REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Jak działają reflektory LED?

Subskrybuj nas na Youtube
Jak działają reflektory LED?
Jak działają reflektory LED?
Lexus

REKLAMA

REKLAMA

Reflektory LED stają się coraz popularniejsze. Jak działają oraz jakie mają zalety? Czemu nie zaczęto ich stosować wcześniej?

Co oznacza skrót LED?

LED to skrót od angielskiej nazwy „light emitting diode”, po polsku dioda elektroluminescencyjna – element półprzewodnikowy, który emituje światło, gdy przepływa przez niego prąd. Jego serce stanowi umieszczona wewnątrz przejrzystej obudowy maleńka płytka kryształu – to właśnie ona świeci. Co ciekawe, diody LED mogą wytwarzać jedynie światło monochromatyczne o konkretnym, „czystym” kolorze – czerwone, żółte, zielone, niebieskie itd. Światło białe uzyskuje się, mieszając kolory podstawowe (czerwony, zielony i niebieski) lub – najczęściej – za pośrednictwem luminoforu, czyli substancji, która oświetlona np. światłem niebieskim czy ultrafioletowym sama świeci światłem białym.

REKLAMA

Zobacz też: Jak działają matrycowe reflektory IntelliLux LED?

Zjawisko elektroluminescencji półprzewodników odkrył w 1907 roku brytyjski eksperymentator H. J. Round z Laboratoriów Marconiego, a pierwszą diodę świecącą zbudował Rosjanin Oleg Łosiew w roku 1927. Jednak pierwsze diody LED do zastosowań specjalnych pojawiły się dopiero w roku 1962. Na rynek konsumencki diody świecące trafiły dopiero w latach 70. Były jeszcze malutkie, delikatne, słabe i drogie – jedynie wizjonerzy wierzyli, że rozwój pozwoli kiedyś wykorzystać je do oświetlenia.

Zobacz też: Dlaczego barwa ksenonów ma obecnie biały a nie niebieski kolor?

Rozwój technologii LED nastąpił w XXI w.

REKLAMA

Prawdziwa rewolucja LED nadeszła dopiero w drugiej dekadzie XXI wieku, gdy opracowano wyrafinowane półprzewodniki pozwalające uzyskać dużą siłę światła i metody uzyskiwania światła białego, a masowa produkcja umożliwiła spadek cen do poziomu akceptowalnego przez konsumentów – ruszył samonapędzający się mechanizm.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Diody świecące w motoryzacji trafiły najpierw na tablice przyrządów, jako kolorowe kontrolki kierunkowskazów, świateł mijania czy hamulca ręcznego. Gdy pojawiły się mocne diody czerwone, zyskały zastosowanie w dodatkowych, górnych światłach stopu. W tej roli istotna jest ich ogromna zaleta – zaświecają się znacznie szybciej, niż rozżarza się włókno żarówki, dając w ten sposób jadącemu z tyłu kierowcy więcej czasu na reakcję.

Inna zaleta, praktycznie nieograniczona trwałość sprawiła, że najszybciej rozpowszechniły się w pojazdach użytkowych – ciężarówkach i autobusach, jako światła stopu, pozycyjne i kierunkowskazy. Ich użytkownicy byli gotowi zapłacić nieco większą cenę, którą z nawiązką rekompensuje brak przestojów związanych z wymianą żarówek.

Zobacz też: Jak działają adaptacyjne światła drogowe?

Diody LED w autach osobowych

REKLAMA

Potem diody LED upowszechniły się też w autach osobowych. Mikroskopijne rozmiary i bardzo mały pobór prądu przez diody otwierają przed konstruktorami zupełnie nowe możliwości – można teraz praktycznie dowolnie kształtować światła stop czy kierunkowskazy albo tworzyć efektowne kierunkowskazy sekwencyjne, jak w Lexusie RX czwartej generacji, gdzie po kolei zaświeca się 18 diod.

Gdy pojawiły się diody świecące światłem białym, ich wykorzystanie w samochodowych reflektorach było już tylko kwestią czasu. Producentów kusiły oczywiste zalety diod elektroluminescencyjnych – trwałość wielokrotnie przewyższająca żywotność żarówek czy lamp ksenonowych, niewrażliwość na wstrząsy i wibracje, a także niewielkie wymiary, dające projektantom bezprecedensową swobodę w tworzeniu nadwozi, bez ograniczeń stwarzanych przez tradycyjne odbłyśniki. Początkowo jednak stosunkowo niewielka siła światła wczesnych białych LED-ów umożliwiała jedynie ich użycie jako świateł do jazdy dziennej czy pozycyjnych.

Wreszcie jednak skonstruowano białe diody o sile światła wymaganej do zastosowania w światłach mijania i drogowych. Reflektory LED w samochodzie osobowym zainstalowano fabrycznie po raz pierwszy w 2008 w luksusowej limuzynie Lexus LS 600h, a wraz ze spadkiem cen śladami japońskiej firmy poszli inni producenci.

Dziś całkowicie półprzewodnikowe światła przednie stają się już standardem, stanowiąc fabryczne wyposażenie coraz większej liczby nowych modeli samochodów. Tak jest na przykład w przypadku Toyoty Prius IV generacji czy aktualnego modelu Lexusa RX, w którym reflektory LED wyposażono w funkcję adaptacyjnych świateł drogowych, automatycznie dostosowująca kształt wiązki światła w ten sposób, by nie oślepiać kierowców aut

znajdujących się przed samochodem. Za kilka lat diody elektroluminescencyjne całkowicie wyprą tradycyjne źródła światła, a żarówki przejdą do historii, jak kiedyś lampy naftowe...

Źródło: Lexus

Zapisz się na newsletter
Wszystko, co ważne dla każdego kierowcy. Zmiany przepisów, mandaty, testy aut, moto porady i wiele innych. Bądź na czasie z tym, co dzieje się w świecie motoryzacji, zapisz się na nasz newsletter.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Moto
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Dziecko w kasku podczas jazdy e-hulajnogą. Co wiemy o planowanych zmianach?

Rząd przyjął projekt nowelizacji Prawa o ruchu drogowym. Zakłada on m.in. wprowadzenie ustawowego obowiązku noszenia kasku podczas jazdy rowerem czy hulajnogą elektryczną przez dzieci do 16 lat.

Prawo jazdy od 17 lat, obowiązkowe kaski i surowsze kary. Sprawdź, co zmienia się w przepisach drogowych od 2026 r.

2 września 2025 r. Rada Ministrów przyjęła projekt nowelizacji ustawy – Prawo o ruchu drogowym oraz kilku innych aktów prawnych. Nowe regulacje mają zwiększyć bezpieczeństwo, ograniczyć wypadki z udziałem dzieci i przygotować młodzież do odpowiedzialnego udziału w ruchu drogowym. Zobacz, co się zmieni, kiedy przepisy wejdą w życie i kogo obejmą.

Ważne zmiany w Prawie o ruchu drogowym od 2026 roku. Rząd przyjął projekt nowelizacji

Na posiedzeniu w dniu 2 września 2025 r. Rada Ministrów przyjęła projekt nowelizacji ustawy - Prawo o ruchu drogowym oraz niektórych innych ustaw, przedłożony przez Ministra Infrastruktury. Projekt ma na celu zwiększenie bezpieczeństwa na drogach. Kierowca, który będzie prowadził pomimo zatrzymania mu prawa jazdy, będzie karany cofnięciem uprawnień do kierowania pojazdem. Ponadto, dzieci do 16. roku życia – m.in. podczas jazdy rowerem czy hulajnogą elektryczną – będą musiały używać kasków. Nowe przepisy zwiększą także mobilność osób młodych – prawo jazdy kategorii B będzie można otrzymać po skończeniu 17 lat (z ograniczeniami).

Ruszyła akcja policji Bezpieczna droga do szkoły. Zero taryfy ulgowej

Już od 1 września 2025 r. policja prowadzi ogólnopolską akcję Bezpieczna droga do szkoły. Tylko w wakacje funkcjonariusze przeprowadzili 15 626 kontroli infrastruktury przy placówkach oświatowych, a teraz ruszają z intensywnymi patrolami. Obowiązuje zero taryfy ulgowej: kontrolowana będzie prędkość, przewożenie dzieci i zachowanie kierowców. To moment, by naprawdę zadbać o bezpieczeństwo naszych dzieci.

REKLAMA

KGP: 115 485 interwencji, 455 wypadków drogowych, 35 ofiar śmiertelnych. [Podsumowanie tygodnia]

Komenda Główna Policji opublikowała najświeższe dane dotyczące interwencji policjantów za weekend. Poniżej znajduje się podsumowanie ostatniego tygodnia. Policjanci w ubiegłym tygodniu przeprowadzili 115 485 interwencji. Byli wzywani do 455 wypadków drogowych.

Nowe limity podatkowe dla samochodów osobowych od 2026 roku

Nowe przepisy premiują niskoemisyjne samochody – czy niższe limity podatkowe dla aut spalinowych i hybryd od 2026 r. zmienią kalkulacje przedsiębiorców w zakresie aut flotowych?

Mandat za opony – za co konkretnie można go otrzymać w 2025 roku i jak wysokie są stawki?

Ogółem wysokość mandatu za wykroczenie drogowe może sięgnąć 5 tys. zł, a jeżeli wykroczeniem zajmie się sąd, to może nałożyć nawet 30 tys. zł mandatu. Szczegółowe przepisy odnoszą się jednak do konkretnych przypadków i interpretowanie ich w kontekście opon jest mylne.

Zmiany w OC od 10 września 2025 r. Jak będą działały nowe przepisy?

10 września 2025 r. wchodzi w życie nowelizacja ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych. Dzięki nowym przepisom nabywca używanego pojazdu będzie mógł wypowiedzieć umowę OC komunikacyjnego ze wskazaniem daty jej rozwiązania.

REKLAMA

Chińskie samochody w Polsce 2025 – które marki zdominowały rynek?

Jeszcze dwa lata temu chińskie samochody były w Polsce egzotyczną ciekawostką W 2023 sprzedano ich zaledwie 168 sztuk. Dziś mają już ponad 16 tysięcy rejestracji tylko w pierwszej połowie roku i zdobyły 5 proc. rynku. MG, Omoda i Jaecoo nie tylko depczą po piętach uznanym markom, ale w wielu salonach skutecznie je wypierają. Dzięki niskim cenom, dobremu wyposażeniu i wsparciu z programu „NaszEauto” ta ekspansja dopiero się rozpędza i wszystko wskazuje na to, że nie zwolni.

Warto odwołać się od kary w transporcie międzynarodowym

Przewoźnicy najczęściej otrzymują kary za naruszenia przepisów dotyczące dokumentacji celnej, Pakietu Mobilności, zasad kabotażu, braku wymaganych zezwoleń czy przewozu nielegalnych imigrantów. W przypadku nałożenia kary warto się odwołać.

REKLAMA