REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Wypadek podczas nielegalnego wyścigu. Poszkodowany dostanie wypłatę z OC?

wypadek podczas nielegalnego wyścigu odszkodowanie z OC, wypadek podczas nielegalnego wyścigu odszkodowanie OC, wypadek podczas nielegalnego wyścigu polisa OC sprawcy
Wypadek podczas nielegalnego wyścigu. Poszkodowany dostanie wypłatę z OC?
Shutterstock

REKLAMA

REKLAMA

Wypadek podczas nielegalnego wyścigu to wynik tego, że sprawca wykazał się rażącym brakiem poszanowania zasad ruchu drogowego. Czy w takiej sytuacji poszkodowany lub poszkodowani dostaną odszkodowanie z OC? Sprawdźmy.
rozwiń >

O wypadek podczas nielegalnego wyścigu nie jest trudno...

Piszemy generalnie o zderzeniach podczas nielegalnych wyścigów. Na potrzeby tego materiału do kategorii zaliczymy jednak wszystkie zdarzenia, które są wynikiem piractwa drogowego. Mówimy zatem o rozwijaniu nadmiernej prędkości na drogach publicznych i w ruchu drogowym. A w takim przypadku przecież o kolizję czy jeszcze gorzej wypadek wcale nie jest trudno. Szczególnie że fizyka zachowania pojazdu jadącego z dużą prędkością jest nieubłagana. Ono ani nie zatrzyma się w miejscu, ani tym bardziej nie oferuje pełnej sterowności. Szczególnie że często balansuje na granicy poślizgu.

REKLAMA

Przykład

W tym punkcie warto podać pewien przykład. Droga hamowania przeciętnego samochodu na nawierzchni asfaltowej z prędkości 70 km/h wynosi 52 metry. Gdy szybkość jazdy wzrośnie do 110 km/h, dystans potrzebny na wyhamowanie zwiększa się do 105 metrów. Przy prędkości 150 km/h wynosi już 170 metrów. To oznacza prawie dwie długości boiska piłkarskiego!

Czy ubezpieczenie OC obejmuje wypadek podczas nielegalnego wyścigu?

REKLAMA

Polisa OC wystawiona dla samochodu chroni właściciela lub kierowcę przed odpowiedzialnością cywilną. I robi to... ZAWSZE! Czemu tak się dzieje? To akurat łatwo wyjaśnić. Napisałem o tym, że OC chroni od odpowiedzialności cywilnej sprawcę. Bardziej prawidłowe stwierdzenie jest jednak takie, że zabezpiecza interes poszkodowanych.

Bardzo ważne jest to, że ubezpieczenie OC nie jest polisą dobrowolną. Jest wymagana przez prawo. W efekcie to prawo też reguluje zakres działania polisy i to ono wskazuje kiedy i jaka wypłata będzie konieczna. Wykładnią prawa w tym przypadku staje się zatem ustawa o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych.

Kto dostanie odszkodowanie z OC po wypadku podczas nielegalnego wyścigu?

Odszkodowanie z OC sprawy po wypadku podczas nielegalnego wyścigu dostanie poszkodowany w wyniku tego zdarzenia. Zakład ubezpieczeń, który polisę wystawił, w pierwszej kolejności pokryje koszty naprawy jego pojazdu. Oczywiście w tym przypadku funkcjonuje zasada górnej granicy odpowiedzialności firmy ubezpieczeniowej. Aktualnie ubezpieczyciele odpowiadają za szkody w ramach jednego zdarzenia drogowego, których usunięcie nie jest droższe niż 1,05 mln euro. To daje zatem kwotę wynoszącą 4,6 mln zł.

W przypadku klasycznego samochodu cywilnego, czy nawet szkody na kilku pojazdach, taka kwota z pewnością okaże się wystarczająca. Gorzej może być w sytuacji, w której sprawca spowoduje kolizję z rzadkim samochodem sportowym. W tym przypadku koszty kasacji mogą być liczone w milionach. Większej ilości milionów, niż blisko 5.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Odszkodowanie z OC a szkody niemajątkowe

REKLAMA

Ubezpieczenie OC pojazdu oznacza nie tylko wypłatę środków na naprawę pojazdu poszkodowanego. To również pokrycie wartości szkód niemajątkowych, a więc kosztów leczenia poszkodowanych czy utraconych przez te osoby korzyści. Środki mogą być wypłacone za uszczerbek na zdrowiu, brak możliwości zarobkowania czy trwały uszczerbek na zdrowiu. Co ważne, o wypłatę może starać się każdy poszkodowany. Mowa zatem nie tylko o osobach z pojazdu poszkodowanego, ale także i tych podróżujących w pojeździe sprawcy. Tylko sam sprawca nie ma prawa do odszkodowania.

Zasady działania OC opisuje ustawa o ubezpieczeniach obowiązkowych, a zgodnie z nią odszkodowanie należy się wszystkim uczestnikom zdarzenia drogowego, którzy nie są jego sprawcą. A zatem jego pasażerom na równi z osobami w innych pojazdach, przechodniami czy rowerzystami itd. Co ważne, prawo nie wprowadza rozróżnienia poszkodowanych ze względu na pokrewieństwo ze sprawcą czy dobrowolne przebywanie z nim w jednym samochodzie – mówi Damian Andruszkiewicz, odpowiedzialny za ubezpieczenia komunikacyjne w Compensa TU SA Vienna Insurance Group.

Ważne

W przypadku szkód osobowych również obowiązuje granica górnej odpowiedzialności zakładu ubezpieczeń. Maksymalne odszkodowanie wynosi obecnie 5,21 mln euro (ok 23,18 mln zł) w odniesieniu do jednego zdarzenia, bez względu na liczbę poszkodowanych.

Tu jednak ubezpieczyciele stosują jeszcze jedną zasadę dodatkową. Ubezpieczyciel uważnie analizuje dokumenty sprawy. Szczególnie przygląda się postawie pasażera pojazdu sprawcy. I gdy dopatrzy się w niej przyczynienia się poszkodowanego, może obniżyć wartość wypłaty. Czym może być przyczynienie się? Mowa np. o zaakceptowaniu przez pasażera sytuacji, że kierowca jest pijany, ewentualnie niebezpiecznym zachowaniu się pasażera bezpośrednio przed wystąpieniem zdarzenia.

Zdarzenie podczas nielegalnego wyścigu. Czego nie obejmuje OC?

Zarówno w przypadku standardowej kolizji czy wypadku, jak i zdarzenia, które wystąpiło w czasie nielegalnego wyścigu, odpowiedzialność ubezpieczyciela na mocy ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych jest wyłączana w przypadku:

  • pojazdu sprawcy. Nie ma możliwości wypłacenia środków na jego naprawę.
  • przewożonych za opłatą ładunków, przesyłek i bagażu.
  • utraty cennych rzeczy (m.in. gotówki, biżuterii czy dokumentów).
  • szkody, wskutek których doszło do zanieczyszczenia lub skażenia środowiska.

W tym przypadku sprawca będzie musiał zapłacić za likwidowanie szkód we własnym zakresie. A to również może oznaczać potężne koszty. Naprawa nowoczesnego samochodu po poważnej kolizji często wiąże się z wydatkiem sięgającym kilkudziesięciu tysięcy złotych. Jeszcze więcej można wydać na usuwanie skutków zanieczyszczenia lub skażenia środowiska.

Przykład

Naprawa samochodu sprawcy. Tu przecież zadziała AC (o ile pojazd je miał)? No właśnie może nie zadziałać. Ubezpieczyciele zastosują wszystkie możliwe klauzule, aby nie zapłacić za naprawę auta, które uległo uszkodzeniu w czasie wypadku podczas nielegalnego wyścigu. Poza tym ubezpieczyciel może się też powołać np. na stan techniczny pojazdu po nielegalnych modyfikacjach.

Wypadek podczas nielegalnego wyścigu a regres ubezpieczeniowy

Warto pamiętać o jeszcze jednym. Może się okazać, że ubezpieczyciel na powyższych zasadach wypłaci odszkodowanie z OC sprawcy zdarzenia. Jego okoliczności staną się jednak podstawą do regresu. Na jego mocy kierujący (nie właściciel, a kierujący!) zostanie wezwany do zwrotu całej sumy wypłaconego odszkodowania wraz z odsetkami ustawowymi. Taka możliwość nie pojawia się jednak zawsze. Dotyczy przede wszystkim przypadku, w którym sprawca kolizji lub wypadku:

  • prowadził znajdując się pod wpływem alkoholu lub środka działającego podobnie,
  • spowodował szkodę celowo,
  • zbiegł z miejsca zdarzenia,
  • nie miał uprawnień do kierowania pojazdami danego typu.

Dobry przykład sytuacji 100-procentowo regresowej dotyczy wypadku żółtego Megane RS w Krakowie. Tu kierujący był pijany. Ubezpieczyciel, który wystawił polisę OC dla Renault, zapłaci za naprawę infrastruktury miejskiej i odszkodowania rodzinom zmarłych pasażerów, teoretycznie zgłosi się jednak z roszczeniem mówiący o zwrocie wypłaty do kierującego. Teoretycznie, bo w tym przypadku tego nie zrobi. Kierowca nie przeżył wypadku. A takich roszczeń nie dziedziczą jego spadkobiercy.

Wypadek podczas nielegalnego wyścigu a odpowiedzialność sprawcy

Szczęście sprawcy polega na tym, że na ustawowej liście wyłączeń i powodów do regresu ubezpieczeniowego nie ma uczestnictwa w samochodowych lub motocyklowych, nielegalnych rajdach ulicznych lub piractwa drogowego. To jednak jeszcze nie oznacza, że kierujący wyjdzie ze zdarzenia w pełni suchą nogą.

Sprawcy wypadków podczas nielegalnych wyścigów nie są całkowicie bezkarni. W zależności od przewinienia – zgodnie z Kodeksem wykroczeń i Prawem o ruchu drogowym – narażają się m.in. na kilkadziesiąt tysięcy złotych grzywny czy utratę prawa jazdy i dowodu rejestracyjnego – mówi Damian Andruszkiewicz, odpowiedzialny za ubezpieczenia komunikacyjne w Compensa TU SA Vienna Insurance Group.

Zobacz także: Ubezpieczenie komunikacyjne (OC)

Autopromocja

REKLAMA

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

Moto
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Konfiskata samochodów nietrzeźwym: w majówkę 2024 auta straci dwa tysiące kierowców, jak uniknąć kary

Choć zapowiadane jest cofnięcie drastycznych przepisów, nadal obowiązuje nowe prawo według którego nietrzeźwemu kierowcy konfiskuje się auto. Gdyby obowiązywał już w ubiegłoroczną majówkę, samochody straciłoby prawie2 tys. kierowców. Jednak jeśli nawet przepisy zostaną złagodzone, to kary dla nietrzeźwych kierowców pozostaną nadal surowe.

Nowe kary dla kierowców przyjęte. Masowo polecą prawa jazdy

Kierowców czeka rewolucja w karaniu za wykroczenia. Przepisy przyjęte przez Parament Europejski niosą poważne zmiany. Reforma ma przyczynić się do zmniejszenia liczby zabitych na europejskich drogach. Oto szczegóły…

Majówka może przynieść spadek cen paliw. Za benzynę Pb 95 możemy zapłacić od 6,61 do 6,72 zł za litr, a za Pb98 od 7,28 do 7,39 zł

W nadchodzący majowy weekend, kierowcy mogą spodziewać się korzystniejszych cen paliw. Eksperci portalu e-petrol.pl prognozują spadek kosztów tankowania, a to z powodu promocji oferowanych przez stacje benzynowe.

Minister zapowiadał rejestrację aut przez internet. Kiedy to będzie możliwe? Data jest znana

Rejestracja auta online będzie. To dobra informacja. Gorsza jest taka, że trzeba będzie na nią poczekać. Wstępnie szefostwo CEPiK mówi nawet o terminie 30 miesięcy. Czy taka rejestracja będzie wymagać wizyty w wydziale komunikacji?

REKLAMA

Pożar samochodu elektrycznego. Co zrobić? Jak się zachować?

Pożar Luciad Air w Warszawie sprawił, że na tapet powrócił temat pożarów samochodów elektrycznych. Jak w razie pojawienia się ognia powinien zachować się kierujący pojazdem i inni użytkownicy drogi? Jak gasić ogniwa zawarte w baterii?

Jazda na rolkach i wrotkach a przepisy drogowe. Rolkarz to pieszy czy kierujący? Jakie ma obowiązki?

Sezon na rolki i wrotki startuje wraz z pierwszymi objawami wiosny. A to oznacza, że warto przypomnieć zasady poruszania się tymi "środkami transportu". Bo ich również dotyczą przepisy drogowe. Na jakie konkretnie zasady wskazują?

To już pewne: samochód zarejestrujesz przez Internet, koniec z kolejką w urzędzie po tablice. Znamy termin

Samych tablic rejestracyjnych jeszcze z sieci nie ściągniemy – choć kto wie, może za jakiś czas będzie można je wydrukować techniką 3D albo zmienią się przepisy i auta dopuszczone do ruchu będą inaczej znakowane niż formie tablic – ale wkrótce formalności związane z rejestracją załatwimy sami przez Internet. Teraz to jest możliwe tylko jeśli upoważnimy do tego dealera w salonie – i to nie każdego.

Zguba w Uberze. Co zostawiają pasażerowie? I jak odzyskać pozostawiony przedmiot?

Zguby w Uberze bywają naprawdę nietypowe. Przykład? W 2023 r. w taksówce znaleziona została np. sztuczna szczęka. Całe szczęście przedmioty pozostawione podczas przejazdu łatwo odzyskać. Pomaga w tym aplikacja.

REKLAMA

Drogowa kumulacja na Śląsku. Pijany kierowca z potrójnym zakazem prowadzenia i poszukiwany w jednym aucie

Myśleliście, że nic już was nie zdziwi? No to przeczytajcie tę historię. Policjanci z będzińskiej drogówki zatrzymali do kontroli drogowej Opla. Jak się okazało, jego kierowca był pijany. I miał potrójny zakaz prowadzenia. A to dopiero początek czarnej serii.

Jak sprawdzić kontrahenta w branży TSL?

Podstawą każdej współpracy biznesowej jest zaufanie. A nic tak nie wzmaga jego poziomu, jak... kontrola i wcześniejsze sprawdzenie kontrahenta. Jak zweryfikować partnerów z branży TSL? To ważne pytanie, aby nie dać się złapać w oszustwo "na zlecenie transportowe".

REKLAMA