Ubezpieczenie auta elektrycznego. Policzymy OC i AC elektryka!
REKLAMA
REKLAMA
- Ubezpieczenie auta elektrycznego. Obalamy mit!
- OC dla samochodu elektrycznego. Jak się je wylicza?
- Ile kosztuje polisa AC dla auta elektrycznego?
- Ubezpieczenie assistance auta elektrycznego. O czym pamiętać?
Ubezpieczenie auta elektrycznego. Obalamy mit!
Rzeczywistość motoryzacyjna już się zmienia, a niedługo zmieni się nie do poznania. Unia Europejska chce, aby po roku 2035 na terenie wspólnoty nie były sprzedawane samochody o napędzie spalinowym. W salonach pozostaną wyłącznie elektryki. Aby jednak ta zmiana mogła dojść do skutku, najpierw napęd elektryczny trzeba odczarować. Dziś obalimy jeden z mitów. OC samochodu elektrycznego jest drogie? No właśnie...
REKLAMA
OC dla samochodu elektrycznego. Jak się je wylicza?
REKLAMA
Co do jednego nie ma żadnych wątpliwości. Samochód elektryczny, identycznie jak spalinowy odpowiednik i działając na podstawie ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych, musi mieć aktualną polisę OC. Identycznie jak w przypadku benzyniaków czy diesli będzie ona chronić właściciela pojazdu przed skutkami odpowiedzialności cywilnej po kolizji czy wypadku. Jak się wylicza składkę OC dla auta elektrycznego?
W przypadku aut spalinowych jednym z ważniejszych kryteriów wyceny ubezpieczeń komunikacyjnych jest pojemność silnika, od której zależy moc samochodu. Przyjmuje się, że im mocniejsze auto, tym w teorii większe ryzyko brawurowej jazdy i wyższa wartość potencjalnej szkody – ma to wpływ na cenę polisy. W autach na prąd nie ma pojemności, więc branża ubezpieczeniowa musiała dopasować systemy taryfikacji do „elektrycznych” wymagań. Do niedawna zdarzało się, że niektóre firmy kalkulowały składkę dla elektryka w oparciu o dane zbliżonych do niego modeli spalinowych – wyjaśnia Damian Andruszkiewicz z Compensy.
Ile kosztuje polisa AC dla auta elektrycznego?
W przypadku ubezpieczenia AC auta elektrycznego zmienia się tak naprawdę jeden aspekt. W czasie wyliczania składki nadal kluczowa jest cena pojazdu, zniżki posiadane przez właściciela, miejsce przetrzymywania pojazdu czy miejsce eksploatacji. Gdzie zatem zmiana? Ta następuje w przypadku, w którym kierujący współfinansował zakup w ramach programu "Mój elektryk" lub/i kredycie. W takim przypadku instytucja współfinansująca nakłada wymóg posiadania autocasco. Podobnie jak w przypadku np. leasingu.
Ubezpieczenie assistance auta elektrycznego. O czym pamiętać?
Powiedzieliśmy już jak wygląda ubezpieczenie OC i AC dla auta elektrycznego. Pozostała jeszcze kwestia dodatkowej polisy assistance. Tak, chodzi o holowanie. Ale czy przewiduje ono opcję, że na lawetę trafia nietypowy samochód. Assistance powinno zawierać maksymalnie dalekie holowanie. Tak żeby można było podwieźć pod ładowarkę wyładowanego elektryka lub do specjalistycznego warsztatu, któremu uda się naprawić pojazd. A punktów takich niestety nie ma jeszcze zbyt wiele na mapie Polski. Warto zatem o tym pamiętać.
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.