Ford Focus Mk1: czynności związane z obsługą wycieraczek i spryskiwaczy
REKLAMA
REKLAMA
Poradnik ten będzie się składał z dwóch części: porad eksploatacyjnych oraz z ewentualnych opisów demontażu i montażu poszczególnych elementów, które mogą wymagać wymiany lub przeglądu. Przegląd taki zalecamy wykonać przed okresem zimowym lub bezpośrednio po nim. Drugi wariant jest obowiązkowy. Po okresie zimowym wycieraczki nie spełniają już swoich funkcji. Guma znajdująca się na nich traci swoje właściwości.
REKLAMA
Regularny "przegląd" nasz Ford Focus Mk1 przechodzi zazwyczaj podczas deszczu. Wtedy okazuje się, w jakim stanie są nasze wycieraczki. Dowiadujemy się czy działają spryskiwacze oraz czy prawidłowo rozprowadzają płyn na naszą szybę. Sprawdzenie działania wszystkich biegów w przełączniku sterującym wycieraczkami jest tylko dopełnieniem takiego testu. O prawidłowym stanie płynu w zbiorniczku nie wspominamy, gdyż jest to absolutna podstawa.
Zobacz też: Ford Focus MK1: wymiana wszystkich żarówek
REKLAMA
Wymiana wycieraczek nie jest trudnym zadaniem. Unosimy całe ramię i naciskamy końcówkę wkładki mocującej pióro i wypychamy z otworu w metalowym uchwycie ramienia. Pamiętajmy, że każde auto ma inny rozmiar wycieraczek. W przypadku Forda Focusa MK=k1, ramię od strony kierowcy ma 550mm (22”), po stronie pasażera 475mm (19”) natomiast tylna wycieraczka 380mm (15”). Odpowiednie wkładki mocujące powinny być w komplecie przy zakupie.
Można również zamontować większe wycieraczki. Oczywiście zachowując pewne granice. Zazwyczaj można użyć trochę dłuższych, jednak nie są to duże przyrosty. Może być 5mm lub nieco więcej. Pamiętajmy, żeby nie założyć takiej wycieraczki, która będzie uderzać o boczne słupki, lub podczas górnego położenia będzie wystawać ponad szybę. Przechodzimy do regulacji spryskiwaczy.
Tutaj rozregulowanie następuje z różnych powodów. Jednak nie ma konieczności wizyty w serwisie w celu ustawienia. Wystarczy szpilka lub cienki drucik. Wkładamy końcówkę w dyszę spryskiwacza i regulujemy odpowiednią wysokość, czyli od 2/3 wysokości szyby licząc od dolnej krawędzi. Pamiętajmy, żeby wykonywać delikatne przesunięcia, strumień zmieni się znacząco.
Pamiętajmy, żeby nie przeprowadzać testów na sucho, tyczy się to wycieraczek. Będą one pracowało pomimo braku płynu jednak szybko ulegną zniszczeniu. W najgorszym przypadku może dojść do porysowania szyby. Podczas naszego testu może się okazać, że któryś z elementów nie będzie sprawny. Wówczas wymagany jest jego demontaż, dokładne oględziny, naprawa lub wymiana na nowy egzemplarz.
Zobacz też: Ford Focus MK1: wymiana oleju silnikowego
REKLAMA
Zaczynamy od usterek, które mogą występować najczęściej. Zapchane dysze to dosyć często spotykany problem. Potrafią one zatkać całkowicie wylot płynu lub zmienić jego tor. W takim wypadku wymagane jest wyczyszczenie. Najlepiej zrobić to za pomocą sprężonego powietrza po jej wymontowaniu. Oczywiście można próbować usunąć zanieczyszczenie za pomocą szpilki. Jeżeli żadne z powyższych metod nie przyniesie efektu musimy wymienić dysze.
Otwieramy przednią maskę i zdejmujemy osłonę tłumiącą znajdującą się po jej wewnętrznej stronie. Wystarczy podważyć i wyjąć spinki mocujące. Teraz zdejmujemy przewód doprowadzający z dyszy. Nie należy się z nim siłować, wystarczy delikatnie podgrzać zapalniczką i zsunąć. Następnie demontujemy zaczepy i wyjmujemy dyszę. W przypadku problemów podważamy ją delikatnie za pomocą śrubokręta.
W tym celu warto podłożyć coś, żeby nie uszkodzić lakieru na masce. Montaż przeprowadzamy w odwrotnej kolejności zwracając uwagę na poprawne osadzenie dyszy.
W wielu autach zdarzają się przypadki uszkodzenia silnika wycieraczek. Taka awaria jest dosyć nieprzyjemną niespodzianką w deszczowy dzień. Demontaż nie jest trudny w wykonaniu. Uszkodzony silnik najczęściej wymaga wymiany.
Zobacz też: Ford Focus MK1: sprawdzenie układu wydechowego
Zaczynamy od odłączenia ujemnej klemy akumulatora. Następnie demontujemy ramiona wycieraczek. Odkręcamy śruby mocujące i unosimy delikatnie całe ramię. Poruszamy nim delikatnie na boki. Kiedy zobaczymy, że wyjdzie bez problemu, opuszczamy ramię i wyjmujemy razem z podkładką trzpienia. Teraz musimy wyjąć plastikowe podszybie. Zamocowane jest za pomocą 10 śrub (5 na górze i tyle samo na dole). Zabezpieczone są one specjalnymi zaślepkami, które uprzednio wyjmujemy.
Następnie zdejmujemy osłonę silnika wycieraczki i odpinamy od niego złącze. Pozostaje nam wykręcić 3 śruby mocujące i możemy wyjąć silnik. Na końcu odkręcamy nakrętki mocujące dźwignię. Montaż przeprowadzamy w odwrotnej kolejności. Pamiętajmy, żeby wszystkie elementy znajdowały się w tym samym położeniu jak przed demontażem. W przypadku tylnej wycieraczki sprawa wygląda podobnie.
Na początku odłączamy akumulator i wykręcamy nakrętkę mocującą wycieraczki. Otwieramy tylną klapę i demontujemy osłonę. Jest ona zamocowana na 2 śruby oraz 10 zatrzasków. Teraz delikatnie podważamy silnik wycieraczek, uważajmy, żeby nie uszkodzić lakieru. Odpinamy kostkę elektryczną i wykręcamy przewód masowy. Na końcu odkręcamy 3 śruby mocujące i rozdzielamy silnik od płytki montażowej.
REKLAMA
REKLAMA