Jak pracuje gaźnik?
REKLAMA
REKLAMA
Pierwsze gaźniki powstały w tym samym czasie, kiedy budowano pierwsze silniki spalinowe. Nie są urządzeniami doskonałymi, dlatego coraz częściej zastępują je układy wtryskowe. Po wielu metamorfozach gaźniki uzyskały postać, która zupełnie nie przypomina tych budowanych przed wiekiem. Z prymitywnej rurki z przewężeniem, w której pod wpływem podciśnienia, wytwarzanego przez przepływający strumień powietrza następowało zasysanie i rozdrobnienie paliwa przez rozpylacz, przeobraziły się w urządzenia o skomplikowanej budowie, wyposażone w liczne mechanizmy, kanały, dysze i rurki, które pozwalają na uzyskiwanie mieszanki paliwowo-powietrznej o pożądanym składzie.
REKLAMA
Zobacz również: Prędkość ekonomiczna, jak ją obliczyć?
REKLAMA
Jedynie zasada pracy pozostała ta sama: w przewężeniu kanału doprowadzającego powietrze do cylindrów, zwanym gardzielą gaźnika, znajdują się rozpylacze, do których odpowiednimi kanałami i przez kalibrowane dysze doprowadzone jest paliwo z komory pływakowej. Komora ta ma za zadanie, dzięki pływakowi, sterującemu zaworem odcinającym, utrzymywanie poziomu paliwa tak, aby nie wyciekało ono z rozpylaczy. Paliwo z rozpylacza jest porywane przez strumień powietrza i rozbijane na bardzo drobne kropelki. Ilością tak wytworzonej mieszanki, steruje przepustnica, umożliwiająca płynną regulację prędkości obrotowej silnika, a tym samym jego chwilowej mocy.
W gaźniku znajduje się urządzenie rozruchowe, dostarczające do cylindrów mieszankę bardzo wzbogaconą, często poza granice zapalności. Dzięki niemu, gdy w zimnym silniku część paliwa skondensuje się na ściankach cylindrów i w komorze spalania głowicy, reszta wystarczy, aby wraz z zassanym powietrzem zachować skład leżący w granicach zapalności. Bez tego urządzenia rozruch zimnego silnika byłby bardzo trudny lub niemożliwy. Bardzo ważnym urządzeniem gaźnika jest to, które odpowiada za bieg jałowy silnika. Wytwarza ono niewielkie ilości mieszanki wtedy, gdy przepływ powietrza w gardzieli gaźnika jest zbyt mały, aby zapewnić wypływ (zasysanie) paliwa z rozpylaczy w gardzieli gaźnika, czyli gdy silnik pracuje na wolnych obrotach.
Zobacz również: Punkty karne a utrata prawa jazdy
W wielu gaźnikach jest stosowana tzw. pompka przyspieszająca, której zadaniem jest dostarczenie do gardzieli gaźnika dodatkowej porcji paliwa przy gwałtownym otwarciu przepustnicy, koniecznej na czas, kiedy rozpylacze podejmą pracę w zmienionych warunkach, co nie następuje od razu. Bez tego urządzenia przez pewien czas silnik otrzymywałby mieszankę uboższą w paliwo, a tym samym zamiast zwiększać obroty zgodnie z wolą kierowcy, straciłby na chwilę sporo mocy. Ważne, dla poprawnej pracy silnika, jest urządzenie do wzbogacania mieszanki w czasie, gdy pracuje on pod bardzo dużym obciążeniem, bliskim maksymalnemu. Urządzenie to pozwala na płynną zmianę składu mieszanki z ekonomicznego, gdy samochód porusza się z tą samą prędkością po poziomej drodze, na wzbogacony (dynamiczny) pozwalający na uzyskanie mocy, zbliżonej do maksymalnej i maksymalnego momentu obrotowego.
REKLAMA
REKLAMA