Źle założony filtr powietrza?
REKLAMA
REKLAMA
Filtr powietrza, czyli wymiana zrób to sam
Filtr powietrza pełni kluczową rolę. Odcedza zanieczyszczenia z powietrza zasysanego do komory spalania. Składa się na niego tak naprawdę papierowy wkład, który wymaga okresowej wymiany. Filtr powietrza należy zmienić na nowy nie rzadziej niż raz na 20 tys. km lub raz w roku. I kierowca procedurę może wykonać tak naprawdę sam. Wystarczy rozpiąć plastikową puszkę i zamienić w niej osadnik.
REKLAMA
Czy da się źle założyć filtr powietrza?
Filtr powietrza obecnie w większości samochodów przyjmuje formę zbudowaną na planie prostokąta. Papierowy wkład jest uzupełniony plastikową ramką i uszczelką. Pierwsze pytanie brzmi: czy tak zbudowany filtr powietrza da się źle założyć? Patrząc na wpisy pojawiające się na forach internetowych, musimy powiedzieć że z całą pewnością tak. Co oznacza źle założony filtr powietrza? Problemów jest kilka.
Źle założony filtr powietrza: co się wtedy dzieje?
W pierwszej kolejności źle założony filtr powietrza może ograniczyć dostęp powietrza do komory spalania. A to zakończy się obniżeniem efektywności procesu spalania. Skutek? Silnik może stracić część mocy, ewentualnie zacząć szarpać. Możliwe jest też wyraźnie wyczuwalne pojawienie się zapachu benzyny w spalinach. W skrajnym przypadku źle założony filtr powietrza zacznie przepuszczać tzw. lewe powietrze. A zanieczyszczenia mogą zabrudzić np. przepustnicę – wtedy szarpania będzie wynikać z błędów zapisanych w komputerze.
Źle założony filtr powietrza: co zrobić?
Kierowca powinien dość szybko zorientować się, że popełnił błąd podczas montażu filtra powietrza. Dość szybko powinien zatem powrócić do puszki zamontowanej pod maską. W efekcie naprawa w większości przypadków zakończy się na etapie ponownego montażu osadnika.
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.