REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.
Porada Infor.pl

Zabytkowe pojazdy najczęściej spotykane na naszych drogach

Jakubowski Ryszard
Które auta zabytkowe są najbardziej popularne na polskich drogach? Fot. Fotolia
Które auta zabytkowe są najbardziej popularne na polskich drogach? Fot. Fotolia

REKLAMA

REKLAMA

Polski przemysł motoryzacyjny nie miał w latach powojennych nadzwyczaj interesującej historii. Pojazdy produkowano przez dziesięciolecia niemal w niezmienionej postaci, a różnice między kolejnymi modelami polegały głownie na kosmetycznych zmianach wyglądu i cyfr lub liter w oznaczeniach.

Niewiele było rodzimych konstrukcji, a gdy już się pojawiały, zwykle miały postać karykaturalną. Taką karykaturą samochodu był słynny Mikrus z silnikiem motocyklowym i hamulcami sterowanymi linką, w którym o komforcie jazdy nawet nie wolno było marzyć.

REKLAMA

Wśród motocykli wymuszoną popularnością cieszyła się WFM-ka i niewiele od niej różniąca się jej następczyni, WSK. Skrót W.F.M. oznaczał nieistniejącą od pół wieku Warszawską Fabrykę Motocykli, zaś W.S.K. to Wytwórnia Sprzętu Komunikacyjnego w Świdniku. W Szczecinie produkowano luksusowy jak na tamte czasy motocykl Junak z jednocylindrowym czterosuwowym silnikiem i prądnicą niezdolną do zasilania nawet najsłabszych żarówek reflektorowych.

Zobacz także: Jakie paliwo stosować w pojazdach zabytkowych?

REKLAMA

Kieleckie zakłady S.H.L. produkowały niezbyt udaną kopię WFM-ki pod nazwą SHL – tą samą, którą nadano także pierwszym pralkom elektrycznym. Stąd o motocyklistach, jeżdżących na SHL-kach mawiano, ze mają prawo jazdy na pralkę. Kielce produkowały także bardzo ładny i bardzo nieudany motocykl Gazela z silnikiem Wiatr o pojemności 175 cm. Połączony w nim na sztywno reflektor ze zbiornikiem paliwa powodował, iż pokonywanie nocą ciasnych zakrętów odbywało się „na wyczucie” – mimo że motocykl skręcał, reflektor nadal świecił na wprost.

Pierwszym samochodem bardziej komfortowym od Mikrusa była Warszawa M-20, produkowana na licencji sowieckiej Pobiedy i łudząco podobna do niemieckiego przedwojennego Opla kapitana. Miała czterocylindrowy silnik dolnozaworowy i na przebycie 100 km potrzebowała nawet 20 litrów benzyny, zwanej wówczas etyliną.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Jej ulepszoną wersję, z tym samym silnikiem, przerobionym na wersję górnozaworową, stanowiła Warszawa 203, potem po protestach firmy Peugeot przemianowana na Warszawę 223. Miała ona nieco zmieniony wygląd tylnej części karoserii. Charakterystyczny, opływow „garbu” zastąpiono obniżoną, prostokątną pokrywą bagażnika, co pozwoliło na zastosowanie tylnej dużej, panoramicznej szyby. Z przedniej szyby zniknęła dzieląca ją na dwie części środkowa pionowa poprzeczka.

Zobacz także: Jak przygotować pojazd zabytkowy do dłuższej trasy?

REKLAMA

Powiewem nowoczesności było zakupienie od włoskiego producenta licencji na już przestarzały model Fiata 125 z silnikiem o pojemności 1300 cm sześciennych, o konstrukcji z początków lat pięćdziesiątych. Samochód ten miał „rewelacyjne” hamulce tarczowe ze wspomaganiem. Równolegle z nim produkowano nadal bardzo nieudaną Syrenę z dwusuwowym silnikiem od strażackiej motopompy.

Potem nadeszła epoka miniaturowego Fiata 126 który z chwilą uruchomienia produkcji już był zabytkiem z racji zastosowanych w nim rozwiązań technicznych liczących ćwierć wieku. W tym samym mniej więcej czasie, w oparciu o podzespoły Fiata 125p wyprodukowano względnie ładnie wyglądającego Poloneza – przedmiot marzeń ówczesnych dorobkiewiczów. I w zasadzie na nim kończy się historia polskiej motoryzacji. Potem już tylko montowano modele samochodów z gotowych elementów produkowanych w innych krajach.

Autopromocja

REKLAMA

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

Moto
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Pasażerów czeka armagedon. Paraliż taxi w Polsce

W artykule opublikowanym w środę w “Rzeczpospolitej” omówiono problem, który dotknął taksówki w Polsce. Nowe przepisy spowodowały paraliż w tej branży, a pasażerowie muszą uzbroić się w cierpliwość. 

Tyle muszą kosztować elektryki, żeby Polacy przesiedli się z aut spalinowych. Ważna wiadomość dla producentów

Prawie jedna czwarta Polaków rozważa przesiadkę na samochody elektryczne, co stanowi historyczny wynik. Jednak wysokie ceny i brak rozbudowanej infrastruktury ładowania stanowią przeszkodę.

Sensacje w sprzedaży nowych samochodów: Skoda zdetronizowała Toyotę, a nowe auta wciąż tanieją

Maj 2024 roku przyniósł niecodzienne zmiany na polskim rynku motoryzacyjnym. Podczas gdy sprzedaż nowych samochodów osobowych cały czas dynamicznie rośnie, to sprzedaż nowych samochodów dostawczych do 3,5 tony mocno zanurkowała. Cały czas przy tym spadają ceny, a Skoda Octavia przeskoczyła dominującą długo w sprzedaży Toyotę Corollę.

Wybór samochodu. Polacy zwracają uwagę na cenę, koszty eksploatacji i bezpieczeństwo

Niezależnie od wieku i poziomu zarobków, dla Polaków najważniejszym kryterium przy wyborze samochodu jest cena. Warto również zwrócić uwagę na koszty eksploatacji, zwłaszcza w starszych grupach wiekowych. Kobiety bardziej niż mężczyźni cenią sobie bezpieczeństwo - wynika z raportu Santander Consumer Multirent.

REKLAMA

Seniorzy, zwłaszcza mieszkańcy terenów wiejskich, są bardziej skłonni zamienić auta na elektryczne niż pozostałe grupy Polaków

Kolejne badania pokazują jak błędny jest stereotyp emeryta przywiązanego do gotówki przynoszonej przez listonosza czy unikającego korzystania ze smartfonowych aplikacji. Seniorzy w większości są nowocześni i gotowi na daleko idące zmiany technologiczne. Kolejnym tego dowodem jest pozytywny stosunek do elektromobilności.

Chińskie pojazdy elektryczne na celowniku Komisji Europejskiej. "Zagrożenie dla unijnych producentów"

Komisja Europejska podjęła decyzję o nałożeniu tymczasowych ceł na chińskie pojazdy elektryczne z powodu “nieuczciwego subsydiowania” przez chińskie firmy tego sektora. Subsydia te stanowią zagrożenie dla unijnych producentów. KE zwróciła się do władz ChRL w celu osiągnięcia porozumienia w tej kwestii. Jeśli negocjacje z Pekinem nie przyniosą rezultatów, tymczasowe cła wejdą w życie od 4 lipca.

Kierowco, do czwartku duże utrudnienia na autostradzie A1

Na autostradzie A1 pod Łodzią do czwartku 13 czerwca potrwają duże utrudnienia dla kierowców. Będzie wymieniana popękana betonowa płyta nawierzchni, zamknięty jest również prawy pas jezdni. 

Zniknie ponad siedem milionów aut. Sprawdź, kiedy ostatnio robiłeś te badania

W poniedziałek, 10 czerwca, z Centralnej Ewidencji Pojazdów i Kierowców zostanie wykreślonych ponad siedem milionów aut. To wynika z szacunków Ministerstwa Cyfryzacji. Przede wszystkim chodzi o samochody, które fizycznie już od dawna nie istnieją, ale wciąż są obecne w bazach danych. 

REKLAMA

Od 7,09/l za Pb98, od 6,36/l za Pb95, od 6,38/l za diesla i od 2,69/l za autogaz. Tyle możemy zapłacić za paliwa na stacjach

Eksperci z serwisu e-petrol.pl przewidują spadek cen detalicznych paliw w nadchodzącym tygodniu. Możemy oczekiwać, że benzyna Pb95 będzie kosztować od 6,36 do 6,48 zł/l, a diesel - od 6,38 do 6,49 zł/l. Zauważono, że cena ropy naftowej na giełdzie w Londynie była w tym tygodniu najniższa od lutego.

Ciężar elektryfikacji transportu drogowego właśnie spadł na firmy logistyczne. Poradzą sobie z tym wyzwaniem?

Udział elektrycznych vanów, wykorzystywanych głównie w logistyce miejskiej przekracza zaledwie 1% unijnej floty pojazdów tej klasy. Napędzanych prądem ciężarówek jest jeszcze mniej, bo to wkład na poziomie 0,1%. W Polsce jest znacznie gorzej, na domiar złego, według najnowszych kalkulacji ACEA, aby sprostać celom dekarbonizacji transportu, infrastruktura ładowania w UE powinna być budowana osiem razy szybciej niż obecnie i to tylko w przypadku pojazdów lekkich do 3,5 t. Potrzeba miliardów na inwestycje, a rządowego wsparcia wystarczy na ułamek realnych potrzeb. Logistyka już wie, że transformację musi sfinansować sama, a zagrożeń i problemów wciąż przybywa.  

REKLAMA