Typy gaźników w autach zabytkowych
REKLAMA
REKLAMA
Gaźniki dzielimy na trzy podstawowe typy: bocznossące, górnossące i dolnossące. W każdym z tych typów wyróżnia się gaźniki jednogardzielowe i dwugardzielowe. Ponadto wyróżniamy gaźniki jednoprzelotowe i wieloprzelotowe. W tych ostatnich każdy z przelotów zasila zazwyczaj tylko jeden cylinder, co pozwala na uniknięcie skomplikowanych kolektorów dolotowych.
REKLAMA
Zobacz też: Jakie paliwo stosować w pojazdach zabytkowych?
REKLAMA
W gaźnikach bocznossących przepływ powietrza i wytwarzanie mieszanki paliwowo-powietrznej odbywa się w poziomo ułożonym kanale. Takie gaźniki mają zastosowanie w silnikach motocyklowych i motorowerowych, kosiarkach oraz w silnikach wyczynowych, gdzie każdy cylinder jest zasilany osobnym gaźnikiem.
Gaźniki górnossące głównie znajdowały zastosowanie w silnikach dolnozaworowych, czyli były elementem rozwiązań bardzo starych, mało ekonomicznych, a przez to wycofanych z produkcji już na początku drugiej połowy XX wieku. Gaźniki te z jednej strony zapewniały dobre mieszanie kropel paliwa z powietrzem, którego przepływ następował od dołu ku górze, z drugiej strony jednak nie zapewniały odpowiedniego składu mieszanki podczas pracy silnika z mniejszymi prędkościami obrotowymi, gdy przepływ strumienia powietrza był zbyt słaby, aby utrzymać w nim większe krople rozpylonego paliwa. Jedyną zaletą takich gaźników było całkowite wyeliminowanie możliwości zalania silnika paliwem podczas nieudanych prób rozruchu.
Zobacz też: Opony pojazdów zabytkowych – czym się różnią od opon współczesnych?
Gaźniki dolnossące, zwane także opadowymi, są najpowszechniej spotykanymi gaźnikami w silnikach samochodowych starszej generacji. Przepływ zasysanego powietrza odbywa się w nich od góry ku dołowi, dzięki czemu nie istnieje ryzyko zubożenia mieszanki przez wytrącanie się z nich większych kropel paliwa na niskich obrotach silnika. Nawet, gdy to nastąpi, krople te opadną pod własnym ciężarem do kolektora ssącego, gdzie nastąpi ich odparowanie a następnie zassanie ich par do cylindrów.
Rozwiązanie takie niesie ze sobą ryzyko zalania silnika paliwem podczas nieudanych prób rozruchu, przy zatonięciu pływaka w komorze pływakowej lub nieszczelności zaworu, którym on steruje oraz w wyniku niezauważonej przez kierowcę awarii układu zapłonowego, kiedy nastąpi zanik iskry na świecach zapłonowych, powodującej zapłon mieszanki.
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.