REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.
Porada Infor.pl

Jak zamontować oświetlenie LED?

Konrad Bagiński
Diody LED w Twoim samochodzie? fot. Mototarget
Diody LED w Twoim samochodzie? fot. Mototarget

REKLAMA

REKLAMA

Diody LED podbijają świat motoryzacji. Ty też możesz w swoim samochodzie zamontować lampy LED. Do topowych modeli aut klasy premium trudno się upodobnić, ale możesz zyskać własny styl i – co ciekawe – zaoszczędzić nieco gotówki.

Ważne: przy zakupie świateł do jazdy dziennej należy koniecznie sprawdzić, czy mają homologację europejską – poświadczy to wytłoczona na obudowie litera E z numerem. Cyfry nie są istotne – oznaczają kraj, w którym dokonano homologacji, lecz jest ona ważna w całej UE.

REKLAMA

Zobacz również: Kolorowe żarówki w aucie - porady

Jak to zrobić? Najłatwiej zamontować nowe światła do jazdy dziennej. Wiele nowych aut trafia na polski rynek z tym rodzajem świateł. To zestaw lamp, często świecących tylko z przodu. Diody LED charakteryzują się niskim poborem mocy, niezłą jasnością no i nie są drogie.

Światła do jazdy dziennej – to proste

Obecnie nie ma obowiązku jazdy przez całą dobę z włączonymi światłami mijania – w dzień (a dokładnie od świtu do zmierzchu) ich rolę spełniać mogą tzw. światła do jazdy dziennej. Oczywiście należy pamiętać o tym, że gdy na drodze panują niekorzystne warunki atmosferyczne, koniecznie jest włączenie świateł mijania. Do jazdy w dzień w normalnych warunkach wystarczą tylko przednie światła dzienne. Znowelizowana ustawa, zgodna z Regulaminem nr 48 Europejskiej Komisji Gospodarczej ONZ, określającym homologację świateł dziennych, nie wymaga włączania tylnych świateł pozycyjnych. Brak włączonych tylnych świateł mijania bądź pozycyjnych przy włączonych światłach dziennych nie może być podstawą do wystawienia mandatu.

Zobacz też: Tablica rejestracyjna w innym miejscu niż fabryczne

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Wiele nowych aut jest ma zamontowane właśnie takie światła, ale i starsze modele można w nie wyposażyć. Światła do jazdy dziennej mogą być zamontowane jako dodatkowe. Trzeba tylko pamiętać o ich prawidłowym rozmieszczeniu – od 25 do 150 cm nad podłożem, maksymalnie 40 cm od boku pojazdu, odległość między światłami musi wynosić co najmniej 60 cm. Nie muszą to być jednolite lampy – mogą się składać z kilku bądź kilkunastu diod LED. Ich koszt waha się od kilkudziesięciu do kilkuset złotych. Zaletą stosowania świateł do jazdy dziennej jest ich niski pobór mocy - od 30 do 50 W. Światła mijania mają moc co najmniej 110 W. Najoszczędniejsze i najżywotniejsze są światła diodowe, wytrzymujące 60 tys. godzin pracy przy poborze zaledwie 10 W, ale należą też do najdroższych. Ich koszt to przynajmniej 500 zł. Jednak niska moc żarówek oznacza zmniejszenie zużycia paliwa, ponoć nawet o 1-2%.

Jak zamontować?

Można próbować samemu zamocować do auta kupiony zestaw LED, ale chyba nie warto. Podłączenie go do samochodowej instalacji elektrycznej nie jest dla laika rzeczą łatwą, ale elektryk poradzi sobie z tym bez trudu. Najlepiej zdać się na jego profesjonalizm.

Zobacz również: Czy dodatkowe oświetlenie w aucie jest zgodne z prawem?

REKLAMA

Najwięcej informacji o światłach LED do jazdy dziennej można znaleźć na stronach i forach przeciwników jazdy przez cały rok z włączonymi światłami mijania. Są oni największymi promotorami świateł do jazdy dziennej. Podpierają się przy tym wyliczeniami ile można w ten sposób zaoszczędzić na żywotności akumulatora, zmniejszeniu zużycia paliwa i żarówek. W większości przypadków są to kwoty raczej bagatelne, ale światła LED mają również inną zaletę – ich światło jest doskonale widoczne w dzień, nawet przy ostrym słońcu.

Montowanie tylnych świateł w technologii LED nie jest jeszcze popularne, choć oczywiście trzecie światło stop to na ogół zestaw czerwonych diod. Ale ich popularyzacja to tylko kwestia czasu.

Autopromocja

REKLAMA

Źródło: Własne

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

QR Code
Moto
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Bez dofinansowania zakupu w programie Mój elektryk sprzedaż samochodów elektrycznych w Polsce całkowicie wyhamuje

W rok niemal podwoiła się liczba samochodów elektrycznych zarejestrowanych w Polsce. Teraz jednak nastąpiło gwałtowne hamowanie tego trendu. Eksperci prognozują: polska droga do elektromobilności wyglądała na długą, teraz zaś zniknęła nawet perspektywa mety.

Senne koszmary polskich kierowców: kradzież samochodu lub awaria auta w drodze. A jaka jest rzeczywistość

Awaria na drodze i związane z nią holowanie, kradzież samochodu oraz zderzenie ze zwierzyną  – to największe obawy polskich kierowców. Są na tyle silne, że wielu zamieniają się w koszmary senne. Na szczęście na co dzień przykre zdarzenia związane z autem są zgoła inne.

Branża transportowa ma się coraz gorzej. Co może pomóc?

Kryzys gospodarczy staje się coraz bardziej widoczny. W pierwszych dziewięciu miesiącach 2024 roku liczba ogłoszonych upadłości wzrosła o 14% w porównaniu do tego samego okresu w roku ubiegłym, podczas gdy liczba rozpoczętych postępowań restrukturyzacyjnych spadła o 6,9%. Jedna z branż, która ma najtrudniej to branża transportowa.

Czego najbardziej obawiają się kierowcy, a co rzeczywiście im się przytrafia?

Jakie są największe obawy Polaków w związku z samochodem? A co przytrafia się kierowcom najczęściej? Co dziesiąty kierowca nie boi się o swój samochód. Co piątego nic złego na drodze nie spotkało. 

REKLAMA

W Warszawie możesz natknąć się na przewoźników bez prawa jazdy

"Przewozy 2024" to akcja policji i funkcjonariuszy Straży Granicznej. Mundurowi skontrolowali kierowców świadczących przewozy na aplikację. 

Jechał ponad 180 km/h, bo odreagowywał stres, dostał słony mandat

25-latek jechał ponad 180 km/h bo odreagowywał stres. Stracił prawo jazdy, otrzymał mandat w wysokości 5 tys. zł oraz 15 punktów karnych.

89 stacji ładowania pojazdów elektrycznych już jest, w planach 60 nowych. Gdzie?

Kierowcy z Łodzi mają już 89 punktów, w których mogą naładować samochody elektryczne. Łódzki magistrat poinformował, że kolejnych 60 stacji jest w planach. 

Kobiety preferują inne środki transportu niż mężczyźni

Kobiety preferują inne środki transportu niż mężczyźni. Widać to zwłaszcza w zatłoczonych miastach. Z badań wynika także, że kobiety bardziej skupiają się na kwestiach ekologicznych. 

REKLAMA

0,8 promila alkoholu we krwi w Wielkiej Brytanii, 0,2 promile w Polsce. Jazda pod wpływem powodem 6500 zgonów w UE

0,8 promila alkoholu we krwi w Wielkiej Brytanii i Malcie, 0,2 promile w Polsce. Okazuje się, że jazda pod wpływem jest powodem 6500 zgonów w Unii Europejskiej. Państwa planują jednak obniżanie limitów. Gdzie jest całkowity zakaz prowadzenia pojazdów pod wpływem alkoholu?

Nowy samochód dla Polaka: nie elektryk i nie auto z tradycyjnym silnikiem – więc co

Najpierw decyzja Unii Europejskiej o rychłym zaprzestaniu rejestracji i produkcji aut z tradycyjnymi silnikami na benzynę i olej napędowy. Teraz wahanie, i nieoficjalne wiadomości, że z tak radykalnym krokiem trzeba zaczekać. Zamieszkanie na rynku motoryzacyjnym trwa i czy wpływa znacząco na decyzje zakupowe?

REKLAMA