UAZ 469
REKLAMA
REKLAMA
Rodowód UAZ-a sięga czasów drugiej wojny światowej, czyli momentu bezlitosnego oddzielenia „ziarna od plew”. Tylko najlepsze, najbardziej sprawne i uniwersalne pojazdy miały szansę wyjść cało z bezlitosnej próby sprzętu, jakim są warunki wojenne. Historia słynnego UAZa zaczęła się właśnie wtedy, chociaż pod zupełnie inną nazwą.
REKLAMA
Zobacz też: Gaz-66: koń pociągowy ZSRR
Historia słynnych rosyjskich terenówek zaczyna się w firmie GAZ (skrót od Gorkowskij Awtomobilnyj Zawod) zlokalizowanej w Niżnym Nowogrodzie. Firma ta, założona w 1932 roku specjalizowała się głównie w samochodach osobowych i ciężarowych (które doskonale sprzedają się nawet dzisiaj). „Romans” GAZ-a z terenówkami zaczął się na krótko przed drugą wojną światową, kiedy Armii Czerwonej potrzebny był niewielki, lekki i uniwersalny samochód terenowy. Tak powstał GAZ-61, którego konstrukcja była jednak dość skomplikowana, a auto było czasochłonne w konstrukcji. Do produkcji masowej wszedł dopiero GAZ-67 (popularnie zwany „Czapajewem”), zastąpiony w 1952 roku przez model 69.
Od Gaza do Uaza
REKLAMA
Protoplastą UAZ-a 469 był właśnie GAZ-67 i 69, jednak nadal była jeszcze jedna bariera – UAZ i GAZ to dwie zupełnie różne firmy. UAZ powstał w 1941 roku w Ulianowsku (Uljanowskij Awtomobilnyj Zawod), gdzie przewieziono oprzyrządowanie ewakuowanej z Moskwy fabryki ZiS. Początkowo UAZ produkował jedynie ciężarówki ZiS5W, jednak krótko po drugiej wojnie światowej w 1954 roku firma zaczęła produkować swoją kopię bardzo popularnego w wojsku GAZ-a 69 (pod nazwą UAZ 69).
Stąd do modelu 469 już niedaleka droga – pracę nad prototypem nowej terenówki z napędem na cztery koła rozpoczęto pracę jeszcze we wczesnych latach 60-tych. Pierwszy UAZ 469 zjechał z linii produkcyjnej dopiero w 1972 roku i wyposażony był w 2,5 litrowy silnik benzynowy o mocy 72 koni mechanicznych (chociaż rozważano też wykorzystanie silników diesla konstrukcji Peugeota i Citroena). Co ciekawe, ten pierwszy seryjny egzemplarz modelu 469 stoi w Uljanowsku do dzisiaj – stoi przed wejściem do fabryki na specjalnym piedestale. Było to auto całkowicie nowe w stosunku do GAZ-a 69 – z nowym silnikiem, układem napędowym i kształtem karoserii. W terenie radził sobie o wiele lepiej niż jego poprzednik z Gorkiego i to niezależnie od rodzaju terenu. UAZ bardzo szybko w ogromnej liczbie znalazł się w szeregach wojsk Układu Warszawskiego i uczestniczył praktycznie w każdym konflikcie zbrojnym po 1970 roku. Wiele z tych aut znalazło się też w rękach cywilnych posiadaczy.
Samochód zaczęto modernizować w 1980 roku i były to zmiany dość znaczące – zmniejszono stelaż, zastosowano mniejszą chłodnicę, modernizowano gaźnik, a także dodano wspomaganie hamulców, tarcze hamulcowe, hydrauliczne sprzęgło oraz wydajniejszą nagrzewnicę. Od 1985 roku z niewielkimi zmianami produkowano model 469 pod nową nazwą UAZ 3151, który różnił się głównie lepszą jakością montażu i zmodernizowanym wnętrzem. Jego seryjna produkcja trwała aż do 2004 roku, jednak chętni mogą w fabryce złożyć zamówienie – co roku fabryka wypuszcza kilkaset sztuk tego samochodu.
Zobacz też: Ził-130: gaszenie ognia po sowiecku
Mocną stroną UAZ-a 469 jest jego układ napędu na cztery koła (z dołączanym przednim mostem). Skrzynia biegów jest 4 biegowa (synchronizowany był jedynie 3 i 4 bieg) z 2-stopniowym reduktorem. Czterocylindrowy silnik o pojemności 2,5 litra to jednostka górnozaworowa o mocy 80 koni mechanicznych (choć nowoczesny model 3151 ma już 150-konną jednostkę o pojemności 2,5 litra i 16 zaworach w głowicy). Samochód jest dość ciężki: waży 2150kg, a jego prędkość maksymalna (przy maksymalnym obciążeniu: 7 osób + 100 kg) wynosi 105 kilometrów na godzinę.
Chiński klon
UAZ 469 okazał się na tyle obiecującym samochodem, że na stworzenie swojej kopii zdecydowali się Chińczycy. Zajęła się tym pekińska firma Beijing Jeep Corporation, zaś samochód znany jest pod nazwą Beijing 212. Auto to pojawiło się, podobnie jak rosyjski odpowiednik, zaprezentowane zostało we wczesnych latach 60.-tych. Produkcja jeszcze do niedawna przeznaczona była wyłącznie dla chińskiej armii, lecz od kilku lat BJC sprzedaje swoje auta też na rynek cywilny. Nowa wersja, znana jako model 2020, został wprowadzony z wieloma ulepszeniami: nowe koła, hamulce tarczowe i wspomaganie kierownicy. Decyzja podjęta przy zmianach w układzie przeniesienia napędu była jednak wyjątkowo dziwna: przy czterobiegowej skrzyni model 2020 rozpędzał się w 16,5 sekundy do 60 km/h – silnik bowiem miał jedynie 85 koni mechanicznych.
Tania terenówka
Dzisiaj UAZ 469 już praktycznie legendą offroad’u byłego bloku sowieckiego. Auto jest proste w konstrukcji, wytrzymałe i wyjątkowo proste w naprawach. Na własne oczy widziałem, jak w kilka godzin dwójka pasjonatów wymienia w swoim UAZ-ie układ korbowy…na środku parkingu w nocy i w zimie. Jest też tani, a ze względu na ogromną ilość egzemplarzy dostarczonych do byłych krajów bloku sowieckiego, części są też relatywnie tanie i proste do zdobycia.
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.