Jak sprawdzić czy układ zapłonowy dostarcza odpowiednio wysokie napięcie?
REKLAMA
REKLAMA
Nie można jej zmierzyć przy pomocy powszechnie spotykanych urządzeń pomiarowych. Konieczna jest specjalna sonda o zakresie co najmniej 50 000 woltów. Jest to urządzenie drogie i w praktyce przeciętnego użytkownika samochodu przydatne raz na kilka lub kilkanaście lat, wtedy gdy zapłon szwankuje i nie można znaleźć przyczyny tej usterki.
REKLAMA
Zobacz również: Jak sprawdzić układ zapłonowy w starszych typach samochodów?
Wysokie napięcia rządzą się swoimi prawami, dzięki temu można bardzo łatwo określać ich wartość z dostatecznie dobrym przybliżeniem. Wiadomo, że przy napięciu równym 1000 V czyli 1 kV, w powietrzu średnio suchym, o temperaturze pokojowej, jonizacja pomiędzy elektrodami, konieczna do przeskoku iskry wystąpi już przy ich odległości równej 1 mm. Aby nastąpił przeskok iskry pomiędzy elektrodami świecy zapłonowej, musi być do nich dostarczona energia na poziomie 0,1 dżula. Minimalne napięcie, konieczne do uzyskania tej energii, a zwłaszcza do zjonizowania powietrza i oparów benzyny w cylindrze samochodowym z uwagi na panujące w nim wysokie ciśnienie i niesprzyjające jonizacji nasycenie mieszanki nieodparowanymi kroplami paliwa, musi wynosić sporo ponad 5000 Voltów.
Zobacz również: W jaki sposób dbać o przewody zapłonowe?
REKLAMA
Można je zmierzyć na końcu przewodu zapłonowego, wykręconego z końcówki zapłonowej („fajki”), trzymając ją w odległości nie mniejszej, niż 5 mm od dowolnego przedmiotu metalowego, połączonego z masą pojazdu, podczas obracania rozrusznikiem wału korbowego. Dokładniejszy pomiar polega na zbliżeniu końca przewodu zapłonowego do końcówki tkwiącej w silniku świecy zapłonowej na odległość 7 mm. Pojawienie się w tym miejscu iskry świadczy o prawidłowym napięciu, zdolnym do zapalenia mieszanki w cylindrach. Wysokie napięcie w układzie zapłonowym ma zbyt małą energię, aby zabić nieostrożnego kierowcę lub mechanika podczas pomiarów. Jednak kontakt ciała z nim nie należy do przyjemnych. Dlatego należy delikatnie trzymać przewód zapłonowy za izolację przy pomocy szczypiec o izolowanych rączkach, nie dotykając w tym czasie do metalowych części samochodu.
Nie wolno w opisany sposób sprawdzać napięcia zapłonowego, jeżeli w samochodzie pracuje moduł elektroniczny, zwłaszcza wyposażony w czujnik hallotronowy. Ta metoda jest też zakazana dla osób, które mają wszczepiony rozrusznik serca lub używają na stałe w celach zdrowotnych innego urządzenia elektronicznego.
REKLAMA
REKLAMA