Zobacz też: Co zrobić gdy jasność reflektorów jest za mała?
Dlatego warto wszystkie styki konserwować – przynajmniej raz na rok. Każdą kostkę elektryczną instalacji oświetleniowej warto rozłączyć, wyczyścić płynem do elektryki, dokładnie wysuszyć i połączyć.
Dobrze też zmierzyć miernikiem napięcie dochodzące do żarówki. Przy włączonym silniku powinno się ono wahać w granicach 12,4 – 13,3V. Jeśli jest ono zbyt duże, znacznie skróci to żywotność żarówek, a zbyt niskie oznaczać będzie, że gdzieś po drodze „gubimy prąd”.
REKLAMA
REKLAMA